kiedyś zapowiadane było wznowienie / kontynuacja serii opisów statków polskich armatorów w "Naszym MORZU" (na ogół poszerzonych, ale w ogólnym zarysie podobnych do "Pod Polską Banderą" ze starego dobrego "MORZA" czy kontynuujących te tradycje opisów pod winietą "Statki Polskie", publikowanych w "MSiO")
nawet w "MSiO" nie udało / nie zdążyło się nadrobić / uzupełnić wszystkich luk (pokazać wszystkich nowych typoszeregów statków, jakie wchodziły do eksploatacji) powstałych po zakończeniu - z przyczyn obiektywnych - serii "Pod Polską Banderą" ś.p. J. Micińskiego.
w nowych "Statkach Polskich" planowane jest publikowanie sylwetek zarówno statków "nowych" (nie ujętych dotychczas w seriach "PPB" i "SP"), jak i "starych" (tych, które zostały już opisane w "PPB")
seria "PPB" obejmowała głównie / przeważnie opisy statków / serii na początku ich eksploatacji w polskiej flocie (lub np. odcinek dot. danego typoszeregu ukazywał się zaraz po wejściu do eksploatacji ostatniego statku z serii) - siłą rzeczy nie uwzględniała więc na ogół historii operacyjnej do końca pracy statków w barwach polskich armatorów lub do końca żywota tych statków...
"Statki Polskie" będą więc wracać do statków już opisanych w "PPB", ale z uwzględnieniem ich losów w miarę mozliwości "do końca"...
jest jeszcze jeden powód powrotu do statków już opisanych w "PPB" - pamiętamy rysunki statków m.in. autorstwa Jana Szmidta (o ile nie przekręciłem - o ile dobrze pamiętam) i innych chyba jeszcze autorów (przypomnicie - jakich?... Andrzeja Jaskuły chyba...) - na tych rysunkach niektórzy z nas się "shiploversko" wychowali...
ale warto (w miarę możliwości / dostępności) pokazać te statki w innym zobrazowaniu - w stoczniowych planach ogólnych lub nieco uproszczonych - ofertowych, etc.
(przy okazji - apel - proszę o kontakt osoby, które mogłyby udostępnić . wypożyczyć takowe materiały (plany ogólne stoczniowe / leaflety reklamowe stoczniowe i armatorskie / armatorskie katalogi flot z porządnymi opisami i rysunkami, zdjęcia), bo rzecz jasna ich źródeł nigdy za wiele)
będą oczywiście też nowe statki - "zaległe" z ostatnich kilku-kilkunastu lat...
na razie jeszcze nie rozwiąże się wielki worek z takowymi, ale sygnalizuję pierwszy odcinek "Statków Polskich" w "Naszym MORZU"
w wydaniu kwietniowym - prom typu ro-pax
Galileusz Euroafriki
z planem ogólnym na 3 stronach
a jeżeli ktoś jest zainteresowany historią operacyjną statków polskich armatorów, to polecam tekst o czarterach ro-ro Włocławek do kanadyjskiej armii i udziale tego statku w dostawie kanadyjskiego sprzętu wojskowo-logistycznego i pomocy dla Haiti po trzęsieniu ziemi
- ostatnie godziny (lub ostatnie dni) w salonach prasowych - nr 03/2010 "Naszego MORZA"
"Nasze MORZE" - nr 04/2010…
…od 16 kwietnia w sprzedaży w salonach EMPiK, Ruch, Inmedio, Kolporter, sieci sprzedaży Garmond Press i Franpress
W numerze m.in.:
Bez odpowiedzi
Wydarzenia. Izbie Morskiej w Gdyni nie udało się ustalić powodu zatonięcia kutra WŁA-127. Wyrok zapadł 24 marca br., niecały rok po tragedii. Sędzia Ryszard Kopicki, wiceprzewodniczący gdyńskiej Izby Morskiej podkreślił, że wedle ustaleń, kuter WŁA-127 odpowiadał wymaganiom bezpieczeństwa morskiego. Izba nie wyklucza wznowienia postępowania, w wypadku pojawienia się nowych okoliczności w sprawie.
Dopłynąć do Darłowa
Wydarzenia. 15 mln zł będzie kosztowała budowa Zachodniopomorskiego Szlaku Żeglarskiego, który połączy w sieć marin wszystkie porty w województwie zachodniopomorskim. Projekt współfinansowany będzie z funduszy unijnych przekazanych w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka 2007-2013. Dotacja wyniesie ponad 40 proc. całej inwestycji. Resztę pieniędzy wyłożą samorządy, w których powstaną mariny.
Biblioteka pełna morza
Wydarzenia. Polski miłośnik morza nie ma lekko. Informacji na interesujący go temat musi nieraz długo szukać i słono za nią zapłacić. Niektóre książki czy gazety marynistyczne, szczególnie te wydawane w okresie międzywojennym czy PRL-u, dostać już można wyłącznie na aukacjach i w antykwariatach. Pojawiła się jednak szansa na zmianę. Polska Fundacja Morska zainicjowała działalność Morskiej Biblioteki Cyfrowej (
http://mbc.fundacjamorska.pl).
Morski skansen
Wydarzenia. W Kołobrzegu powstanie nowe muzeum morskie. Tworzony tam właśnie skansen morski będzie skupiał największą kolekcję okrętów w kraju. - Kto ma statki ten ma wydatki - śmieje się Paweł Pawłowski, dyrektor Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. - Ale ja się nie boję. Od pomysłu do przemysłu! Bez szalonych idei nie byłoby wspaniałych dzieł. Jako urodzony optymista jestem przekonany, że i tym razem to powiedzenie się sprawdzi.
Podwodne ramię NATO
Na własne oczy. Podwodniacy niewiele mówią. Zaczynają gadać, jeśli posmakuje się z nimi pracy na okręcie. Spróbowaliśmy. Oberbootsmann Schappach robi nam krótki kurs z zakładania kombinezonu ratunkowego. Jednak to nie kombinezon jest najważniejszy na okręcie podwodnym, ale wentyl przy masce ratunkowej. Pełno ich na pokładzie U-boota. Jeśli coś pójdzie nie tak, by móc oddychać musimy się podłączyć do wentyli w ścianach.
Dawaj, dawaj Gutek!
Rozmowy morza. - Pewnie, że się boję. Nie boi się tylko ten, kto jest nieświadomy zagrożeń. Na pewno życie na jachcie w czasie rejsu będzie samo w sobie trudne. To będzie monotonny cykl powtarzających się czynności, z których najważniejsza będzie zapewne analiza przesyłanych przez komisję regat prognoz pogody. Każdą wolną chwilę będę musiał wykorzystywać na wypoczynek – rozmawiamy ze Zbigniewem Gutkowskim o jego udziale w regatach Velux 5 Oceans.
Ratowanie po mojemu
Rozmowy morza. - Jeździłem po całym Wybrzeżu, po wszystkich statkach i robiłem alarm. A potem pisałem protokoły. Koledzy często zżymali się, że stawiam takie wymagania. Ale tu chodziło o ludzkie życie, wtedy każda minuta się liczy. Wprowadziłem sprawozdawczość na jednolitych formularzach, kapitanowie musieli sporządzać raporty z każdej akcji. Następnie wszystko trafiało do mnie, każdą akcję analizowałem, omawiałem poszczególne jej elementy - mówi Bohdan Prusinkiewicz, wieloletni starszy inspektor ratownictwa morskiego
Historia bez wsparcia
Rozmowy morza. - W tej chwili zbieramy materiały archiwalne na temat Batorego, których nie zachowało się niestety wiele. To utrudnia rekonstrukcję. W drugiej połowie roku chcielibyśmy rozpocząć odbudowę wnętrza sterówki. Potem spróbujemy zrobić to samo z pomieszczeniami załogi. Trzeba pamiętać, że w środku Batory został całkowicie wybebeszony, więc odtwarzamy go praktycznie od zera - rozmawiamy z dyrektorem Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni kmdr. por. dr. Sławomirem Kudelą.
Galileusz - prom ro-pax
Statki polskie. Prom Galileusz należy do serii siedmiu promów zbudowanych w latach 1992-1995 w Holandii i Włoszech na zamówienie włoskiego armatora. Były jednymi z pierwszych w Europie, mającymi realizować lansowaną obecnie przez Unię Europejską ideę „autostrad morskich” (motorways of the sea). Statek został zbudowany w 1992 roku jako Via Tirreno dla operatora Viamare Navigazione z grupy Finmare.
Wolność jest na jachcie
Morze podróży. Bohaterami tego tekstu są: Patrycja Długoń, lat 34, absolwentka filozofii, była dziennikarka radiowa pochodząca z Tychów i Mikołaj Westrych, lat 33, urodzony w Warszawie absolwent studiów ekonomicznych, były dyrektor do spraw marketingu w międzynarodowej firmie budowlanej. Poznali się w Warszawie. Ich życie wyglądałoby zapewne zupełnie zwyczajnie, gdyby nie postanowili któregoś dnia ruszyć w świat.
Szansa na sukces
Morze możliwości. - O projekcie dowiedziałem się rok temu - mówi Mirosław Muszyński. - Pracowałem wtedy jako magazynier, zarabiałem poniżej średniej krajowej, ale dawało się żyć. Przystąpiłem do programu, napisałem biznesplan, zostałem zakwalifikowany. Na początek otrzymałem 22 tysiące. Pracuję na terenie stoczni w Gdyni, remontując biura. Od pierwszego dnia zacząłem zatrudniać ludzi, najpierw kilku, teraz mam 17 pracowników.
Racje morskiej Polski
Morze historii. Nie wiadomo czy decyzję o powrocie z Madery na pokładzie Wichra podjął Józef Piłsudski w czasie pobytu na wyspie, czy też był to zamysł premiera Walerego Sławka. Jak pisze we wspomnieniach „Pamiętnik adiutanta marszałka Piłsudskiego”, kapitan Mieczysław Lepecki, podróżnik, legionista, adiutant marszałka, przeważyły względy bezpieczeństwa: „bo bezpieczeństwo Marszałka nie mogło być nigdzie lepsze, niż na okręcie floty polskiej”. W kraju bowiem rozeszły się pogłoski o planowanym zamachu na życie Piłsudskiego.
Lampa od Czerwińskiego
Morskie skarby. Lampa trafiła do Muzuem Marynarki Wojennej w Gdyni razem z dokumentem potwierdzającym jej autentyczność, a napisanym ręką kmdr. Juliana Czerwińskiego, który dowodził Iskrą w trakcie jej rejsu powrotnego z Wielkiej Brytanii do kraju, po zakończeniu drugiej wojny światowej. Czytamy w nim: „Latarnia naftowa pozycyjnego dziobowego światła prawej burty (...) była zainstalowana na ORP Iskra podczas remontu okrętu w angielskiej stoczni Portsmouth 28. VI. 1948 roku do czasu remontu kapitalnego w 1961 roku”.
Latarnia Morska Czołpino
Morskie latarnie. Latarnia morska o niemieckiej nazwie Scholpin funkcjonowanie rozpoczęła 15 stycznia 1875 roku. Wzniesiona została na podstawie planów wykonanych w roku 1872 przez niemieckiego budowniczego latarni morskich, E. Kummera. Ze względu na trudności z transportem oraz ukształtowanie terenu, na którym wznoszono wieżę latarni, wszystkie potrzebne materiały budowlane dowożono drogą morską
Życie jak w klasztorze
Wspomnienie „Morza”. (…) Niepodobna jest Europejczykowi, który nie opuszczał Europy, zdać sobie sprawę z tego, czem jest wogóle Afryka. (…) Zawsze nasza stara Europa wita nas w sposób znany nam, opisany i przewidziany w podręcznikach nawigacji. Doświadczony marynarz spojrzy tylko w daleką gwiazdę latarni morskiej i określi swą sytuację bez narzędzi, ot, tak na mocy doświadczenia – fragmenty archiwalnych artykułów z miesięcznika „Morze”.
304 śpiewa i walczy
Pocztówka z morza. Zadania Dyonu 304 w grudniu były bardzo podobne do wcześniejszego rozkładu działań z Benbeculi, ale zimowa pogoda i loty ćwiczebne zmniejszyły liczbę samolotów biorących udział w patrolach. Wykonano 51 zadań w czasie 410 godzin. W wigilię Bożego Narodzenia jednostkę odwiedził dowódca PSP. Po nabożeństwie, gen. bryg. obs. Mateusz Iżycki udekorował zasłużonych oraz odebrał defiladę. Później była wspólna kolacja, dzielenie się opłatkiem i śpiewanie kolęd.
Co się wydarzyło w polskiej gospodarce morskiej
Archiwum morza. 9 kwietnia 1980 r. przy nabrzeżu nowozbudowanej bazy kontenerowej w Gdyni odbyła się uroczystość podniesienia bandery na najnowocześniejszym wtedy we flocie liniowej statku Inowrocław zbudowanym w Finlandii. M/s Inowrocław wspólnie z bliźniaczą jednostką Baltic Eagle należącą do UBC obsługiwał linię Gdynia-Szczecin-Purfleet u ujścia Tamizy.
Jak hartował się KOR-POL
Morze wspomnień. Korea Północna przejęła, czy też naśladowała wszystkie patologiczne przejawy ustroju chińskiego – całkowitą militaryzację kraju, nieograniczoną władzę wojska i partii komunistycznej oraz kult jednostki. Jednocześnie starając się podkreślić swoją niezależność, a nawet wyższość ustrojową nad komunistycznymi Chinami czy Związkiem Radzieckim doprowadzono do karykaturalnych wynaturzeń, które nawet dla nas, którzy przeszli przez okres „błędów i wypaczeń”, były nie do zniesienia.
Pirackie bractwo
Morze tajemnic. Dlaczego zniknięcie czaszki Klausa Störtebekera tak mocno poruszyło Niemców? Komunikat IAR informuje lakonicznie: „Legendarny pirat Störtebeker to niemiecki odpowiednik Janosika. W końcu XIV wieku siał postrach wśród kupców na Bałtyku i Morzu Północnym, gdzie kwitł wówczas hanzeatycki handel. Część zrabowanych pieniędzy i łupów oddawał ubogim. W 1400 roku został pojmany i publicznie stracony w Hamburgu. Pamięć o słynnym piracie żyje w dziesiątkach legend na północy Niemiec”.
Bardzo dobre mydło
Morze opowiadań. - Pustawo tu jakoś – stwierdziłem, patrząc na bardzo odległy piaszczysty brzeg. - I portu żadnego nie widać - dodałem mocno zawiedziony. - Gdzieś tu powinien, do licha być. Chyba, że Staremu jakaś siła nieczysta pochrzaniła całą nawigację - stwierdził z filozoficznym spokojem bosman, spluwając z wdziękiem za burtę. Po dwóch godzinach nadleciał od brzegu lekki podmuch wiatru, a na jego skrzydłach pojawiła się tratwa - nie tratwa. - Andrzej Perepeczko niezwykle barwnie opowiada…
Spowolnienie pudełek
Morze gospodarki. W ciągu siedemnastu miesięcy od sierpnia 2008 roku (szczyt boomu rynkowego) do stycznia 2010 r. łączna zdolność przewozowa na trzech kluczowych szlakach morskich przewozów kontenerowych na kierunkach równoleżnikowych (Wschód-Zachód) spadła o prawie 24 proc. - z 916 000 TEU tygodniowo do ok. 700 000 TEU - to reprezentatywny przykład załamania rynku.
RINA-KORAB AWARD 2009
Morze nagród. Pod koniec stycznia br. w Audytorium im. Prof. Sipowicza w gmachu Wydziału Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej toczyły się finałowe zmagania nominowanych do konkursu na najlepszą magisterską pracę dyplomową obronioną w roku akademickim 2008/2009 na Wydziale Oceanotechniki i Okrętownictwa.
http://www.naszemorze.com.pl/arch.php?id=64