Strona 6 z 19
: 2005-11-17, 15:17
autor: Nemo2
karolk pisze:cylinder to cały system ochrony podwodnej
chyba co nieco przesadzasz, główny to nie cały, przeca Littorio powrócon był w pełni sprawny do służby ...

Bądź łaskaw:
a) Nie ucinać moich zdań w połowie i nie wyrywać ich z kontekstu.
b) Skupić się na tym, czego dotyczyły moje wypowiedzi. One nie opowiadają o włoskich możliwościach dokonywania napraw na ZATOPIONYCH PANCERNIKACH.
Oparcie sie dziobem o dno jest równoznaczne z zatopieniem na pełnym morzu. No i bynajmniej Włosi nie mogą "zwalić" na zaskoczenie. Oni byli w stanie wojny.
: 2005-11-17, 15:18
autor: karolk
no torpeda dział nie uszkodziła raczej

: 2005-11-17, 15:27
autor: Nemo2
Pomyśl, czy aby na pewno?
Fizycznie może i nie (...)
: 2005-11-17, 15:50
autor: karolk
psychicznie? to chyba trochę zbyt daleko idaca interpretacja wydarzeń, nie uważasz?

cytuję tylko dlatego, zeby było wiadomo, ze odnoszę się do Twoich postów, nie uznaję metody rozlekania temtu całościowymi cytatami i przewijaniem olbrzymich połaci tekstu, żeby przeczytać Twoje stwierdzenie, że cylinder pojedyńczy, to zadna osłona, gdyż wiadomo to wszystkim, że on sam istotnie byłby słabą osłoną, ale grupa cylindrów być może wystrczyłaby do utrzymania Littorio na powierzchni na morzu, bo w Tarencie mógł on dodatkowo zostać przytopiony przez własne dowództwo, które uznało, że wybuchowa zabawka bedzie bardziej bezpieczna po zalaniu wodą

: 2005-11-17, 16:00
autor: Nemo2
Jeden wielki LOL

: 2005-11-17, 21:34
autor: rak71
Nemo2 napisał:
"Oparcie sie dziobem o dno jest równoznaczne z zatopieniem na pełnym morzu. "
To w takim razie jak traktować amerykańskie pancerniki z Pearl Harbour? Np. West Virginię, Teneessee, i pozostałe?
: 2005-11-17, 21:55
autor: krzysiek
jako zatopione

: 2005-11-17, 22:03
autor: Nemo2
rak71 pisze:Nemo2 napisał:
"Oparcie sie dziobem o dno jest równoznaczne z zatopieniem na pełnym morzu. "
To w takim razie jak traktować amerykańskie pancerniki z Pearl Harbour? Np. West Virginię, Teneessee, i pozostałe?
j.w.
Jeden wielki LOL

: 2005-11-17, 22:04
autor: Nemo2
krzysiek pisze:jako zatopione

No,
zwłaszcza "Tennessee"
Ma to taki związek z tematem jak maluch z TIRem.
Niby to i to auto, ale...

: 2005-11-17, 23:44
autor: Darth Stalin
Tyle, że jak osiądzie na dnie w porcie, to jeszcze można podnieść i wyremontować.
Z głebokości choćby nawet 50-100 metrów to juz nie podniesiesz...
: 2005-11-17, 23:50
autor: Zulu Gula
Darth Stalin pisze:Tyle, że jak osiądzie na dnie w porcie, to jeszcze można podnieść i wyremontować.
Z głebokości choćby nawet 50-100 metrów to juz nie podniesiesz...
Co nie zmienia faktu, iż Littorio niemal został zatopiony, zaś utrzymano go na powierzchni kosztem wielkich wysiłków.
: 2005-11-17, 23:53
autor: Darth Stalin
Ależ oczywiście - skutki są w sumie takie same, tylko ich następstwa w porcie są nieco latwiejsze do usunięcia

: 2005-11-17, 23:57
autor: Zulu Gula
Darth Stalin pisze:Ależ oczywiście - skutki są w sumie takie same, tylko ich następstwa w porcie są nieco latwiejsze do usunięcia

Jasne, ale i tak czas gra rolę.
: 2005-11-18, 00:32
autor: Nemo2
Darth Stalin pisze:Ależ oczywiście - skutki są w sumie takie same, tylko ich następstwa w porcie są nieco latwiejsze do usunięcia

Littorio starczyły 3 maleńkie torpedy (w zasadzie 2).
Pozostałe 2 włoskie BBs poszły na dno portu po jednej.
Vittorio Veneto omal nie padł po jednej pod Matapanem (tam by już go nikt nie wydobył) (...)
West Virginia potrzebował 9 średnich i kilku bomb, podobnie jak Oklahoma (choć bez bomb, chyba).
Tennessee nigdy nie był nawet średnio uszkodzony...
Co istotniejsze, włoskie okręty były w pełnej gotowości bojowej.
Amerykanie mieli biwak

: 2005-11-18, 00:39
autor: Zulu Gula
Nemo2 pisze:Darth Stalin pisze:Ależ oczywiście - skutki są w sumie takie same, tylko ich następstwa w porcie są nieco latwiejsze do usunięcia

Littorio starczyły 3 maleńkie torpedy (w zasadzie 2).
Pozostałe 2 włoskie BBs poszły na dno portu po jednej.
Vittorio Veneto omal nie padł po jednej pod Matapanem (tam by już go nikt nie wydobył) (...)
West Virginia potrzebował 9 średnich i kilku bomb, podobnie jak Oklahoma (choć bez bomb, chyba).
Tennessee nigdy nie był nawet średnio uszkodzony...
Co istotniejsze, włoskie okręty były w pełnej gotowości bojowej.
Amerykanie mieli biwak

Na dokładke Japończycy atakowali Kate, Brytyjczycy stareńkimi Miecznikami. Jaksię czasem zastanowić, to te samolociki rodem z 1918 roku cięzko uszkodziły 3 włoski epancerniki, dwa francuskie (jean Bart i pośrednio Dunkerque) oraz przyczyniły się do zatopienia Bismarcka.
Czasem aż sie wierzyć nie chce.
Co to za wyczyn pod Kuantan?
Jedną torpedą (przypadkowo) załatwili Księciuniowi naped i możliwość sterowania, zanurzyli rufę, wysadzili zasilanie dla wież 133 i stanowisk 40 mm pelot. Nad Repulsem się sporo pomęczyli.
A tu chłopaki wprawdzie atakowali stojące jednostki, ale za to na jakim sprzęcie

(prędkośc ataku ok. 150 km/h, płocienne i sklejkowe pokrycie kadłuba, wystarczyło rozwalić cięgna płatów i jazda na dół).
: 2005-11-18, 09:16
autor: Nemo2
"Księcia"?
Dwiema torpedami.
Dwie torpedy trafiły w jego nieszczęsną rufę.
Co ciekawe, brytyjska artyleria przeciwlotnicza była dobrze przygotowana do strzelania do maszyn właśnie pokroju Swordfisha. Niemiecka, Włoska i Francuska odwrotnie.