Strona 1 z 1
Lotniskowiec zrobił fikołka?
: 2005-05-24, 16:00
autor: W M Wachniewski
...albo Freunde, albo po prostu Kochani. Trochę mnie zaintrygował jeden z tematów tej akurat dysputy i chciałbym go nieco inaczej postawić: Czy zatem w historii flot którykolwiek lotniskowiec ZATONĄŁ Z PRZYCZYN INNYCH NIŻ BOJOWE? Wiem, że nasz kochanieńki HMS "Dasher" wyleciał sobie w 1943 roku w powietrzko, ale wciąż nie była to tak zwana "katastrofa", to znaczy okręt nie rozbił się na brzegu ani też nie fiknął kozła w sztormie. O ile pamiętam, to o mały włos tak byłby zatonął mały japoński RYUJO, lotniskowiec, w którym nasi Żółci Przyjaciele wyszli swego czasa trochę przed orkiestrę i przedobrzyli.
Podobno za "przeładowane" uchodziły też co niektóre ESSEXy i US Navy obawiała się, czy aby który z nich nie fiknie kozła przez kil?...
Kto wie coś więcej na ten temat?
: 2005-05-24, 16:10
autor: Grzechu
Może niezupełnie JUŻ lotniskowiec, ale za to katastrofa zdażyła mu się straszna.
Japoński AMAGI we wrześniu 1923 roku został zniszczony na pochylni podczas przebudowy na lotniskowiec przez... trzęsienie ziemi.
: 2005-05-24, 18:33
autor: mac
Kozła fiknął radziecki lotniskowiec Ceppelin w 1946 w Świnoujściu z powodu przeładowania trofiejnościami (lokomotywy, maszyny itp.). ale to się chyba nie liczy bo został podniesiony.
: 2005-05-24, 20:31
autor: Diabeł
Mac czy jest jakiś dowód na tą katastrofę trofiejnego Zeppelina, czy to tylko zasłyszane

: 2005-05-24, 20:35
autor: rak71
Fragment tekstu Marka Twardowskiego, fakt że zamieszczonego przy modelu Grafa Zeppelina wydanego przez JSC, ale ten autor raczej nie wciskałby ciemnoty:
"... Remontem miała się zająć leningradzka stocznia No.189. Rozpoczęto przygotowania okrętu do holowania do Leningradu. W ramach przygotowania okrętu postanowiono załadować go zdobyczą wojenną: czołgami i lokomotywami. Lokalny dowódca oddziałów tyłowych rozkazał brać ich jak najwięcej - również na górny pokład i do hangaru. Lotniskowiec nie wytrzymał tego i w 1946 roku przewrócił się w porcie. Podniesiono go, ale uszkodzenia jaki wówczas doznał okazały się zbyt duże: mechanizmy spadły z fundamentów, zaś przegrody przeciwpożarowe w hangarze, windy i pozostałe delikatne wyposażenie lotnicze uległo zniszczeniu."
Tyle cytatu. W MSiO jest artykuł, w którym autorzy twierdą że to są bajki, ale trzeba brać poprawkę na autorów, rosjanie nigdy nie lubili i nie lubią przyznawać się do błędów.
: 2005-05-24, 20:44
autor: karolk
wywalił się, znam świadka naocznego

: 2005-05-24, 20:52
autor: Diabeł
Raku z tego co wiem, to uszkodzenia w wyniku których jego remont był niepłacalny spowodowali Niemcy detonując dużą ilość materiałow wybuchowych po osadzeniu go na dnie u ujścia Regalicy...
: 2005-05-24, 20:54
autor: mac
MSiO 2/97
" Jak głosi nieoficjalna (i niepublikowana), ale powtarzająca się wieść, lokalny dowódca oddziałów tyłowych rozkazał brać jak najwięcej zdobyczy - również na górny pokład i do hangaru. Lotniskowiec nie wytrzymał tego i w 1946 r. przewrócił się w porcie. Podniesiono go, ale uszkodzenia jakie wówczas doznał okazały się zbyt duże: mechanizmy spadły z fundamentów, zaś' przegrody przeciwlotnicze w hangarze, windy i pozostałe, delikatne wyposażenie lotnicze uległo zniszczeniu."
: 2005-05-24, 21:17
autor: Maciej
Zepelin miał w ogóle pecha do Rosjan ( albo Rosjanie do niego...

) - możnaby powiedzieć, że zatopili go... DWA RAZY!!!
Pozdrawiam,
Maciej
: 2005-05-25, 11:13
autor: Waldek K
Nie bez satysfakcji przytoczę przysłowie: kradzione nie tuczy....

: 2005-05-25, 14:29
autor: Maciej
Eeeee, zaraz kradzione... TROFIEJNE!

- ale też tym razem nie utuczyło...
Pozdrawiam,
Maciej
: 2005-05-26, 17:47
autor: shigure
Jak było naprawdę z przeładowaniem lotniskowca ?.Siegfried Breyer uważa że ładowanie "trofeów" to plotki przytaczane przez marynarzy Floty Bałtyckiej.Równocześnie zaś powodłuje się na książkę adm.Friedricha Rugego iż już podczas holowania okręt przewrócił się z powodu przewożenia na pokładzie lotniczym blachy arkuszowej która po prostu przesuneła się pociągając za sobą jednostkę.