Witam!
Drużyna – jak w latach dwudziestych, tak i przez całe lata trzydzieste nie zmieniła swojego składu ani uzbrojenia. Składała się ona z 19 żołnierzy: plutonowego, kaprala, 4 starszych strzelców i 11 strzelców. Żołnierze uzbrojeni byli w karabiny i karabinki kalibru 7,92 mm systemu Mausera wz. 98, wz. 98k, wz. 29. Podstawowym uzbrojeniem i "jądrem" drużyny był ręczny karabin maszynowy wz. 28. Drużyne należało rozwiązać, gdy jej liczebnośc spadła do 9 ludzi.
Pluton do 1934 roku liczył 3 drużyny, sekcję granatników-garłaczy (7 ludzi) i poczet dowódcy (około

5 ludzi), czyli w sumie około

68 ludzi. W okresie 1934-37 nastąpiła pewna zmiana, gdyż sekcja garłaczy (karabinów z granatami nasadkowymi) została zabrana z plutonów, przezbrojona w cięższe granatniki wz.36 i oddana dowódcy kompanii. Plutonowi dodano biedkę do przewożenia amunicji, stąd też pluton liczył około

62 ludzi.
Skąd około 5 ludzi. Otóż teoretycznie dowódcą plutonu powinien być zawodowy podporucznik – jemu przysługiwał zarówno ordynans dbający o oficera, jak i luzak dbający o oficerskiego konia (jeśli takiego miał) . Jednak najwyższe władze wojskowe zakładały, że w razie wojny oficerowie zawodowi przejmą dowodzenie kompaniami (a nawet baonami), a na ich miejscu pojawią się oficerowie rezerwy jako dowódcy plutonu. Oni najczęściej nie mieli konia, więc luzak nie był dla nich przewidziany. W czasie pokoju plutonem z reguły dowodził podoficer, któremu nie przysługiwałby ani ordynans, ani luzak.
Dla każdego, kto odbył służbę wojskową wiadome jest, że o (oficjalnym lub nieoficjalnym) przydziale służbowym „na kompanii” decyduje przede wszystkim szef kompanii za wiedzą jej dowódcy. Plutony oraz drużyny są często zjawiskiem iluzorycznym i najczęściej służą do ułatwienia rozdziału czynności porządkowych

Kompania przed 1934 rokiem to (teoretycznie) 222 ludzi, kompania po 1937 roku to 227 ludzi.
Batalion piechoty (niesamodzielny) liczył po 1937 roku 23 oficerów, 143 podoficerów, 770 szeregowych. Baon samodzielny to 1068 ludzi
Różnica w liczebności plutonu kawalerii i plutonu piechoty jest tylko pozorna. Zarówno podporucznik piechoty musiał opiekować się sześćdziesiątką żywych stworzeń, jak i podporucznik kawalerii. Biorąc w dodatku pod uwagę fakt, że kawaleria szła do walki uszczuplona o 1/3 stanu (koniowodni pilnujący koni) dla Wojska Polskiego lat dwudziestych i trzydziestych liczono za równoważnik:
pluton kawaleri = drużyna piechoty
szwadron kawalerii = kompania strzelecka
pułk ułanów (szwoleżerów, strzelców konnych) = batalion piechoty (samodzielny)
brygada kawalerii = wzmocniony pułk piechoty
szwadron kawalerii to 3 plutony liniowe ~ 125 ludzi
pułk ułanów (szwoleżerów, strzelców konnych) to 3 szwadrony liniowe, szwadron ckm (12 sztuk) plutony kolarzy, łaczności, pionierów i ppanc. - 842 ludzi
brygada kawalerii 3 (lub cztery pułki) dywizjon artyleii konnej, słuzby~ 6000 ludzi.
pułk piechoty (3 baony, pluton artylerii, kompanie kolarzy, łaczności, pionierów i ppanc., służby ~ 3300 ludzi
dywizja piechoty ~ 16 500 ludzi
Pozdrawiam
Ksenofont