Nie wiem dlaczego, ale odnoszę wrażenie, że chyba nie są tak nowoczesne, jak się przechwalają Anglicy.
Albo bardzo mu się spieszyło.
Interesujące jest, że nie podają nazwy statku, który "dostał z czółka" od Ambusha.
Re: Z życia flot.
: 2016-07-21, 19:45
autor: Majestro
Zderzenia okrętów z jednostkami cywilnymi zdarzają się dosyć często. Najczęściej chyba w Japonii mi się wydaje. Ale i amerykańskie okręty podwodne czasem zabiją kilku cywili (Ehime Maru i USS Greenville). Czy na przykład pożar Kuramy z 2009 roku.
Prawdopodobnie okręt został zatopiony tak trąbią na lokalnych portalach . Zatopić coś takiego to duży sukces Jemeńczyków
Re: Z życia flot.
: 2016-10-02, 13:55
autor: Peperon
Raczej sukces rebeliantów niż Jemeńczyków, bo siły rządowe współpracują z koalicją.
Re: Z życia flot.
: 2016-10-04, 11:30
autor: Maciej
Jemeńczycy potrafią takie rzeczy?
Ciekawe..
Pozdrawiam,
Maciej
Re: Z życia flot.
: 2016-10-04, 15:22
autor: oskarm
Jak Hezbollah mógł to zrobić INS Hanitowi... Ot taka tam proxy war mocarstw w wersji mini.
Czy ktoś trafił na potwierdzenie czy faktycznie udało się zatopić czy uratować okręt?
Swoją drogą to wysyłanie w taki rejon okrętu bez eskorty lub systemów samoobrony gdy wcześniej doszło już do kilku ataków to głupota.
Re: Z życia flot.
: 2016-10-04, 17:55
autor: Maciej
Oj, nie. To nieporównywalne sytuacje.
Czym innym jest rozbicie drona-zabawki z małym improwizowanym ładunkiem wybuchowym na stojącym w porcie okręcie a zupełnie czym innym, zatopienie szybkiej i dużej jednostki w morzu.
Pozdrawiam,
Maciej
Re: Z życia flot.
: 2016-10-04, 18:11
autor: oskarm
Yyyy? przeciez Hezbollach uzyl pokpr a korweta byla chyba 8 km od brzegu.
Re: Z życia flot.
: 2016-10-04, 18:34
autor: Peperon
Maciej pisze:Oj, nie. To nieporównywalne sytuacje.
Czym innym jest rozbicie drona-zabawki z małym improwizowanym ładunkiem wybuchowym na stojącym w porcie okręcie a zupełnie czym innym, zatopienie szybkiej i dużej jednostki w morzu.
Pozdrawiam,
Maciej
Prawdę mówiąc to na filmie nie bardzo widać tej szybkości.
A izraelska korweta raczej dronem nie była.