Strona 1 z 3
Czy dobrze postawiliśmy na "Hazard"?
: 2005-08-01, 23:34
autor: poszukiwacz
Jak myślicie kto wybrał lepiej nasi biorąc od Amerykanów "Oliver Hazard Perry" czy może Rumuni "uśmiechając sie"

do Brytyjczyków o fregaty typ 22?
: 2005-08-01, 23:38
autor: Ksenofont
Rumuni?
: 2005-08-02, 00:09
autor: crolick
Swoja droga Bulgarzy kupuja od Belgow fregate typu
Wielingen [F912
Wandelaar] -
http://fow.pl/forum/viewtopic.php?t=1358 a od Dunczykow o.p. typu
Kobben [HDMS
Tumleren]
: 2005-08-02, 08:38
autor: karolk
Perry to opcja tańsza o połowę

: 2005-08-02, 09:22
autor: poszukiwacz
karolk pisze:Perry to opcja tańsza o połowę

Ciekawe czemu?
Ps. prosba do moda --> dodać do ankiety Bułgarie i fragate typu Wielingen - jeżeli można
: 2005-08-02, 10:18
autor: Grzechu
Oddaję głos na 22, ale tylko dlatego, by być w zgodzie z pytaniem w ankiecie.
Co do tego, kto postąpił lepiej. Jeśli pamięć mnie nie myli w okresie gdy zaczynały się rozmowy o przejęciu fregat od Amerykanów, to Brytyjczycy nie mieli jeszcze najmniejszego zamiaru pozbywać się swoich jednostek. Więc pytanie jest raczej bezzasadne...
: 2005-08-02, 11:20
autor: nek
Grzechu pisze:
Co do tego, kto postąpił lepiej. Jeśli pamięć mnie nie myli w okresie gdy zaczynały się rozmowy o przejęciu fregat od Amerykanów, to Brytyjczycy nie mieli jeszcze najmniejszego zamiaru pozbywać się swoich jednostek. Więc pytanie jest raczej bezzasadne...
Zgadzam się z oddaniem głosu na Broadswordy .OHP to jest złom ,lepiej było przejąć dwa Krivaki
PS.Typ 22 - I seria została sprzedana Brazylii w 1995 , ostatni dostarczono w 1997 , wtedy żaden Jankes nie myślał o "podarowaniu " OHP PMW
: 2005-08-02, 12:01
autor: Darth Stalin
Ksenofont pisze:Rumuni?
Ano Rumuni. DOstali od RN dwie fregaty typu 22, z których jedna nosi tradycyjną nazwę Regele Ferdinand IIRC.
: 2005-08-02, 12:12
autor: Grzechu
nek pisze:
PS.Typ 22 - I seria została sprzedana Brazylii w 1995 , ostatni dostarczono w 1997 , wtedy żaden Jankes nie myślał o "podarowaniu " OHP PMW
Ups... Masz rację!
Jednak pamięć zawodną jest

: 2005-08-02, 16:37
autor: Gość
Darth Stalin pisze:Ksenofont pisze:Rumuni?
Ano Rumuni. DOstali od RN dwie fregaty typu 22, z których jedna nosi tradycyjną nazwę Regele Ferdinand IIRC.
Niewątpliwie typ 22, a zwłaszcza jego batch 2 i 3 jest piękny, zaś OHP to brzydal. Ale porównując oba typy okrętów w takim ukompletowaniu w jaki przejeły je Polska i Rumunia, pod wzgledem wartości bojowej nasz wybór wydaje się lepszy. Nasze OHP posiadają praktycznie wszystkie systemy bojowe i radioelektroniczne podczas gdy rumuńskie 22 zostały prawie kompletnie rozbrojone (tylko jedna 76-ka OTO Melara na dziobie!) i mogą być wykorzystywane tylko jako okrety patrolowe lub szkolne. Z drugiej strony z tego co pamiętam 22 przed przejęciem przez Rumunów zostały dość solidnie wyremontowane, a nasze OHP nie. Inna sprawa to "ogromne" zapasy amunicji jakie dostaliśmy wraz z fregatami. Jednak i tu jest przewaga: PMW musi dokupić tylko amunicję zaś Rumuni muszą zamontować kompletne systemy uzbrojenia, a to kosztuje więcej i trwa dłużej.
Tak więc mój głos na OHP.
A na koniec przewrotne pytanie: czy Polska rzeczywiście potrzebuje okretów tej wielkości? Czy nie lepiej jednak mieć więcej korwet, w dodatku wyprodukowanych we własnej stoczni. Pozdrawiam

: 2005-08-02, 17:30
autor: Darth Stalin
Ja to bym najchętniej widział w naszej flocie "resztę" grupy dla OHP: czyli 2 Spruance/Kidd/Burke, 2 Ticonderoga, 2 Los Angeles i 1 Nimitz

: 2005-08-03, 09:51
autor: Kaifasz
Witam,
Zgodnie z pytaniem w ankiecie oddaję głos na Type 22 ale z zastrzeżeniem że dotyczy to Batch 3. Nie dlatego, że są ładniejsze ale uważam, że są lepszymi fregatami choćby przez fakt, że są nowocześniejsze. Co do "uśmiechania się" - Rumunia nie dostała okrętów za "uśmiech" tylko je
KUPIŁA, a nasza PMW dostała OHP-y jako gift

Dlatego nie rozumiem "świętego" oburzenia niektórych, że w dodatku nie dali nam do tego amunicji, pocisków rakietowych czy śmigłowców (nota bene prawie wszystko to kupiliśmy w ramach FMF czyli za "piniendze" od wuja), a co może mieli jeszcze dywaniki dodać
Co do tego, czy takie ŁOGROMNIASTE

okręty są potrzebne PMW to przewrotnie odpowiem: OCZYWIŚĆIE!! bo innych nie dostaniemy a naszych matrosów stać obecnie prawie wyłącznie na dary

(patrz dzieje programu "Gawron")
: 2005-08-03, 09:57
autor: karolk
ten głos na gówniane dwudziestki dwójki psuje Twój głos rozsądku

: 2005-08-03, 10:13
autor: Kaifasz
"Quod scripsi, scripsi"
Gdyby pytanie brzmiało by:
Amerykanie ofrują za darmo fregatę typu OHP a brytyjczycy chcą nam dać (podkreślam: DAĆ) Type 22 w konfiguracji takiej jak dla Rumunii, oddał bym głos na OHP

: 2005-08-03, 13:26
autor: RyszardL
Kaifasz napisał, że kupowaliśmy za pieniądze "wuja".
Z tymi zakupami od "wuja" za jego pieniądze, to ja bym był ostrożny.
Ten złom dostalismy istotnie za darmo, ale, jeżeli dobrze pamiętam, to bez helikoptera, ktory za swoje kupiliśmy. Jeżeli nie, to tym gorzej. Teraz trzeba to utrzymywać i pływać za "wujem", bo mamy dług wobec "wuja"
A potzebne to, jak drzwi w lesie. Ile kosztuje właśnie utrzymanie tych fregat. Burty powgniatane i wygląda, jakby za chwilę interes miał się rozejść w szwach.
Pozdrawiam
Ryszard
: 2005-08-03, 14:41
autor: Kaifasz
RyszardL pisze:Z tymi zakupami od "wuja" za jego pieniądze, to ja bym był ostrożny.
Po pierwsze niemal wszystkie (bodajże jedynie torpedy i Harpoony "syskie" dwa są za środki PMW) środki bojowe są zakupione z funduszy FMF i FMS czyli za pieniądze USA ze środków pomocy wojskowej, śmigłowce również. Skoro PMW stać na zakup 18 bodajże torped i 2 nowoczesnych pocisków rakietowych przez 5 lat no to ja nie mam złudzeń.
Po drugie jeśli nie OHP to co w zamian??? "Gawroni śpiew"??? Nie rozśmieszajcie mnie... W obecnej postaci IMHO program ten jest do skasowania... SF w postaci zbudowania kolejnych 660 też sobie darujmy...
W obecnej sytuacji finansowej PMW nie stać na podobne ekstrawagancje.
Po trzecie jeśli po wgniecionych burtach oceniasz kondycję okrętu to...

Z tego co pamiętam jak przypłynął do Polski ORP "Generał Kazimierz Pułaski" to wyszła mu całkiem niezła średnia prędkość podróżna tak coś kole 26 w
Po czwarte koszt "utrzymania" zależy w dużym stopniu od ich uzywania co w Polsce jest "Top Secret" natomiast wg danych z 1996 roku w USN Unit Operating Cost Annual Average wynosił $16,000,000 z czego pewnie 1/3 stanowiły pensje załogi
