Strona 6 z 8
: 2005-05-15, 07:23
autor: rak71
Jeżeli się nie mylę, na brytyjskich niszczycielach w 1940 roku nie montowano jeszcze dział kal. 114 mm.
: 2005-05-15, 14:01
autor: kris
No ale wynika z tego, że R ze swej artylerii głównej trafił raz, a S&G 3 razy
co po dzieleniu przez liczbę luf
daje remis:P
: 2005-05-16, 15:50
autor: krzysiek
Myślę, że każdy już sobie wyrobił zdanie na temat artylerii adwersarzy.
Jeszcze sprawa szybkości, wg moich danych Dunkierka 29,5 w, S 31,5 w.
Generalnie różnica wydaje mi się zbyt niewielka aby odegrała istotną rolę w walce.
Natomiast pancerz to chyba najsłabszy punkt Dunkierki....
: 2005-05-16, 15:52
autor: karolk
ależ i Scharnhorst słabo opancerzony generalnie był, tylko wartości max wydawały się do pozadroszczenia, ale pokrycie tak dużego celu skutecznym opancezreniem jest nierealne

: 2005-05-16, 16:10
autor: Gość
karolk pisze: ale pokrycie tak dużego celu skutecznym opancezreniem jest nierealne

Wszak im większy okręt tym lepiej go można opancerzyć prawda?
krzysiek
: 2005-05-16, 19:31
autor: Darth Stalin
Anonymous pisze:karolk pisze: ale pokrycie tak dużego celu skutecznym opancezreniem jest nierealne

Wszak im większy okręt tym lepiej go można opancerzyć prawda?
krzysiek
Tak nie do końca - im większy okręt tym większa powierzchnia do opancerzeni - tym większy ciężar tegoż pancerza - tym większa moc maszyn konieczna do napędzania okrętu - tym więcej (większych) maszyn trzeba mieć - tym więcej paliwa na ich zasilanie - tym więcej miejsca na to wszystko - tym większy musi być okręt - tym bardziej rośnie więc ochraniana powerzchnia - tym bardziej rośnie znów masa pancerza..

itd. ad infinitum
To jest zawsze sztuka kompromisu. Dylemat częściowo rozwiązano w najnowszych czołgach, gdzie silniki są na tyle potężne i sprawne, żeby zapewnić wysoką prędkość ciężkim, dobrze opancerzonym potworom na gąsienicach.
Na morzu tak do końca chyba nie wyszło. Bliskie optimum były okrety typu Iowa, ale to już w sumie koniec pancernika.
: 2005-05-16, 19:49
autor: kris
Wszystko to prawda, ale przecież raczej nie ulega wątpliwości że łatwiej opancerzyć okręt duży niz mały.
Spotkałem się kiedyś z taką mądrą formułką, która mówi, że wzrost wyporności okrętu, a więc możliwość zwiększenia masy pancerza, przyrasta więcej niż powierzchnia tegoż okrętu. Jakoś tak to szło:hmmm:
Nie bez powodu największy pancernik w dziejach był też najsilniej opancerzony....
Dlatego teza, że Scharnhorst nie mógł być dobrze opancerzony, gdyż był duży zdecydowanie do mnie nie trafia
Chciałbym tu jeszcze poruszyć problem tego błędu konstrukcyjnego S, czyli owej przewyżki nad maszynownią, czy jakoś tak.
Interesuje mnie czy to był duży cel, czy mały, przykładowo czy DoY miał wielkiego farta, że akurat tam trafił, czy też był to na tyle duży cel, że tego właśnie należało się spodziewać?
: 2005-05-16, 20:27
autor: Maciej
Darth Stalin pisze:...Bliskie optimum były okrety typu Iowa
Eee...
Pozdrawiam,
Maciej
: 2005-05-16, 21:06
autor: CIA
kris pisze:Wszystko to prawda, ale przecież raczej nie ulega wątpliwości że łatwiej opancerzyć okręt duży niz mały.
Spotkałem się kiedyś z taką mądrą formułką, która mówi, że wzrost wyporności okrętu, a więc możliwość zwiększenia masy pancerza, przyrasta więcej niż powierzchnia tegoż okrętu. Jakoś tak to szło:hmmm:
Nie bez powodu największy pancernik w dziejach był też najsilniej opancerzony....
Dlatego teza, że Scharnhorst nie mógł być dobrze opancerzony, gdyż był duży zdecydowanie do mnie nie trafia
Chciałbym tu jeszcze poruszyć problem tego błędu konstrukcyjnego S, czyli owej przewyżki nad maszynownią, czy jakoś tak.
Interesuje mnie czy to był duży cel, czy mały, przykładowo czy DoY miał wielkiego farta, że akurat tam trafił, czy też był to na tyle duży cel, że tego właśnie należało się spodziewać?
Cel był malutki... ale... moim zdaniem mozna się było tego spodziewać - pociski slizgają sie po pokładzie, rykoszetuja itp... więc niekoniecznie pocisk musiał uderzyc dokładnie w tę przewyżkę - mógł "podjechac" do niej ślizgiem... ale to tylko taka moja "dedukcja"

: 2005-05-16, 21:11
autor: krzysiek
a poza tym zawsze można liczyć na prawo Murphy'ego

: 2005-05-17, 08:30
autor: karolk
Nie bez powodu największy pancernik w dziejach był też najsilniej opancerzony....
oczywiście to Yamato, bo ja nie wiem, jak dopatrzyłeś się silnego opancerzenia na Iowa, Eustachy wręcz udowodnił, że było ono... symboliczne, na cięzkie krążowniki, nic ponadto

: 2005-05-17, 08:58
autor: karolk
Dlatego teza, że Scharnhorst nie mógł być dobrze opancerzony, gdyż był duży zdecydowanie do mnie nie trafia
osobiście nie znam tego wydarzenia, ale kiedyś Eutachy omawiał na FOW urwanie dziobu Gneisenau stojacego na stoczni od jeenej mizernej bombki lotniczej, co raczej nie tylko o mizernym opancerzeniu mówi, ale też o kiepskiej spoistości konstrukcyjnej owego celu nalotu

: 2005-05-17, 09:24
autor: Maciej
A co to była za bomba...? Jaki miała wagomiar?
Poza tym Gneisenau stał w... suchym doku co troche zmienia skutki trafienia...
Pozdrawiam,
Maciej
: 2005-05-17, 09:38
autor: CIA
karolk pisze:Dlatego teza, że Scharnhorst nie mógł być dobrze opancerzony, gdyż był duży zdecydowanie do mnie nie trafia
osobiście nie znam tego wydarzenia, ale kiedyś Eutachy omawiał na FOW urwanie dziobu Gneisenau stojacego na stoczni od jeenej mizernej bombki lotniczej, co raczej nie tylko o mizernym opancerzeniu mówi, ale też o kiepskiej spoistości konstrukcyjnej owego celu nalotu

A fee karol... nie wiedziec jaki przebieg miało to trafienie?
: 2005-05-17, 10:03
autor: krzysiek
Po pierwsze dzioby już tak mają, że odpadają
A poza tym, czy my mówimy o tym bombardowaniu, które skończyło się zajęciem ładunków kordytu na G?
O tym trafieniu, które większość okrętów innych państw posłałoby do nieba?
A tymczasem dziób G zwyczajnie i dość spokojnie się wypalił. to o całokształcie niemieckiej konstrukcji świadczy jak najlepiej...
A Iowa...nie tylko pancerz czyni dobry okręt. Gdyby Amerykanie zmajstrowali takiego mastodonta jak Y to zaraz po wojnie by go pewnie złomowali. A Iowy służą do dziś, co świadczy o tym jak perspektywiczna jest to konstrukcja.
Ale wracając do S i D, przydałyby się przekroje pancerza, S mam, ale Dunkierki coś nie mogę znaleźć
Pozdrawiam.
: 2005-05-17, 10:06
autor: Gość
krzysiek