Strona 5 z 7

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

: 2024-10-14, 00:41
autor: AvM
Tadeusz Klimczyk pisze: Czasem jednak lepiej zaglądnąć do Wiki niż brać dane z obszernych książek Friedmana.
Nie polecam uwazac wiki ze wbardzo wirygodnego zrodla.

Osobiscie napisalem (z Dr.Fischerem) czesc Grönera dotyczaca lat 1815-1870, co chyby wplynie , ze prawie wszstko w Wiki, wiki-redaktorzy beda musieli przeredagowac.
O ile wiem ,sa tez duze zmiany w pozniejszych okretach.

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

: 2024-10-14, 06:28
autor: Gregski
Na stronie 319 autor porównuje działa. Niemieckie 88 do brytyjskiego 105.
Nie jestem pewien, ale czy nie powinna by "czterocalówka"? Czyli 102?

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

: 2024-10-14, 08:26
autor: Tadeusz Klimczyk
Andrzej,

Przypomnę, co na ten temat napisałem:
Tadeusz Klimczyk pisze: Dlatego przyjąłem zasadę niepodawania charakterystyk taktyczno-technicznych okrętów a te skrótowe zwykle pochodzą albo z Conwaya albo z Wiki i na ogół nie podlegały głębszej weryfikacji w nieprzebranych zasobach internetu i różnych wydawnictw. W książce nie brakuje technikaliów ale tylko tam, gdzie ze względu na całą narrację było to wg. mnie potrzebne. Oczywiście w przypadku mniejszych okrętów pewnie zdarzą się nieścisłości - przyjąłem to ryzyko przed przystąpieniem do pracy, bo ta książka nie miała być o okrętach.

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

: 2024-10-15, 17:33
autor: peceed
wpk pisze: Tadeusz, zrób mu zdjęcie i powieś na tablicy "Tych czytelników nie obsługujemy".
Jakiej tablicy? Od tego jest tył okładki ;)

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

: 2024-10-16, 09:23
autor: dakoblue
Str 17 , stan Grand Fleet , nie zgadzaja sie przypisy q i r , w uwagach jest jakis okręt pod r.) który nie jest zaznaczony w składzie ,natomiast chyba jeden z niszczycieli jest oznaczony q.) bez żadnego opisu w uwagach ,Musiałem wziąć lupę ale chyba tam cos jest nie tak

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

: 2024-10-16, 10:07
autor: Tadeusz Klimczyk
r = q.

W spisie exchilijski niszczyciel Broke jest oznaczony literką "q", w uwagach jest literka "r".

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

: 2024-10-16, 10:22
autor: dakoblue
i wszystko jasne

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

: 2024-10-17, 10:04
autor: dakoblue
Str 328 uzbrojenie HMS Pathfinder w dniu zatopienia ,Podane jest 10x76 mm , są jednak informacje ,ze w latach 1911-12 został przezbrojony w 9x 102 mm co troche zwieksza jego wartosć
bojowa
https://www.worldwar1.co.uk/light-cruis ... inder.html
"Comments:
One of four pairs of Scouts ordered to a general specification with the exact design left up to the individual builders. Not long after completion the two additional 12 pounder guns were added and the 3 pounder guns were replaced with 6 x 6 pounders. In 1911-12 they were reamed with 9 x 4 inch guns. Crew 268."

https://www.graptolite.net/vessels/Pathfinder.html

"
Bruno Weyer w roku 1911 w swoim Taschenbuch der Kriegsflotten podał następującą charakterystykę krążownika: wyporność - 3000 ton; prędkość
- 25,3 węzłów; uzbrojenie - 10 dział 7,6 cm/L45, 8 dział 4,7 cm oraz 2 wyrzutnie torpedowe 45 cm; napęd - 17500 KM, 2 śruby napędowe; zapas węgla -
150 (380) ton; wymiary - 112,8 x 11,7 x 4,2 m; załoga - 306 ludzi. W tym samym wydawnictwie, lecz z roku 1914 roku, zasygnalizował przezbrojenie okrętu
- zamiast dział 7,6 cm i 4,7 cm zamontowano 9 dział kalibru 10,2 cm, oraz zmniejszenie liczebności załogi do 270 ludzi. Uzupełniając te dane informacjami z
innych źródeł, dodam, że siłownię krążownika stanowiły dwie 4-cylindrowe maszyny parowe oraz 12 kotłów typu Laird-Normand"

no i wiki :)
https://en.wikipedia.org/wiki/HMS_Pathfinder_(1904)
"Not long after completion, two additional 12 pounder guns were added and the 3 pounder guns were replaced with six 6 pounder guns. In 1911–12 they were rearmed with nine 4-inch guns.[2] Pathfinder spent her early career with the Atlantic Fleet, Channel Fleet (1906) and then the Home Fleet (1907)"

Szybkie zerkniecie do Weyera 1914 wyjasniłoby sprawę ---> sprawdziłem ,str28-29 9x102 mm

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

: 2024-10-18, 14:48
autor: dakoblue
Str 330 taka drobnostka poprawiłbym z sześciu na pięć ,żeby czytelnik nie zastanawiał się gdzie jest szósty KL Beatty'ego
Obrazek

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

: 2024-10-18, 15:43
autor: Gregski
Na stronie 380 autor pisze, że okręty typu "Iron Duke" jako pierwsze dostały artylerię średnią w kalibrze 152 mm. Wobec wcześniej używanego kalibru 105 mm.
Znowu czy nie powinno to być 102 mm?
Nie przypominam sobie żeby Brytyjczycy używali kalibru 105 mm.

Dodano po 14 minutach 44 sekundach:
I jeszcze jedna rzecz.
Strona 387.
Opis zatopienia "Tiger/Merion".
Zginąć miało dwóch mechaników i dwóch strażaków.
Myślę, że to nie byli strażacy a palacze okrętowi.
Po angielsku nazywani: "stoker" lub także "fireman".

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

: 2024-10-19, 21:55
autor: karol
Dokładnie, to ship's fireman, palacz okrętowy najczęściej błędnie tłumaczony w lokalnych językach, bez tego ship's, więc wychodzi fireman - strażak ;)

Dodano po 1 minucie 24 sekundach:
Strażak okrętowy zwie się na statku ship's firefighter, tak dla ścisłości.

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

: 2024-10-20, 07:07
autor: Gregski
karol pisze: najczęściej błędnie tłumaczony w lokalnych językach
Też to w kilku publikacjach zauważyłem. Wynia to chyba z tego, że tłumaczone jest na "pierwsze znaczenie" słowa.
Nie ma się z resztą co dziwić.
Pamiętam jak dawno temu (gdzieś połowa lat 90-tych) pracowałem na starym parowcu dla brytyjskiej firmy. Statek był budowany na początku lat 70-tych w Japonii ale od razu dla Brytyjczyków.
Moje zdziwienie budziły tabliczki na drzwiach kabin. "Fireman".
Zachodziłem w głowę po co było kilku strażaków.
Wyjaśniono mi że chodziło o palaczy. Według tradycji jeszcze długo po wprowadzeniu kotłów opalanych mazutem szeregowego członka załogi maszynowej nazywano palaczem czyli "fireman".
Na motorowcach był to "oiler".
Oiler nadal oficjalnie egzystuje a fireman odszedł w niepamięć.

Dodano po 3 minutach 34 sekundach:
A strażaków jako takich na statkach nie ma.
Za to wszyscy mamy przedszkole ppoż i wszyscy jesteśmy strażakami amatorami którzy trenują co sobota podczas statkowych "drill'ów" (w sensie "ćwiczeń" a nie "wierceń")

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

: 2024-10-20, 12:08
autor: wpk
No dobrze, w końcu też dołączę do grona "troskliwych czytelników". ;)

1. Niewybuchy na zdjęciu ze strony 420 zupełnie nie wyglądają na kaliber 150 ani tym bardziej 88 mm, podczas gdy z treści wynika, że Hipper do ostrzału użył wyłącznie takiej artylerii.
2. Pomysł przedstawienia na mapach morza jako ciemnej szarości uważam za katastrofalny.

PS Ubolewam też nad jedynie krótkimi wzmiankami na temat bitew pod Coronelem i Falklandami, tym bardziej, że te wzmianki sugerują bardzo ciekawe kulisy.
Jednak rozumiem, że to temat na oddzielne opracowanie i mam nadzieję, że autor kiedyś się go podejmie.

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

: 2024-10-22, 19:49
autor: dakoblue
str 362 ,taki drobiazg ,na zdjęciu jest 6 okrętów nie pięć ,jakiś się nie załapał do opisu
Obrazek

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

: 2024-10-22, 20:24
autor: MiKo
Może chodzi o ten ostatni, bo widać go tylko trochę, jak by to wyglądało: "widać 5,5 okręta", hör auf... ;)

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

: 2024-10-22, 20:34
autor: dakoblue
MiKo pisze: Może chodzi o ten ostatni, bo widać go tylko trochę, jak by to wyglądało: "widać 5,5 okręta", hör auf... ;)
pierwszego z lewej widać pół ,i drugiego z prawej też pół ,wiec razem niby 5 ale teraz jak to się ma do identyfikacji? :D
trzeba by mieć oryginalne zdjęcie z podpisem germańskim