Rezygnacja z korpusów - bardzo madrą decyzją

Awatar użytkownika
Ksenofont
Posty: 2105
Rejestracja: 2004-12-27, 23:28
Lokalizacja: Praga

Post autor: Ksenofont »

Darth Stalin pisze:Korpusy mogły byc usamodzielniane praktycznie zawsze, jak również przenoszone między armiami praktycznie dowolnie => co umożliwiało elastyczne dostosowanie struktury wojsk do konkretnej sytuacji.
Oczywiście! Wszystko zależy, jak zdefiniujesz termin praktycznie...
Krzysztof Miller pisze:W skrócie mój tok rozumowania:

[1] większość książek, podręczników, podań ustnych i legend zakłada, że kampanię wrześniową przegraliśmy. Z kretesem.
V
[2] jedną z zasadniczych przyczyn przegranej była ociężałość systemu dowodzenia polskimi armiami, które miały za małe sztaby, aby podołać wyzwaniom
V
[3] stworzenie pośredniego szczebla dowodzenia było bardzo trudne, bo nie miano z czasów przedwojennych zapasowych sztabów i oficerów (a tworzenie sztabów GO z sztabów DP źle wpływało i na DP, i na GO)
V
[4] brak zapasowych sztabów był wynikiem rozwiązania przed wojną dowództw korpusów
V
[5] LIKWIDACJA KORPUSÓW BYŁA ZŁĄ DECYZJĄ
Twój tok rozumowania, załamuje się w punkcie 2/, ponieważ twierdzenie takie wymaga udowodnienia. Polska organizacja była ociężała, ale czy niemiecka nie była ociężala jeszcze bardziej?
Co to znaczy "zasadnicza przyczyna"?
Kóre armie mały za małe sztaby, kiedy, gdzie i dlaczego, mno a przede wszytskim - co to ma wspólnego ze sztabami GO?
Także pkt. 3/ i 4/ są aksjomatami i wymagają uzasadnienia...
Zwróć też uwagę, że w 1920 roku w WP korpusów nie było, a armie były całkiem ruchliwe...
Darth Stalin pisze:Ekhmmm... mam wrażenie, że akurat w przypadku Napoleona Ksenofont nieoczekiwanie zmienił front o 180 stopni ;)
Odpowiadając bowiem na moje twierdzenie "Nawet za Napoleona dowódca korpusu nie zajmował się dowodzeniem kompaniami" => "Oczywiście, że tak!" uznał, ze moje stwierdzenie jest prawdziwe.
Gdyby bowiem chciał zaprzeczyć mojemu stwierdzeniu, użyłby zwrotu np. "Ależ nie! Jak najbardziej d-ca korpusu zajmowal się dowodzeniem kompaniami" lub coś podobnego.

Ciekawe, z czego wynikła tak nagła zmiana frontu... :lol:
Zmiana frontu? :o
Ależ Darth 'Mądrej Głowie' Stalinie, ja nigdy nie twierdziłem, że dówódca Korpusu dowodził bezpośrednio kompaniami.
Naucz się czytać ze zrozumieniem...
Przeproś, za wkładanie w me usta słów, których nie wypowiedziałem :D
No bo ciągle nie wiem, jaki Twój problem: analfabetyzm czy tylko nieuwaga?

@ KWidziu: witam wsród nas!
Cieszę się, że wreszcie mi wyjaśniłeś, jak to było z tym korpusem, że były jednostki korpuśne.
Ażeby się nie ośmieszyć, to bądź uprzejmy porównać skład polskiej i niemieckiej armii, podać, jakie formacje występowały tu i tam - i to najlepiej na przykładzie 1939 roku, bo raczej mnie mało obchodzi kwestia 1943, czy 1944 roku...

Bo jak na razie to używacie Panowie sloganów i banałów i niczym nie udowodnionych twierdzeń: powiedziały baby w maglu...

Pozdrawiam
Ksenofont
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Obrazek
Awatar użytkownika
KWidziu
Posty: 75
Rejestracja: 2006-06-07, 13:40
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: KWidziu »

Zwróć też uwagę, że w 1920 roku w WP korpusów nie było, a armie były całkiem ruchliwe...
A 1 Korpus Konny płk Rómmla to co? Nie było go?
Ażeby się nie ośmieszyć, to bądź uprzejmy porównać skład polskiej i niemieckiej armii, podać, jakie formacje występowały tu i tam - i to najlepiej na przykładzie 1939 roku, bo raczej mnie mało obchodzi kwestia 1943, czy 1944 roku...
Wiesz nie chcę być słośliwy, ale chodziło mi o rok 1941, decyzja o wzmocnieniu DP i KP dodatkowymi pułkami artylerii została podjęta w 1939r.
Rozumiem, że chcesz żebym Ci podał składy niemieckich korpusów, wraz z jednostkami korpuśnymi tak? Przytoczę tylko słowa gen. Guderiana: "Punkt ciężkości natarcia leżał na kierunku działania 3 dywizji pancernej, wzmocnionej jednostkami dyspozycyjnymi korpusu (...)" H. Guderian, Wspomnienia Żołnierza, Warszawa 2003, s. 72.
Jak znajdę szczegóły to z chęcią się nimi jeszcze podzielę.
Dzięki za miłe powitanie.
"Możesz liczyć tylko na siebie albo na cud. A pamiętaj co mówi towarzysz Stalin: Cudów nie ma."
Awatar użytkownika
Darth Stalin
Posty: 1202
Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
Lokalizacja: Płock

Post autor: Darth Stalin »

Ksenofoncie:

1. Ja mogę mieć co najwyżej problem ze zrozumieniem Twoich postów, a ponieważ problemów ze zroumieniem postów innych piszących nie mam, to obawiam się, że problem leży w Twoich postach, a nie w moim rozumowaniu...
Jeżeli piszesz coś tak, że wszyscy inni interpretują Twoje tezy wprost przeciwnie do tego, o czym później piszesz, że napisałeś, to miej pretensje do Siebie samego, a nie do innych, ze nie potrafią tego zrozumieć. I to jest Twój problem, a nie mój.

2. Odnośnie postów KWidziu: bądź łaskaw zauważyć, ze temat dotyczy porównania polskiej GO z korpusami w siłach zbrojnych innych krajów, a nie ARMII...
Problem w tym, ze nasza GO nie miała żadnych własnych jednostek dyspozycyjnych, wszystko było na szczeblu armii. W Wehrmachcie i RKKA własne jednostki miały zarówno korpusy, jak i armie. I to była zasadnicza przyczyna naszej ograniczonej elastyczności => bo sztab GO, żeby moc wzmocnić podległe sobie jednostki, musiał zwracać się najpierw do własnej armii (szczebel wyżej) o ich przydzielenie => a Sowieci i Niemcy nie musieli, bo mieli w korpusie to, co konieczne. Dodatkowe wsparcie z armii przychodziło dla tych, co do których d-ca armii miał szczególne zadanie, np. przełamanie obrony.
Ksenofont Nie Cze 04, 2006 14:11 pisze: Po za tym istotą sporu jet korpus, przeczytaj wątek
Ksenofont Sro Cze 07, 2006 17:14 pisze: @ KWidziu: witam wsród nas!
Cieszę się, że wreszcie mi wyjaśniłeś, jak to było z tym korpusem, że były jednostki korpuśne.
Ażeby się nie ośmieszyć, to bądź uprzejmy porównać skład polskiej i niemieckiej armii, podać, jakie formacje występowały tu i tam
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów

Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Awatar użytkownika
Krzysztof Miller
Posty: 206
Rejestracja: 2005-08-08, 11:25
Lokalizacja: Łańcut

Post autor: Krzysztof Miller »

Ksenofoncie:

1. Ja mogę mieć co najwyżej problem ze zrozumieniem Twoich postów, a ponieważ problemów ze zroumieniem postów innych piszących nie mam, to obawiam się, że problem leży w Twoich postach, a nie w moim rozumowaniu...
Dokładnie. Odczucie jest powszechne.
[...] prawdziwa wojna — a kilka prawdziwych wojen widziałem — pod względem porządku i ładu do złudzenia przypomina ogarnięty pożarem burdel.
Jaskier, Pół wieku poezji
Awatar użytkownika
KWidziu
Posty: 75
Rejestracja: 2006-06-07, 13:40
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: KWidziu »

Odnośnie postów KWidziu: bądź łaskaw zauważyć, ze temat dotyczy porównania polskiej GO z korpusami w siłach zbrojnych innych krajów, a nie ARMII...
Problem w tym, ze nasza GO nie miała żadnych własnych jednostek dyspozycyjnych, wszystko było na szczeblu armii. W Wehrmachcie i RKKA własne jednostki miały zarówno korpusy, jak i armie. I to była zasadnicza przyczyna naszej ograniczonej elastyczności => bo sztab GO, żeby moc wzmocnić podległe sobie jednostki, musiał zwracać się najpierw do własnej armii (szczebel wyżej) o ich przydzielenie => a Sowieci i Niemcy nie musieli, bo mieli w korpusie to, co konieczne. Dodatkowe wsparcie z armii przychodziło dla tych, co do których d-ca armii miał szczególne zadanie, np. przełamanie obrony.
A co ja napisałem? Wyjaśnij o co Ci chodzi bo ja nie bardzo rozumiem.
"Możesz liczyć tylko na siebie albo na cud. A pamiętaj co mówi towarzysz Stalin: Cudów nie ma."
Awatar użytkownika
Darth Stalin
Posty: 1202
Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
Lokalizacja: Płock

Post autor: Darth Stalin »

A tak w ogóle to załoge tej góry lodowej powinno sie rozstrzelać za to, ze nie odpowiedziała ogniem na ten oczywisty akt imperialistycznej antyekologicznej agresji :P :lol:
Ostatnio zmieniony 2006-06-07, 22:25 przez Darth Stalin, łącznie zmieniany 1 raz.
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów

Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Awatar użytkownika
Ksenofont
Posty: 2105
Rejestracja: 2004-12-27, 23:28
Lokalizacja: Praga

Post autor: Ksenofont »

Darth Stalin pisze:Ksenofoncie:
1. Ja mogę mieć co najwyżej problem ze zrozumieniem Twoich postów, a ponieważ problemów ze zroumieniem postów innych piszących nie mam, to obawiam się, że problem leży w Twoich postach, a nie w moim rozumowaniu...
No więc zobaczmy, jak rozumiesz temat: "Rezygnacja z korpusów - bardzo madrą decyzją":
Darth Stalin pisze:temat dotyczy porównania polskiej GO z korpusami w siłach zbrojnych innych krajów, a nie ARMII...
8) 8)
Porównanie?
Gdzie masz porównanie?
Wróć do szkoły i jeszcze raz przerób lekcję: "rozbiór logiczny zdania".
Podmiotem jest "rezygnacja".

Oj biedni Ci podsądni Panie Mecenasie...
Mam jednak nadzieję, że strugasz wariata jedynie z braku argumentów...

Skoro część Panów udowodniła, że nie jest w w stanie rozumieć polszczyzny, to przypomnę, że już precyzowalem pytania:

http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?p=55145#55145
Czy mogę prosić o wyjaśnienie, w jaki sposób istnienie korpusów ułatwiłoby funkcjonowanie WP?

http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?p=55404#55404
wracamy do dyskusji: udowodnij, że polska armia bez korpusów była gorsza od armii z korpusami.

http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?p=55419#55419
Moim zdaniem pytanie należaloby zadać na nieco wyższym szczeblu: Czy polska armia bez korpusów była lepsza, czy gorsza od niemieckiej armii z korpusami.

http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?p=55595#55595
o jak, wykaże któryś, że rezygnacja z korpusów - nie była madrą decyzją?

Na razie nie dostałem żadnej merytorycznej odpowiedzi, jedynie "wishful thinking" i mnóstwo ślepej agresji.

Jak już zdecyduje cie się dyskutować, a nie babrać i obrzucać błotem - chętnie wezmę w tym udział.

X
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Obrazek
Awatar użytkownika
KWidziu
Posty: 75
Rejestracja: 2006-06-07, 13:40
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: KWidziu »

Narazie to Ty nie przedstawiłeś żadnych merytorycznych argumentów.

Stwierdziłeś, że WP było lepsze bez korpusów, ale nie podałeś przykładów, nie podałeś żadnego uzasadnienia, nawet logicznego, a tylko swoje pobożne życzenia. Więc może zaczniemy od tego, że kolega napisze posta według wzoru: teza, argumentacja i ewentualnie jakieś podsumowanie/zakończenie. Tak żebyśmy mogli się odnieść merytorycznie - żeby było do czego się odnieść. W tej chwili śmieszny to jest to tylko kolega ze swoim brakiem argumentów. Tak więc Ksenofont czekam.
"Możesz liczyć tylko na siebie albo na cud. A pamiętaj co mówi towarzysz Stalin: Cudów nie ma."
Awatar użytkownika
Krzysztof Miller
Posty: 206
Rejestracja: 2005-08-08, 11:25
Lokalizacja: Łańcut

Post autor: Krzysztof Miller »

Kilka zdań z książki K. Ciechanowskiego “Armia >Pomorze< 1939” MON Warszawa 1982, konkretnie z stron od 39 do 47 (skanera niet w doma, więc nie będę przepisywał tyle stron)

“Całość kierownictwa prac przygotowawczych w zakresie operacyjnym przejął sztab Armii “Pomorze”, którego zalążek utworzono już w marcu z dotychczasowego Inspektoratu Armii w Toruniu. Oficerowie natychmiast przystąpili do pełnienia swoich nowych funkcji. Pozostali oficerowie przewidziani na stanowiska w sztabie armii przybywali sukcesywnie, aż do wybuchu wojny. W pełni jednak sztab armii nie został nigdy ukompletowany.”, [str. 39 i 40]

“Szef Oddziału III (Operacyjnego), którym został ppłk dypl. Aleksander Aleksandrowicz, dotychczasowy pracownik oddziału III Sztabu Głównego, objął swe stanowisko 30 VIII 1939 r.” [str. 40]

“Niewiele wcześniej objął swe stanowisko kwatermistrz armii, ppłk dypl. Czesław Kopański, który wcześniej pełnił funkcję zastępcy dowódcy pułku piechoty w Stanisławowie”[str. 40]”

“Tak więc sztab armii “Pomorze” nie stanowił zgranego kolektywu z tej prostej przyczyny, że kompletował się dosłownie do ostatniego dnia przed wybuchem wojny” [str. 41]

“Transport kolejowy kwatery z trudem dojechał do Kutna. Do armii nigdy nie dotarł. W ostatnich dniach sierpnia sztab armii otrzymał z terenu OK VIII kilkanaście zmobilizowanych samochodów osobowych i ciężarowych wraz z cywilnymi kierowcami” [str. 41]

“Dowództwu armii “Pomorze” miały być podporządkowane bezpośrednio wszystkie dywizje i kombinowane zgrupowania (nazwane Oddziałami Wydzielonymi - OW) wchodzące w skład armii “Pomorze”. Razem 15 dowództw jednostek. Zdecydowano wprowadzić pośredni szczebel dowodzenia między armią a dywizją.” [str. 41]

“Tuż przed samą wojną zorganizowano GO “Czersk”. Sztaby tych grup były w pełni improwizowane.”

“W związku z przejęciem przez gen. Bołtucia obowiązków dowódcy GO “Wschód” dowódcą 4 DP został płk dypl. Tadeusz Lubicz-Niezabitowski, szefem sztabu - oficer kontraktowy kpt. dypl. Włodzimierz Macharadze [...]”[str. 42]

TAK ORGANIZOWAŁA SIĘ ARMIA, KTÓRA MIAŁA ZADANIA OFENSYWNE. JEDYNYM DOWODEM NA NIEPRAWIDŁOWOŚCI W DZIAŁANIU SZTABÓW PRZECIWNIKA JEST FAKT, ŻE CAŁY MIESIĄC ZESZŁO IM ROZPĘDZENIE TEGO BORDLA NA KÓŁKACH (I KOPYTACH).

Ksenofont: zanim jako doktor zaczniesz leczyć ludzi, to poczytaj sobie ludowe recepty:

“Posiadał on jednak wady, i to nie wynikające bynajmniej z jego wampirzej natury. Regis był intelektualistą - i lubił to demonstrować. Miał denerwujący zwyczaj wygłaszania twierdzeń i prawd tonem i z miną proroka, na co rychło jednak przestaliśmy reagować, albowiem wygłaszane twierdzenia były albo faktycznymi prawdami, albo brzmiały jak prawda, albo były niesprawdzalne, co w sumie na jedno wychodziło. Iście nieznośna natomiast była Regisowa maniera odpowiadania na pytanie, zanim pytający skończył pytanie formułować - ba, niekiedy nawet zanim pytający zdążył zacząć je formułować. Ja ów mniemany przejaw wysokiej jakoby inteligencji zawsze miałem bardziej za przejaw chamstwa i arogancji, a cechy te, pasujące do środowiska uniwersyteckiego lub kół dworskich, są trudne do zniesienia u towarzysza, z którym przez całe dnie podróżuje się strzemię w strzemię, a w nocy śpi pod tą samą derką. Do poważniejszych kwasów nie doszło jednak, a to za sprawą Milvy. W odróżnieniu od Geralta i Cahira, którym wrodzony widać oportunizm nakazywał dopasować się do maniery wampira, a nawet konkurować z nim pod tym względem, łuczniczka Milva przedkładała rozwiązania proste i bezpretensjonalne. Gdy Regis po raz trzeci udzielił jej odpowiedzi na pytanie w połowie zadawania, sklęła go ciężko, używając słów i określeń zdolnych wywołać rumieńce zażenowania nawet u starego lancknechta. O dziwo, poskutkowało - wampir w mgnieniu oka pozbył się denerwującej maniery. Z czego wypływa, że najskuteczniejszą obroną przed intelektualną dominacją jest solidne obsobaczenie próbującego dominować intelektualisty.”
[...] prawdziwa wojna — a kilka prawdziwych wojen widziałem — pod względem porządku i ładu do złudzenia przypomina ogarnięty pożarem burdel.
Jaskier, Pół wieku poezji
Olek z Przyspy
Posty: 3
Rejestracja: 2006-06-06, 09:18

Post autor: Olek z Przyspy »

Witam!
Tak czytam i czytam-gdzieś tu nawet ktoś stwierdził że w XIX wieku nie manewrowano ( nie wiem czy w tym topicu) i nie wiem czy mam się śmiać czy płakać.
Mam jedną radę-sądze, że ktoś tu powiniem poczytać Polibiusza ( tam jest wyluszczone kto czym powiniem dowodzić!)!
pozdrawiam
Tzaw1
Posty: 643
Rejestracja: 2006-05-03, 17:23
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tzaw1 »

1.
Ksenofont pisze:Czy mogę prosić o wyjaśnienie, w jaki sposób istnienie korpusów ułatwiłoby funkcjonowanie WP?
Nie możesz. Udowodniono tezę przeciwną: Brak korpusów utrudnił funcjonowanie WP.

2. Z czego wynika
Ksenofont pisze:że polska armia bez korpusów była gorsza od armii z korpusami.
Żeby nie było żadnej furtki, sprecyzujmy: gorsza od polskiej armii z korpusami.

3. A to:
Ksenofont pisze:Moim zdaniem pytanie należaloby zadać na nieco wyższym szczeblu: Czy polska armia bez korpusów była lepsza, czy gorsza od niemieckiej armii z korpusami.
znacznie wykracza poza Twoją pierwotną tezę. Zbyt dużo czynników wpływa na ocenę, by jednoznacznie odpowiedzieć na tak sformułowane pytanie w kontekście istnienia, bądź nie, korpusów. W mojej ocenie jest to tylko kolejna próba zlekceważenia przez Ciebie argumentacji (nie tylko mojej, żeby nie było nieporozumień) i wymigania się od konkretów.

4.
Ksenofont pisze:o jak, wykaże któryś, że rezygnacja z korpusów - nie była madrą decyzją?
Niemądrość tej decyzji wynika z pkt. 1.

5.
Ksenofont pisze:Na razie nie dostałem żadnej merytorycznej odpowiedzi, jedynie "wishful thinking" i mnóstwo ślepej agresji.
Jak już zdecyduje cie się dyskutować, a nie babrać i obrzucać błotem - chętnie wezmę w tym udział.
Jak dziecko. Zaraz zaczniesz krzyczeć: "Proszę Pana, to oni zaczęli". :glaszcze:

Pozdrawiam serdecznie
TZ
Tzaw1
Posty: 643
Rejestracja: 2006-05-03, 17:23
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tzaw1 »

Olek z Przyspy pisze:Tak czytam i czytam-gdzieś tu nawet ktoś stwierdził że w XIX wieku nie manewrowano ( nie wiem czy w tym topicu) i nie wiem czy mam się śmiać czy płakać.
Mam jedną radę-sądze, że ktoś tu powiniem poczytać Polibiusza ( tam jest wyluszczone kto czym powiniem dowodzić!)!
pozdrawiam
:brawo: :brawo: :brawo:
Awatar użytkownika
Darth Stalin
Posty: 1202
Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
Lokalizacja: Płock

Post autor: Darth Stalin »

KWidziu pisze: A co ja napisałem? Wyjaśnij o co Ci chodzi bo ja nie bardzo rozumiem.
Sorki. Ja to pisałem do Ksenofonta, wskazując na jego odwołanie do Twojego postu. Namieszałem :oops:
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów

Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Awatar użytkownika
KWidziu
Posty: 75
Rejestracja: 2006-06-07, 13:40
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: KWidziu »

Nie ma problemu :)

Wiecie Ksenfont nie ma argumentów, więc nie ma sie czym przejmować. Udowadnianie, że szczebel korpusu jest zbędny jest na takim poziomie jak twierdzenie, że szczebel frontu jest zbędny. I jeszcze ta wstawka o tym, że polskie ugrupowanie z września nie było kordonowe - ja mam pytanie jakie więc było? Widziałeś je na mapie?
"Możesz liczyć tylko na siebie albo na cud. A pamiętaj co mówi towarzysz Stalin: Cudów nie ma."
Olek z Przyspy
Posty: 3
Rejestracja: 2006-06-06, 09:18

Post autor: Olek z Przyspy »

Ksenofont ma aksjomat pt. "Rydz był geniuszem"
A jak było. No cóż...........................
pozdrawiam
Tzaw1
Posty: 643
Rejestracja: 2006-05-03, 17:23
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tzaw1 »

Mitoko,
i tu też chyba pora kończyć.
TZ
Zablokowany