Forum Okrętów Wojennych

AvM pisze: ↑2025-08-10, 22:11 No i nowa "aferka", mala jak na PISs

35,000,000 kosztowala ochrona domku Jaroslawa przez 8 lat.

Nie rozumiem sensu dyskusji o KPO, jak tu wszedzie smierdzi od afer PISSu.

I do nich jakos tutejsi ich wielbiciele nie chca sie odnosic.

Ciekawa i warta analizy sa tez iscie imperatorskie koszty Dlugopisa i niesamowita ilosc jego doradcow.

Zwlaszcza ze w Polsce nie ma systemu prezydenckiego.

Poczekamy i na to, ile dokładnie rząd Tuska wypłacił sobie kasy (do końca kadencji). Ale jak gdzieś jest za dużo brania i w ogóle przez to i wydawania, jestem za okrojeniem tego. W rządzie Tuska była największa liczba ludzi i tą ilość okrojono dopiero teraz. Ale co każdy wziął, to wziął.

tom pisze: ↑ Poczekamy i na to, ile dokładnie rząd Tuska wypłacił sobie kasy (do końca kadencji). Ale jak gdzieś jest za dużo brania i w ogóle przez to i wydawania, jestem za okrojeniem tego. W rządzie Tuska była największa liczba ludzi i tą ilość okrojono dopiero teraz. Ale co każdy wziął, to wziął.

Na to "poczekamy", bez analizy, ale KPO, ktory dopiero sie zaczal, i AmberGold, ktory dawno sie skonczyl to jest temat do dyskusji-

Juz pisalem, na Tuska przez 8 lat hakow szukalo kilka tysiecy, jak nie wiecej ludzi, i nic.
No ale TV Republika, podaje "Tobie Twoje poglady"

Tusk i KO sa zbyt delikatni. Z chamstwem trzeba po prostu sila reka i zdecydowanie

AvM pisze: ↑ No ale TV Republika, podaje "Tobie Twoje poglady"

Mówiłem już- tej stacji nie oglądam. O KPO trąbią w tylu miejscach, że tam nie trzeba nawet zaglądać. Np. prorządowy SokzBuraka wykorzystuje od dawna fejsa, ale nauczyła się go wykorzystywać już i druga strona. I to szerokotorowo.

AvM pisze: ↑ No i nowa "aferka", mala jak na PISs

35,000,000 kosztowala ochrona domku Jaroslawa przez 8 lat.

jak widać są to koszty uzasadnione totalnym bestialstwem

AvM pisze: ↑ AmberGold, ktory dawno sie skonczyl

Ano skończył się.
Figurant zapuszkowany nie wychodzi z roli, a pomysłodawcy i organizatorzy zarobieni i zadowoleni.

Nie pierwszy to figurant, który siedzi. Ale lepsi (czytaj cwańsi) od niego są.
Respiratorowy dobroczyńca "umarł" w Albanii i nawet nie ma kogo posadzić. Chyba, że "ministra", który z góry za respiratory "zapłacił"...

Gregski pisze: ↑

AvM pisze: ↑ AmberGold, ktory dawno sie skonczyl

Ano skończył się.
Figurant zapuszkowany nie wychodzi z roli, a pomysłodawcy i organizatorzy zarobieni i zadowoleni.

A wszyscy prokuratorzy nadzorujący śledztwo Amber "za Tuska" awansowani w nagrodę po objęciu władzy przez PiS. Ale to na pewno przypadek.

Nie.
Myślę, że to była inicjatywa ponadpartyjna zakończona sukcesem.
Fiurant siedzi cicho bo wie, że jak zacznie za dużo gadać to wpadnie w depresję i się powiesi.
A tak zostało mu jeszcze parę lat i będzie na wolności prawdopodobnie z jakąś gratyfikacją.

Taka ciekawostka, żeby nie było tylko o jachtach ludzi z KO...
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/po ... b40&ei=103

"Hej PiS! Kto pisał wnioski na… jachty z KPO?! Wasz radny PiS Paweł Pecura z Ostrowi Mazowieckiej" – napisał Piotr Borys, wiceminister sportu i turystyki. "No proszę. Czyli jachty kupowali pisowcy" – dodał Roman Giertych.

To z tego artykułu. Tak nawiasem, to czytałem o tym wątku i aby było śmieszniej, to akurat zakup tych jachtów (nie wiem czy o te same chodzi, ale chyba tak) miał jakieś tam uzasadnienie jako element prowadzenia działalności gospodarczej (dywersyfikacja działalności). Natomiast czytałem, że szczególnie dużo wniosków, nazwijmy to "kontrowersyjnych" pochodzi z województw rządzonych przez PiS. No, ale to jeszcze inny temat. Przy czym patrząc na te wnioski budzące kontrowersję, to znów aż tak dużo ich nie ma. Ale nie wchodziłem w temat głębiej.
Idę o zakład, a stawiam złotówki wobec orzechów, że PiS będzie próbował z tego skręcić aferę na miarę "Sowy i przyjaciele". Czyli z niczego zrobić COŚ. Choć nie sądzę by efekt był podobny, bo choć talent do tego pisowcy mają, to do wyborów jeszcze dwa lata.

Myślę, że to była inicjatywa ponadpartyjna...

Czyli gdy sprawa nie jest jasna, to wina PO, a gdy sprawa wyraźnie wiąże się z PiS to wina wspólna A gdzie tu twój symetryzm?

I dlaczego mnie to zupełnie nie dziwi?

Napoleon pisze: ↑ A gdzie tu twój symetryzm?

Objawia się tym, że według mnie obie strony były umoczone.
A może obie strony nie miały wiele do gadania?

A może obie strony nie miały wiele do gadania?

Wina Marsjan?

Raczej Służb.

Sugerowałby to epizod z OLT.

OLT

?

Zawetowanie wiatraków musi być ocenione pozytywnie. Minusem jest tu niewytworzenie określenia. Miana. Powinni poszukać chwytliwego i jasnego terminu na wrzucania szczura. Czyli dopisywanie różnych dziwnych wałów do ustaw, tak jak to miało miejsce w przypadku ustawy o zamrożeniu prądu. Tusk dopisał do niej zbliżenie wiatraków do domów na pięćset metrów. I na to powinni wymyślić odpowiednie określenie tak, aby w mediach jednym zdaniem opisywać sytuację. Tzw. setkami strzelać. I w swoim expose Prezydent Karol Nawrocki powinien jasno określić, że nie będą takie praktyki przechodzić. Powinien użyć tego nośnego terminu na określenie. Ale bardzo pozytywnie ocenić muszę zgłoszenie projektu ustawy będącej przepisanym przedłożeniem rządowym z usuniętymi wiatrakami. Ponieważ cała rzecz była przedyskutowana, poprawki naskładane więc totalni mogą to przepuścić przez parlament w 4 dni.

Ale z kolei oni mogą z powrotem dodać tam te wiatraki, żeby biadolić, że prezydent wetuje swój własny projekt. Jakaś figura rządowa powiedziała zdaje się, że projekt prezydencki jest bezwartościowy. No jak bezwartościowy jak to jest przepisany projekt Tuska? Skrytykowała w ten sposób rząd, który to spłodził. Może mieć rację o tyle, że dla niej ważne są tylko wiatraki a zamrożenie nie.

W tych okolicznościach wyznaję pogląd, że jest szansa na powstanie ośrodka sprawnego medialnie. Z PiSem było wiadomo jak: jak się coś zaczynało dziać to mijało kilka dni, zanim rzecz dotarła do Nowogrodzkiej. Następne kilka, zanim tam dostrzegli wagę problemu. A potem jeszcze z pół tygodnia zanim coś wymyślili. Jednocześnie doły bały się wychylić, gdyż ich działania mogły być odpowiednio przedstawione Kaczorowi przez wrogie frakcje kłębiące się przed sekretariatem. Jest to mechanizm niewydajny, nieruchawy i bezwładny. Z drugiej strony red. Otoka-Frąckiewicz słusznie zauważa, że PKN otoczył się pisowcami.



Ale to są pisowce niestandardowe raczej z tych blokowanych a nie blokujących. Więc jest nadzieja na ośrodek szybko reagujący i skuteczny medialnie.

Zbliża się grudzień i jak co roku totalne wrzucą jakiegoś fejka, żeby mieli czym atakować pisiorów przy okazji Świąt. I jak co roku będzie ciężkie zdziwienie kaczystów. To taki przykład.

PS: o sytuacji ukraińskiej będzie, jak zwykle PiS nas ugotował swoją niegramotnością.

PS2: odległość od wiatraka powinna zależeć od procentów, jakie w danej gminie uzyskał Trzaskowski. Jak powyżej 70 procent to 100 metrów. W Jagodnie i Miasteczku Wilanów 30 metrów. Miedzy blokami niech upychają.