Forum Okrętów Wojennych

Adam pisze:Aaaaaaaaaa!! Jak można porównać współczesną "chińszczyznę", z (chyba ostatnim) klasycznym "cunarderem" z lat 60.??!!! )

No właśnie. Klasyczny "cunard" to elegancja. Chociaż on już nie taki klasyczny był. Zmiany projektu spowodowały, że przeobraził się w jednoklasowy wycieczkowiec, z możliwością utworzenia pewnej ilości apartamentów na rejsy liniowe, ale to tak na marginesie. Jednak sylwetka została zachowana bez zmian. Takich statków też już nie ma, niestety.

Oj… jest chyba znacznie gorzej niż myślicie koledzy... bo to miało być to: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... amburg.jpg
Tylko mi się nazwa pomerdała, ale… mój boże, jestem jeszcze taki młody… moje oczy... co z moimi oczami…

Queen Mary też nie jest taka zła, powiedziałbym, że jest to jeden z ładniejszych współcześnie budowanych wycieczkowców, choćby przez nawiązania do klasycznych kształtów Queen Elizabeth 2. Pomijając fakt zbudowania "cunardera" we ... Francji!
Prawdziwe brzydactwa to inne dzieła tej francuskiej stoczni (choć kiedyś Francuzi słynęli, podobno, z budowy ładnych statków). Przykładem może być, choćby Norwegian Epic

Adam pisze:Aaaaaaaaaa!! Jak można porównać współczesną "chińszczyznę", z (chyba ostatnim) klasycznym "cunarderem" z lat 60.??!!! )

Jogi chyba się pomylił i powinien być któryś z Costy lub Carnivala.

Adam pisze: Przykładem może być, choćby Norwegian Epic

aaargh co za brzydactwo! kojarzy mi się ze słoniem, albo jeszzce gorzej..

Adam pisze:Queen Mary też nie jest taka zła, powiedziałbym, że jest to jeden z ładniejszych współcześnie budowanych wycieczkowców, choćby przez nawiązania do klasycznych kształtów Queen Elizabeth 2. Pomijając fakt zbudowania "cunardera" we ... Francji!
Prawdziwe brzydactwa to inne dzieła tej francuskiej stoczni (choć kiedyś Francuzi słynęli, podobno, z budowy ładnych statków). Przykładem może być, choćby Norwegian Epic

rufę QM2 ma fatalną...

de Villars pisze:aaargh co za brzydactwo! kojarzy mi się ze słoniem, albo jeszzce gorzej..

No weź nie obrażaj słonia
Zwierzak ma niepowtarzalną sylwetkę, a Ty przytykasz mu mrówkowca.
Oczywiście zakładam, że wiesz jaki budynek był (jest) określany mianem mrówkowca

Queen Mary też nie jest taka zła

Nie chodzi o to czy Queen Mary jest zła tylko czy okręt wojenny jest wycieczkowcem

Z pewnego punktu widzenia jest wycieczkowcem, zabiera część załogi na wycieczkę do Raju

Witam,
Najnowszy Nr Okrętów już w zapowiedziach na stronie Kagero, a tymczasem okładka tego Nr.



Pozdrawiam,

Waldek

waldemar.goralski@wp.pl

Witam,
w linku Piotr pokazuje jak robi się taką okładkę

http://www.fotorealistyczne3d.pl/Animac ... kret2.html

Pozdrawiam,

Waldek

Animacja baaardzo fajna! Choć gwoli ścisłosci, to bardziej realistycznie, by wyglądało, gdyby strzelała wyższa armata (druga schodziła w dół do pozycji ładowania, a nie odwrotnie).

Dzisiaj widziałem w Empiku nowy numer.
Jest w nim (co zauważyłem podczas szybkiego przeglądania) artykuł Macieja 3 o niezbudowanych South Dakotach.
I Dreadnought w 3D p. Dramińskiego.
No i jeszcze "norweskie" malowanie Hippera.

Tyle "rzuciło" mi się w oczy.
Zapowiada się ciekawie, ale Tegethoffów nie zauważyłem.

Bitwa w Cieśninie Cuszimskiej. Czy wydarzenia mogły potoczyć się inaczej?
Sergiusz Mitin

Incydent w Øresundzie
Wojciech Holicki

Pancernik HMS „Dreadnought”
Stefan Dramiński

Zapomniana morska forteca Bomarsund
Krzysztof Kubiak

Zwieńczenie ewolucji amerykańskich drednotów – nigdy niezbudowane jednostki typu South Dakota, cz. 1
Maciej Chodnicki

Obrona bazy morskiej w Libawie – czerwiec 1941 roku
Wawrzyniec Markowski

Duffel coat – ikoniczny płaszcz Royal Navy
Bartłomiej Błaszkowski

U-Booty „arktyczne”. Wojenny debiut U 454
Mieczysław Jastrzębski

Malowania norweskie „Admirala Hippera”, cz. 1
Mirosław Skwiot

http://www.kagero.eu/okrety

Bardzo różnorodny i mocno "historyczny" numer, w sumie aż cztery artykuły z czasów IWŚ i wcześniejszych. Jak dla mnie - bardzo fajnie. Artykuł o ...płaszczu to coś na co zawsze czekałem w polskiej prasie marynistycznej, z zazdrością zerkając na artykuły o umundurowaniu i wyposażeniu piechociarzy w innych czasopismach.

Jest też zapowiedź kolejnego numeru specjalnego i ponownie nie widzę w nim żadnego klucza tematycznego. Każdy ciekawy materiał cieszy ale wydaje mi się, że "specjale" powinny się czymś wyróżniać.

Na razie tylko przejrzałem. Bardzo dobry numer. Gdyby jeszcze dorzucić jakiś artykuł z epoki żagla byłby to numer doskonały. Oby więcej takiej tematyki.