Strona 1 z 1

wraki IJN pytanie o lokalizacje

: 2006-03-10, 18:52
autor: Gość
mam pytanie czu znane jest polozenie wrakow jednostek wojennych IJN
i jaka jest ich zgodnosc ze stanem faktycznym

ech kniga pozostaa w domu

domek

: 2006-03-10, 19:05
autor: MiKo
Wszystkich?

: 2006-03-10, 19:19
autor: Gość
nie no bez przesady powiedzmy tak od wielkosci niszczyciela do gory

:oops:

bende wdzienczny za kazde dane jak ktos bedzie mily to pewnie cos dopisze wiencej ;)

domek

: 2006-03-12, 12:17
autor: ssebitro
Na tym można doktorat zrobić :D zacieśnij rejon poszukiwań 8)

: 2006-03-12, 13:25
autor: nek
Prawie wszystkie z dokładnością do minuty stopnia - oczywiście gdy ją żółtki znają :wink: - strona http://homepage2.nifty.com/nishidah/e/s_index.htm

: 2006-03-12, 13:49
autor: RyszardL
A propos "żółtych" wraków, to okazuje się, że wrak "Yamato" jest stosunkowo łatwy do penetracji, bo zatonął na głębokości jedynie 1200 stóp czyli mniej niż 400 metrów.

: 2006-03-13, 07:31
autor: shigure
Nek uważaj bo swego czasu już raz "biała rasa" niedoceniła Japończyków :lol:
Domek - od jakiej "wielkośći" niszczyciela chciałbyś zacząć ? :D
a poważniej to http://www.combinedfleet.com/

: 2006-03-13, 11:24
autor: Shinano
RyszardL pisze:A propos "żółtych" wraków, to okazuje się, że wrak "Yamato" jest stosunkowo łatwy do penetracji, bo zatonął na głębokości jedynie 1200 stóp czyli mniej niż 400 metrów.
Istotnie, ale pole szczątków jest dość rozległe, a to, co najciekawsze leży do góry dnem :wink:
Pewnie jakbyś chciał wziąść sobie do domku pocisk 460mm, to nic prostszego, bo leży tam tego pełno na około- gdzieś na przełomie XX i XXI wieku była tam ekipa amerykańsko-japońska; było sporo zdjęć w sieci, ponoć nawet coś wyciągnęli do muzeum w Kure.

: 2006-03-13, 15:13
autor: RyszardL
Shinano pisze:
RyszardL pisze:A propos "żółtych" wraków, to okazuje się, że wrak "Yamato" jest stosunkowo łatwy do penetracji, bo zatonął na głębokości jedynie 1200 stóp czyli mniej niż 400 metrów.
Istotnie, ale pole szczątków jest dość rozległe, a to, co najciekawsze leży do góry dnem :wink:
Pewnie jakbyś chciał wziąść sobie do domku pocisk 460mm, to nic prostszego, bo leży tam tego pełno na około- gdzieś na przełomie XX i XXI wieku była tam ekipa amerykańsko-japońska; było sporo zdjęć w sieci, ponoć nawet coś wyciągnęli do muzeum w Kure.

Istotnie, pole jest rozległe. Mam film z Discovery, gdzie widać, jak się kadłub połamał, a pocisków od groma. Ta eksplozja, która odłamała część dziobową, musiała być niezwykłej mocy. I tak mamy fart, że dziób leży na stępce.

: 2006-03-14, 17:34
autor: Gość
dienkuje :) :) :) domek

: 2006-03-14, 18:42
autor: Gość
Domku, proszę Cię, bądź uprzejmy swe posty pisać po polsku :D

X