Egon Olsen i ex polski prezydent też "mieli plan" - też nie wyszedł.A poważnie to wydaje mi się iż jednak zagrały to wielką rolę nerwy , podniecenie i jednak bałagan który wkradł się w działania japońskie.
shigure pisze:Oj radar - nie wiem czy wyeliminowanie na okres dwóch lat amerykańskich lotniskowców to taki nic nie zmieniajacy szczegół.Nie będę "kombinował" co można by wtedy zrobić ale czego można by uniknąć.Uniknąć wytrącenia z lini Shokaku i Zuikaku , rajdu na Tokio co za tym idzie utraty czterech lotniskowców koło Midway.To daje pełną swobodę ruchów dla strategów japońskich jeśli chodzi o działalność japońskiego lotnictwa pokładowego.
wyobraź sobie, że po storpedowaniu Sary i uszkodzeniu Enter. Nimitz dysponował jedynie Hornetem, z zieloną grupą lotniczą. To był realny kryzys. Na szczęscie drugi "lotniskowiec" Guadalcanal był niezatapialny.
Oj, zgodzili się, W czasie Pearl Harbour w budowie były pancerniki typu Iowa, lotniskowce typu Essex i krążowniki ciężkie Baltimore, wszystkie budowane z pominięciem konwencji waszyngtońskiej.
z datą gotowości na czerwiec 1944 tak tak, znamy równiez niemieckie plany Wilekiej Kriegsmarine z data gotowości na 1944 i nowoczesnej Royal Navy z datą 1944 jak również analogiczne plany flot włoskiej, francuskiej, japońskiej, syjamskiej, polskiej, ruskiej etc etc, wszyscy przewidywali najwczesniej rok 1043 jako datę konfliktu, tylko kiepskimi prorokami byli