Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Marmik »

szafran pisze:No tak oczywiście, że to wina Tuska. Kiedyś byli Żydzi, potem imperialiści i odwetowcy z Bonn, Reagan a na koniec Tusk 8)
No cóż, pomimo tego, że problem nawarstwiał się latami to teraz dość łatwo wskazać palcem winnych. Owszem, coś trzeba było zrobić w kwestii przyszłości MW, ale stanęło na pozamykaniu programów, ale nadal bez jasnego określenia kierunku rozwoju, a więc nadal bez podstawy do podejmowania decyzji. Efekt będzie taki, że do oporu będzie się eksploatować to co jeszcze w MW zostało, a co za tym idzie, przeje się kolejne pieniądze podatnika. Ten rzecz jasna będzie się jeszcze cieszył, bo nie będzie musiał "wydawać miliarda złotych na dokończenie korwety". Grunt to dobrze urobić ludzi poprzez media. Dowództwo MW powinno się uczyć od swoich zwierzchników.

Na nfow użytkownik dzimas napisał coś co uważam za dość trafne podsumowanie sposobu podejmowania decyzji:
dzimas pisze:Bardzo łatwo podejmować takie decyzje "modernizacyjne": skasować, zrezygnować, zaprzestać ... To tak jakby leczyć chorego metodą: organ chory/niesprawny usuwamy, bez leczenia i bez protez.
Co prawda nie do końca jest tak, że bez leczenia, bo stosuje się środki znieczulajcie, ale nadal bez diagnozy.

-----------------------

Obawiam się, że w Warszawce zwyciężyła opcja proponowania udziału wszystkich sił bardziej narażonych na straty niż MW.
Popatrzmy na to z szerszej perspektywy:

"Polskie F-16 mają ćwiczyć z lotnictwem izraelskim"

"Amerykański ekspert: czas zaatakować Iran"

Dla lotnictwa widać nie obowiązuje zasada podobna do "Bałtyk plus".

Jak nie tu i nie teraz to później i gdzie indziej, ale i tak pora przygotować plastikowe worki na zwłoki.
Ciągle powtarzam, że proponowanie udziału okrętów to mimo wszystko najmniejsze ryzyko strat w ludziach, a o kim jak o kim, ale o Polakach powinien myśleć właśnie polski rząd. Podobno krucho u nas z demografią.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
szafran
Posty: 2197
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: szafran »

Wypadałoby teraz zorganizować jakiś dzień otwarty w SMW żeby móc ładnie obfocić Gawrona. Miałem kiedyś kilka fotek Gawrona jak stał przed halą ale niestety dysk padł i karta też i ostało się tylko jedno zdjęcie. Oj ma pecha ten okręt :-)
thomson
Posty: 447
Rejestracja: 2011-08-08, 11:54

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: thomson »

W środę w "Panoramie" wiceadm. Badeński powiedział że (cytuję z pamięci): "...gdyby zaniechano budowy Gawrona świadczyłoby to o braku kompetencji i podstawowej wiedzy o bezpieczeństwie morskim państwa naszych decydentów politycznych". Był niesamowicie łagodny...Ale to juz starszy pan o nienagannych manierach. Mnie cisną się na usta sformułowania znacznie bardziej radykalne. Przedstawiłem je wyżej.
szafran
Posty: 2197
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: szafran »

Czy gdybyś był Prezesem RM i wiedział, że materiał o dokończeniu Gawrona został puszczony razem z materiałem o braku kasy dla paraolimpijczyków to jaką inną decyzję byś podjął? Logiczne.
thomson
Posty: 447
Rejestracja: 2011-08-08, 11:54

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: thomson »

No ale wybory daleko...
Awatar użytkownika
Marek-1969
Posty: 429
Rejestracja: 2009-07-18, 21:12
Lokalizacja: Bytom

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Marek-1969 »

podobno wydaliśmy ( prawdy nigdy się nie dowiemy bo koszty rozbite na wiele resortów i ministerstw ) na tzw . euro 2012 ponad 20 mld zł . Efekt bedzie taki że dostaniemy 3 razy wpier...ol i wrócimy do domu ( dobrze że blisko ) ale na najistotniejsze sprawy brak. Pózniej się dziwimy że rurki sobie kładą nam na szlakach wodnych.
Pewien politolog przed wyborami parlamentarnymi powiedział że Polaków postawiono przed alternatywą " 19 wieczny patryiotyzm lub 21 wieczna zdrada " Efekty tych decyzji widzimy na codzień.
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: polsteam »

rafskar pisze:Z tego co pamiętam to 28 listopada 2001 roku budowę GAWRONA zainicjował swoją obecnością ówczesny premier Jerzy Buzek, a ministrem obrony nie był wtedy Zemke kecz nasz obecny Prezydent. Szkoda że Prezydent zatracił już wszystkie swoje związki z morzem, w końcu chyba był prezesem Ligi Morskiej a czy pełniąc swą obecną funkcję pofatygował się w ogóle do Gdyni?
nie Buzek, tylko Miller
thomson
Posty: 447
Rejestracja: 2011-08-08, 11:54

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: thomson »

Dowódca MW RP zdecydował się publicznie wyrazić zdanie odmienne od premiera i ministra obrony. Brawo Panie Admirale!
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Wicher »

Więcej szczegółów proszę!! Co i gdzie powiedział adm. Mathea.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
thomson
Posty: 447
Rejestracja: 2011-08-08, 11:54

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: thomson »

Przed chwilą w "Faktach" TVN. cytuję z pamięci-"Polska Marynarka Wojenna powinna mieć okrety wielozadaniowe klasy korweta". To nie było wypowiedzenie posłuszeństwa ani nic w tym stylu tylko stwierdzenie oczywistego faktu. Cytowana wyzej opinia adm. w st. spocz. Zbigniewa Badeńskiego wyjaśnia resztę.
Dziadek
Posty: 646
Rejestracja: 2005-10-23, 17:52

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Dziadek »

Szkoda, że premier Putin (OMC ponowny prezydent FR) ma zgoła odmienne zdanie co do "dużych maszyn bojowych na Bałtyku", konsekwentnie wprowadzając do służby we Flocie Bałtyckiej Federacji Rosyjskiej kolejno: w 2007 r. korwetę rakietową Steregushchiy (104 m długości wobec 95 m gawronowych), w 2009 r. fregatę rakietową Yaroslav Mudry (blisko 130 m),w 2011 r. drugą korwetę rakietową typu Steregushchiy - Soobrazitelny, w tym roku na 99% wejdzie trzeci - Boiky a w przyszłym czwarty - Stoiky. Wszystkie okręty, za wyjątkiem "czarnomorskich plotek o Neustrashimym i Mudrym" przewidziane na Bałtyk. Ba! Do Bałtijska - pod nasz sam nos... Hmmm... No chyba, że nie chwyciłem i mówiąc o kosztach" dużych maszyn bojowych na Bałtyku" Pan premier Tusk miał na myśli coś na wzór gwiazdy bojowej rodem z lektury George'a Friedman'a, wówczas zgodzę się z teorią, że póki co to to ponad nasze finansowe możliwości... :rotfl2:
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Waldek K »

Na pierwszym miejscu na WP! Aż by się chciało krzyknąć "JAKA PIĘKNA KATASTROFA!"
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... caid=1dfad
Koniec marzeń o korwecie. "Najdroższy kadłub świata".

Program korwety "Gawron" zostanie przerwany - zapowiedział premier Donald Tusk. Szef MON Tomasz Siemoniak planuje próbę sprzedaży kadłuba okrętu budowanego od ponad 10 lat.

Projekt korwety, która miała wejść do służby pod nazwą ORP "Ślązak", kosztował ponad 400 mln zł. Według szacunków MON do ukończenia trzeba by jeszcze co najmniej 1,1 mld zł.

"Racjonalizacja"

Tusk, informując o zaniechaniu projektu korwety, powiedział, że decyzję podjęto w ramach racjonalizacji wydatków MON. - Rozmawialiśmy o różnych sprawach, które składają się na program racjonalizacji wydatków - od zamknięcia kosztownego i - użyję mocnego słowa - bezsensownego w swojej istocie projektu korwety "Gawron", tego najdroższego kadłuba świata, jak złośliwie się mówi - powiedział premier dziennikarzom po spotkaniu z szefem MON.

- Mimo oporu w różnych miejscach, także w samym wojsku, konkretnie w marynarce, mimo problemów, jakie wiążą się z przyszłością Stoczni Marynarki Wojennej, utrzymywanie tego projektu, nawet w tym stadium, konserwowania go na poziomie wydatków 30 milionów rocznie nie ma żadnego sensu. Potrzeby militarne obiektywnie opisane też nie wskazują na potrzebę budowy i użytkowania dużych jednostek w Marynarce Wojennej na Bałtyku - dodał premier.

Z kolei Siemoniak ocenił, że rezygnacja z okrętu nie jest zaskoczeniem. Poinformował też, że w marcu ma przedstawić premierowi plan rozwoju Marynarki Wojennej do 2030 r., a z ministrem skarbu ma wskazać perspektywy Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni.

Miało być siedem korwet

Program budowy wielozadaniowej korwety sięga końca lat 90. Konstrukcja jest oparta na koncepcji opracowanej przez hamburską stocznię Blohm und Voss.

Budowa okrętu ruszyła w listopadzie 2001 r. Początkowo planowano budowę siedmiu, później trzech-czterech, potem dwóch okrętów, ostatecznie w stoczni powstawała jedna jednostka, co drastycznie podwyższało koszty.

W kwietniu ub.r. sąd ogłosił upadłość likwidacyjną Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni, która utraciła płynność finansową. Zakład zarzucał resortowi obrony, że ten nie wypłacił wszystkich należności. MON replikowało, że to stocznia nie rozliczyła się z kilkudziesięciomilionowej zaliczki, a domaga się pieniędzy za okręt, za który ministerstwo może zapłacić dopiero po dostawie. W utrzymanie zdolności produkcyjnych stoczni zaangażowała się Agencja Rozwoju Przemysłu.

Czego zabrakło?

Okręt miał być uzbrojony w rakiety przeciwokrętowe i przeciwlotnicze, torpedy do zwalczania okrętów podwodnych oraz armatę na dziobie. Miał być także wyposażony w radary dozoru powietrznego i nawodnego, systemy walki radioelektronicznej i dowodzenia. Z powodu cięć budżetowych umowy o dostawie uzbrojenia nie podpisano.

W jednostce zastosowano włoską turbinę gazową służącą do napędzania okrętu przy maksymalnych prędkościach. Przy prędkości marszowej napędem są silniki wysokoprężne produkcji niemieckiej.

Zbudowany kadłub próbnie zwodowano w 2009 r., przewidywano wtedy, że ORP "Ślązak" wejdzie do służby w 2012 r. Ostatnio MON zapowiadało, że decyzja dotycząca przyszłości okrętu zostanie podana do wiadomości w marcu. Pod koniec ubiegłego roku minister Tomasz Siemoniak mówił, że sprawę budowę korwety "nie bez przyczyny" bada prokuratura. Kontynuacja budowy korwety nie znalazła się w zatwierdzonym na początku lutego wykazie 276 zadań o podstawowym znaczeniu dla bezpieczeństwa. Środków nie przewidziano też w budżecie MON na 2012 rok.

Siemoniak zapowiedział, że MON, "uwzględniając kwestie właścicielskie i licencyjne", będzie próbowało sprzedać korwetę.

(bart)

„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Wicher »

O tym jacy ... inteligentni inaczej zasiadają na Wiejskiej niech świadczą słowa tego pana:
Dorn zauważył, że korweta "Gawron" była nieudolną kopią podobnego projektu szwedzkiego.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/polska-s ... omosc.html

Ręce opadają. A naród łyka, jak pelikany, wszystko co usłyszy...
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6663
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Peperon »

Krótko mówiąc za coś takiego, to kilku ministrów niby obrony powinno pójść siedzieć za marnowanie publicznych pieniędzy. Do tego powinni dołączyć ich szefowie, czyli premierzy. Z obecnym na czele.

Kiedyś w książce G. Meretika wyczytałem, jak Gomułka krzyknął Jaruzelskiemu, że więcej środków na armię nie dostanie. W następnym zdaniu Francuz pisze, że generał potrafił wyciągnąć to "więcej".
Wiem, wiem inne były czasy i inne podejście do sprawy. Jednak odnoszę wrażenie, że zwłaszcza w tym układzie politycznym ministrowie on, są jak petenci w ZUSie. Rostowski łaskawie powie ile, kto dostanie i wszyscy kładą uszy po sobie. Jakoś nie widać walki o fundusze na programy modernizacyjne.
wicher pisze: O tym jacy ... inteligentni inaczej zasiadają na Wiejskiej niech świadczą słowa tego pana:
Cytuj:
Dorn zauważył, że korweta "Gawron" była nieudolną kopią podobnego projektu szwedzkiego.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/polska-s ... omosc.html

Ręce opadają. A naród łyka, jak pelikany, wszystko co usłyszy...
Dobrze, że nie dał głosu superfachman Macierewicz :lol:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
marek8
Posty: 1943
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: marek8 »

Hmm,
Naprawdę od lat usiłuje zrozumieć skąd u wielu userów - sympatyków naszej MW naiwna wiara w racjonalność postępowania decydentów nie mających praktycznie żadnej wiedzy w temacie polskiej racji stanu na morzu.
Podkreślałem wielokrotnie, że nasz kraj nie ma poważniejszych (z dwoma dość wyrywkowymi wyjątkami) morskich tradycji rozumianych jako celowa polityka państwowa a politycy rządzący naszym krajem od dwóch dekad z morzem mają niewiele wspólnego i na temat MW i jej potrzeb nie wiedzą po prostu nic... Możnaby im skutecznie sugerować zarówno modernizacje Tarantul jak i kupno OP z pociskami typu Cruise czy wielkiego niszczyciela...:(
W takiej sytuacji brak aktywnej i wielopłaszczyznowej promocji interesów MW i RP na morzach w o wiele większym stopniu obciąża same kierownictwo MW (jako to które posiada całą potrzebną wiedzę) niż się tu chce przyznać. W każdym - podkreślam każdym przypadku aktywnej europejskiej robudowy floty (poza Rosją ale to oczywisty wyjątek) konieczna była przemyślana i wielopłaszczyznowa kampania medialno-propagandowa adresowana właśnie do sfer politycznych swoich krajów. Zazwyczaj trwała ona ładnych kilka lat nim przyniosła owoce. Czy coś takiego zrobiono na poważnie u nas niestety nie można stwierdzić. Efemeryczne, odosobnione i wyrwane z kontekstu próby sa bardzo marnym usprawiedliwieniem, że niby coś tam robiono... Robiono dużo, dużo za mało w stosunku do tego czego wymaga interes RP ale to już odrębny temat...
Pytanie czy w ogóle realna jest sprzedaż Gawrona komukolwiek - macie jakieś pomysły kto ewentualnie mógłby być zainteresowany? Może muzeum Miasta Gdyni lub jakieś Kasyno? :) Ostatecznie może uda się załatiwc "dojście" i zawiążemy jakieś stowarzyszenie, które kupi Gawrona za symboliczną złotówkę... :czarodziej:
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: polsteam »

Peperon pisze: Ręce opadają. A naród łyka, jak pelikany, wszystko co usłyszy...
Dobrze, że nie dał głosu superfachman Macierewicz :lol:
pewnie jeszcze da głos... - jak go znamy...
chociaż w rządzie "tych" to nie Mac. byłby ministrem obrony tylko np. Szeremietiew... (przypomnę - UNIEWINNIONY w sprawie nieprawidłowości, które mu zarzucano, a zarzucano mu je w ramach walki politycznej)...


... ale wolę niekompetentnego lub mało kompetentnego z EKIPY DBAJĄCEJ o interes (narodowy) Polski, próbującej (nawet mimo trudności zewnętrznych i obiektywnych oraz mimo własnych słabości i niedoskonałości) coś zrobić zgodnego z interesem Polski od W NIE MNIEJSZYM STOPNIU niekompetentnych lub mało kompetentnych, którzy działają tak, jakby ich interes Polski nie obchodził i "zwijają" wszystko po kolei... stocznie... marynarkę wojenną... etc. (bez zaproponowania czegoś realnego w zamian)
ODPOWIEDZ