Najlepszy europejski szybki pancernik

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Najlepszy europejski szybki pancernik

King George V
9
18%
Bismarck
11
22%
Scharnhorst
2
4%
Vittorio Veneto
3
6%
Richelieu
24
49%
Sowietskij Sojuz
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 49

Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

karol pisze:
karol pisze:nie znam angielskiego cia :(
ale wygląda to na pancerz 12, bądź 13 cali, a to nie brak pancerza... :?
Ale to nie na stanowisku dowodzenia...
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4355
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

a kosaku ariga nie pomylił się na pewno podając te trzy cale?
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

No i o to Karol chodziło! Jak ktos chce to znajdzie :wink: . Ok. Te trzy cale to chyba tylko na jakieś 127mm pociski :lol:
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4355
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

mam w domku księgę, gdzie Vanqu jest ujęty, poczytam, jak nie zapomnę wieczorkiem...
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4355
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

CIA pisze:No i o to Karol chodziło! Jak ktos chce to znajdzie :wink: . Ok. Te trzy cale to chyba tylko na jakieś 127mm pociski :lol:
sugerujesz, że okręt budowano na destroyer of destryers?
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Nie wiem, ale na Yamato było 500mm, na Iowce było 439mm, na Bismarcku 350mm.
Chłopiec z Placu Broni
Posty: 123
Rejestracja: 2004-03-04, 10:33
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Chłopiec z Placu Broni »

58% dla kardynała

poprosze o wsparcie logistyczne dla Króla Jerzego
"Im więcej czytam - tym więcej mam pytań"
Gość

Post autor: Gość »

:zdrowie:
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

CIA pisze:Nie wiem, ale na Yamato było 500mm, na Iowce było 439mm, na Bismarcku 350mm.
Angole mieli taka koncepcję żeby nie opancerzać i już... all or nothing ..ju..noł
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4530
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

MiKo pisze:
CIA pisze:Nie wiem, ale na Yamato było 500mm, na Iowce było 439mm, na Bismarcku 350mm.
Angole mieli taka koncepcję żeby nie opancerzać i już... all or nothing ..ju..noł
POW mial tez zdaje sie cos kolo 114 mm na pomoscie, umieszczanie ciezkich blach pancernych na sporej wysokosci nie pomaga statecznosci.
Ostatnio zmieniony 2004-03-17, 16:15 przez SmokEustachy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Ależ to negatywnie wpływa na psychikę dowódcy, ja na miejscu takiego Angola w czasie bitwy zszedłbym sobie np. do kotłowni :lol:
Ostatnio zmieniony 2004-03-17, 16:12 przez CIA, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

SmokEustachy pisze:
MiKo pisze:
CIA pisze:Nie wiem, ale na Yamato było 500mm, na Iowce było 439mm, na Bismarcku 350mm.
Angole mieli taka koncepcję żeby nie opancerzać i już... all or nothing ..ju..noł
POW mial tez zdaje sie cos kolo 114 mm n pomoscie, umieszczanie ciezkich blach pancernych na sporej wysokosci nie pomaga statecznosci.
PoW tez miał tyko 3 cale...
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4530
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

CIA pisze:Ależ to negatywnie wpływa na psyhike dowódcy, ja na miejscu takiego Angola w czasie bitwy zszedłbym sobie np. do kotłowni :lol:
Dowodca ma byc bohaterski a nie opancerzony.
Beatty na Jutlandii w ogole nie chcial wlezc dostanowiska dowodzenia i zdaje sie stracil guziki
Trajan
Posty: 44
Rejestracja: 2004-02-06, 12:10
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Trajan »

karol pisze:hmm, bardzo poważny argument, ale wiesz, jakby to powiedzieć, te 127 to do zwalczania celów nawodnych takie sobie, a do samolotów też nic ciekawego, więc, z której strony wypatrywać ich niezaprzeczalnych zalet? 8)
karol pisze:dopowiadając, najlepsze działo opelot tzw. flakartilerie to stabilizowana trzyosiowo wieża okrętowa kalibru 105 zastosowana na okretach Kriegsmarine [..]
No... nie powiedziałbym :) ... W odpieraniu ataku samolotów z ARK ROYALA to BISMARCK się nie za bardzo spisał - mówiąc delikatnie :P
Więc gdzie tu ta przewaga niemieckiego OPL. :shock:
karol pisze: [...] skąd więc przekonanie o wyższości znacznie uboższej konstrukcji amerykańskiej? 8)
Ano stąd, że Amerykanie z powodzieniem odpierali ataki lotnictwa japońskiego (dużo groźniejszych i liczniejszych samolotów niż muzealne swordfishe) w tym fanatycznych kamikaze. Tak więc trudno mi pojąć skąd to stwierdzenie, że ich 5-calówki "to nic ciekawego" :shock: ...
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4530
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

Trajan pisze:
karol pisze:hmm, bardzo poważny argument, ale wiesz, jakby to powiedzieć, te 127 to do zwalczania celów nawodnych takie sobie, a do samolotów też nic ciekawego, więc, z której strony wypatrywać ich niezaprzeczalnych zalet? 8)
karol pisze:dopowiadając, najlepsze działo opelot tzw. flakartilerie to stabilizowana trzyosiowo wieża okrętowa kalibru 105 zastosowana na okretach Kriegsmarine [..]
No... nie powiedziałbym :) ... W odpieraniu ataku samolotów z ARK ROYALA to BISMARCK się nie za bardzo spisał - mówiąc delikatnie :P
Więc gdzie tu ta przewaga niemieckiego OPL. :shock:
karol pisze: [...] skąd więc przekonanie o wyższości znacznie uboższej konstrukcji amerykańskiej? 8)
Ano stąd, że Amerykanie z powodzieniem odpierali ataki lotnictwa japońskiego (dużo groźniejszych i liczniejszych samolotów niż muzealne swordfishe) w tym fanatycznych kamikaze. Tak więc trudno mi pojąć skąd to stwierdzenie, że ich 5-calówki "to nic ciekawego" :shock: ...
Swordfishy jako plucienne drewniaki sa wbrew pozorom trudnym celem dla nowoczesnej amunicji plot, zwalczajacej blaszaki.
Pozatym Bismarck odpieral sam, a Amerykanie kupa....
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4355
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

trajan rozróżnijmy sukcesy uzyskane kilkusetlufową artyleria bofors kalibru 40 milimentrów i dalekonośną artylerią 127, która nie miała sukcesów wcale, mimo znacznej szybkostrzelności, ok? :)
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
ODPOWIEDZ