Zabytkowe statki w Polsce
Re: Zabytkowe statki w Polsce
Jeśli można...
Zastanawia mnie dlaczego pawęż tego kutra jest wyraźnie jaśniejsza od burt.
Może się okazać, że została ona wstawiona w kuter przebudowywany na "wycieczkowiec", wożący turystów w krótkich rejsach z małego portu. Ot taka Perła, czy inny Pirat pływający np. z Łeby lub Ustki.
Jeśli się nie mylę (a prawdopodobieństwo pomyłki jest duże ), to ustalenie pierwotnego typu kutra będzie bardzo trudne. Najprościej byłoby dotrzeć do stoczni i dowiedzieć się jego nazwy.
Zastanawia mnie dlaczego pawęż tego kutra jest wyraźnie jaśniejsza od burt.
Może się okazać, że została ona wstawiona w kuter przebudowywany na "wycieczkowiec", wożący turystów w krótkich rejsach z małego portu. Ot taka Perła, czy inny Pirat pływający np. z Łeby lub Ustki.
Jeśli się nie mylę (a prawdopodobieństwo pomyłki jest duże ), to ustalenie pierwotnego typu kutra będzie bardzo trudne. Najprościej byłoby dotrzeć do stoczni i dowiedzieć się jego nazwy.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
-
- Posty: 200
- Rejestracja: 2011-12-17, 21:14
Re: Zabytkowe statki w Polsce
Może po prostu zaczęli wymianę desek poszycia od tej pawęży? Raczej nie zmianiają jej kształtu, na zdjęciu nr 1 widać, że po środku opiera się ona na tylnicy, a po bokach jej szerokość wynika z szerokości 1 pary wręg.Peperon pisze:Jeśli można...
Zastanawia mnie dlaczego pawęż tego kutra jest wyraźnie jaśniejsza od burt.
Może się okazać, że została ona wstawiona w kuter przebudowywany na "wycieczkowiec", wożący turystów w krótkich rejsach z małego portu. Ot taka Perła, czy inny Pirat pływający np. z Łeby lub Ustki.
Jeśli się nie mylę (a prawdopodobieństwo pomyłki jest duże ), to ustalenie pierwotnego typu kutra będzie bardzo trudne.
Ale dziś niedziela... w stoczni pewnie nikogo nie ma (nawet telefonu nikt nie odbierze). A poza tym, to byłoby z naszej strony pójście na łatwiznę i nie byłoby tej intelektualnej zabawyNajprościej byłoby dotrzeć do stoczni i dowiedzieć się jego nazwy.
Re: Zabytkowe statki w Polsce
No to się bawmy.
Ale czy sugerujesz, że deski zgniły tylko na pawęży, a na burtach w tym rejonie już nie ? Możliwe, nie znam się.
Poza tym, czy na kutrach pawęż zwężała się ku górze ? Ze zdjęcia wynika, że chyba tak. A jeśli nie ?
Dwa lata temu, gdy byłem w Kołobrzegu, rozmawiałem o konwersji kutra rybackiego na Pirata. Taki fajny "wycieczkowiec".
Dowiedziałem się wtedy paru ciekawych rzeczy. Oczywiście ciekawych dla mnie Zakres prac obejmował między innymi rozbiórkę kadłuba do poziomu linii wodnej (mniej więcej) i budowę burt już w nowym kształcie.
W tym przypadku (uwidocznionym na zdjęciach) możemy być świadkami właśnie takiej konwersji. Zresztą widać wręgi wystające ponad poziom poszycia kadłuba, co ładnie widać na dziobie. Przydałoby się zdjęcie zrobione za kilka dni. Może będzie widać coś nowego.
Ale to tylko takie moje dywagacje.
Po co kutrom są potrzebne "okna" w pawęży ? Mógłbym zrozumieć, gdyby było jedno, ale aż cztery ? I to na tak małych jednostkach. Nie jestem co prawda specjalistą od konstrukcji kutrów, ale jednak jak dla mnie, to jest "wycieczkowiec" podczas przebudowy.Jacek Pytkowski pisze:Może po prostu zaczęli wymianę desek poszycia od tej pawęży? Raczej nie zmianiają jej kształtu, na zdjęciu nr 1 widać, że po środku opiera się ona na tylnicy, a po bokach jej szerokość wynika z szerokości 1 pary wręg.
Ale czy sugerujesz, że deski zgniły tylko na pawęży, a na burtach w tym rejonie już nie ? Możliwe, nie znam się.
Poza tym, czy na kutrach pawęż zwężała się ku górze ? Ze zdjęcia wynika, że chyba tak. A jeśli nie ?
Dwa lata temu, gdy byłem w Kołobrzegu, rozmawiałem o konwersji kutra rybackiego na Pirata. Taki fajny "wycieczkowiec".
Dowiedziałem się wtedy paru ciekawych rzeczy. Oczywiście ciekawych dla mnie Zakres prac obejmował między innymi rozbiórkę kadłuba do poziomu linii wodnej (mniej więcej) i budowę burt już w nowym kształcie.
W tym przypadku (uwidocznionym na zdjęciach) możemy być świadkami właśnie takiej konwersji. Zresztą widać wręgi wystające ponad poziom poszycia kadłuba, co ładnie widać na dziobie. Przydałoby się zdjęcie zrobione za kilka dni. Może będzie widać coś nowego.
Ale to tylko takie moje dywagacje.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
-
- Posty: 200
- Rejestracja: 2011-12-17, 21:14
Re: Zabytkowe statki w Polsce
Nie sugeruję, że "deski zgniły tylko na pawęży", ale że właśnie od pawęży zaczęli je wymieniać. Te, jak to nazwałeś "okna" to może być po prostu widok górnej części pawęży, gdzie starych desek już nie ma, a nowych jeszcze nie przymocowali. Widać za to tylnicę i pierwszą parę wręg z jakimiś wzmocnieniami narożnikowymi.
Pozatym, zwykle nie wymienia się na raz wszystkich desek poszycia burtowego, bo nie ma takiej potrzeby. One nie gniją jednocześnie. STS Kpt.Głowacki jest mniej więcej co 2-3 lata wyciągany na brzeg i po ocenie stanu poszycia wymienia mu się pojedyncze deski. Nawet przy jego całkowitej przebudowie w latach 1977-86 wymieniono tylko część poszycia.
"Czy na kutrach pawęż zwężała się ku górze?" tak to mniej więcej wyglądało na KFK i ich pochodnych.
To, co "ładnie widać na dziobie" to nie tyle są wręgi kadłuba, ile wsporniki nadburcia (falszburty), które wystają ponad pokład (są przedłużeniem wręg). Jak dla mnie, to kadłub do poziomu pokładu jest w całości, zerwano tylko deskowanie nadburcia.
Proponuję, żeby spróbować oszacować ze zdjęć długość tego kadłuba - ta wielkość byłaby główną wskazówką w poszukiwaniu typu.
Pozatym, zwykle nie wymienia się na raz wszystkich desek poszycia burtowego, bo nie ma takiej potrzeby. One nie gniją jednocześnie. STS Kpt.Głowacki jest mniej więcej co 2-3 lata wyciągany na brzeg i po ocenie stanu poszycia wymienia mu się pojedyncze deski. Nawet przy jego całkowitej przebudowie w latach 1977-86 wymieniono tylko część poszycia.
"Czy na kutrach pawęż zwężała się ku górze?" tak to mniej więcej wyglądało na KFK i ich pochodnych.
To, co "ładnie widać na dziobie" to nie tyle są wręgi kadłuba, ile wsporniki nadburcia (falszburty), które wystają ponad pokład (są przedłużeniem wręg). Jak dla mnie, to kadłub do poziomu pokładu jest w całości, zerwano tylko deskowanie nadburcia.
Proponuję, żeby spróbować oszacować ze zdjęć długość tego kadłuba - ta wielkość byłaby główną wskazówką w poszukiwaniu typu.
Re: Zabytkowe statki w Polsce
I w ten oto sposób troszkę poszerzyłem swoją mizerną wiedzę o coś ciekawego.
Dzięki
Dzięki
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
-
- Posty: 200
- Rejestracja: 2011-12-17, 21:14
Re: Zabytkowe statki w Polsce
Hm, wygląda na to, że ten drewniany kadłub stoi tam już od dłuższego czasu i nic się w nim nie zmienia. Oto zdjęcia ze stoczni http://stocznia.szkuner.pl/index.php/galeria/
Obok "kadłubka" stoją jednostki, których nie ma już na zdjęciach Chemika, widocznie zostały już wyremontowane a w wyglądzie "kadłubka" żadnych zmian nie widać. Może nie ma na niego chętnych? Źle by się stało, gdyby taki zabytkowy kadłub się rozpadł...
Obok "kadłubka" stoją jednostki, których nie ma już na zdjęciach Chemika, widocznie zostały już wyremontowane a w wyglądzie "kadłubka" żadnych zmian nie widać. Może nie ma na niego chętnych? Źle by się stało, gdyby taki zabytkowy kadłub się rozpadł...
Re: Zabytkowe statki w Polsce
Peperon pisze: Dwa lata temu, gdy byłem w Kołobrzegu, rozmawiałem o konwersji kutra rybackiego na Pirata. Taki fajny "wycieczkowiec".
Dowiedziałem się wtedy paru ciekawych rzeczy. Oczywiście ciekawych dla mnie Zakres prac obejmował między innymi rozbiórkę kadłuba do poziomu linii wodnej (mniej więcej) i budowę burt już w nowym kształcie.
W tym przypadku (uwidocznionym na zdjęciach) możemy być świadkami właśnie takiej konwersji. Zresztą widać wręgi wystające ponad poziom poszycia kadłuba, co ładnie widać na dziobie. Przydałoby się zdjęcie zrobione za kilka dni. Może będzie widać coś nowego.
Kadłub nie jest, aż tak zabytkowy jak myśleliśmy i nie ma większej wartości dla polskich muzeówJacek Pytkowski pisze:Hm, wygląda na to, że ten drewniany kadłub stoi tam już od dłuższego czasu i nic się w nim nie zmienia.
Obok "kadłubka" stoją jednostki, których nie ma już na zdjęciach Chemika, widocznie zostały już wyremontowane a w wyglądzie "kadłubka" żadnych zmian nie widać. Może nie ma na niego chętnych? Źle by się stało, gdyby taki zabytkowy kadłub się rozpadł...
Jest to dawny Wła 69 (eks-duńska Minna) (PRS 420028) zbudowana w 1967 przez Skaelskor Skibs w Badebyggen, sprowadzona w 1990 roku przez spółkę Polfish. Przed 2008 rokiem została przez Polsfish sprzedana z przeznaczeniem do przebudowy na pływającą kawiarnię/restaurację/bar, oczekując na" przypływ gotówki" u nowego właściciela (a co za tym idzie przebudowę), zatonęła parę lat temu w porcie władysławowskim, po wydobyciu postawiona na slipie, dalej oczekuje na swój los...
A ja szykuje wam nowy tym razem "prawdziwy" zabytek z Władysławowa
Re: Zabytkowe statki w Polsce
Jest bardzo prawdopodobne że istnieje ostatni MIR-20 ostatni rocznik PRS (z 2009 roku) dla statków śródlądowych wykazuje go we Władysławowie, a p. Franciszek Necel w rozmowie telefonicznej, potwierdził przed kilkunastoma minutami iż stoi w tym porcie brak tylko potwierdzenia fotograficznego (mam na fotach jeden kuter bez nazwy, ale jeżeli to on to wymieniono mu nadbudówkę, na razie czekam na weryfikacje fotografii)
44) Arka 12 Gdy 7 --> po III.1948 Ust 8 (PRS 41332 --> PRS 410332) (SONI; St. Rybacka w Siankach, numer budowy 10/401, typ KS-150, rozp. pocz.1947, uk. 1947) (Arka) --> po III.1949 Ust 51 (Barka) --> 1.I.1952? Arka 12 Wła 76 (Arka) --> 1.I.1955 Wła 76 (Szkuner) --> 1960 Łeb 28 (10-lecie PRL) --> 1968 Wła 38 (Bernard Mach --> przed 1980 Józef i Maria Mach --> przed 1982 Wojciech Milewczyk --> przed 1985 Leon Budzisz) (w 1989: 24 BRT, 7 NRT, ? ton; 15,00×4,85×? m; silnik 4-cyl. Puck B-120W, 120 KM, pomocnicze ożaglowanie ok.43 m kw.; 9 węzłów) --> przed 2002 kawiarnia pływająca Liwia (Mirosław Adamczyk) --> istniał w 2008, dalsze losy?
44) Arka 12 Gdy 7 --> po III.1948 Ust 8 (PRS 41332 --> PRS 410332) (SONI; St. Rybacka w Siankach, numer budowy 10/401, typ KS-150, rozp. pocz.1947, uk. 1947) (Arka) --> po III.1949 Ust 51 (Barka) --> 1.I.1952? Arka 12 Wła 76 (Arka) --> 1.I.1955 Wła 76 (Szkuner) --> 1960 Łeb 28 (10-lecie PRL) --> 1968 Wła 38 (Bernard Mach --> przed 1980 Józef i Maria Mach --> przed 1982 Wojciech Milewczyk --> przed 1985 Leon Budzisz) (w 1989: 24 BRT, 7 NRT, ? ton; 15,00×4,85×? m; silnik 4-cyl. Puck B-120W, 120 KM, pomocnicze ożaglowanie ok.43 m kw.; 9 węzłów) --> przed 2002 kawiarnia pływająca Liwia (Mirosław Adamczyk) --> istniał w 2008, dalsze losy?
-
- Posty: 200
- Rejestracja: 2011-12-17, 21:14
Re: Zabytkowe statki w Polsce
A czy mógłbyś, tak dla pełnego zakończenia tej sprawy, przepisać tu z rocznika PRS dane techniczne tego kutra (dług./szer./zanurz.) itp? Duński nie polski, ale zawszeć to drewniany "klasyk" i takiego też szkoda.Chemik pisze:Jest to dawny Wła 69 (eks-duńska Minna) (PRS 420028) zbudowana w 1967 przez Skaelskor Skibs w Badebyggen
Re: Zabytkowe statki w Polsce
Podam pełną charakterystykę za PRS-em, jak tylko wieczorem wrócę do domu, bo teraz to pracuję cieżko
Re: Zabytkowe statki w Polsce
Podstawowe dane kutra Wła 69 (eks-duński Minna) (według PRS 1993):
Pojemności: brutto 84RT, netto 45RT.
Wymiary: dł. 22,92 (całk. 24,75)m, szer. 5,55m, wys. 2,59m
Napęd: sil. spal. 4-suw, 5-cyl. Callesen 427EON, moc 400KM
Prędkość: 9 węzłów
Pojemności: brutto 84RT, netto 45RT.
Wymiary: dł. 22,92 (całk. 24,75)m, szer. 5,55m, wys. 2,59m
Napęd: sil. spal. 4-suw, 5-cyl. Callesen 427EON, moc 400KM
Prędkość: 9 węzłów
-
- Posty: 200
- Rejestracja: 2011-12-17, 21:14
Re: Zabytkowe statki w Polsce
A więc intuicja mnie nie zawiodła
Co ciekawe, oznakę rybacką WŁA-69 nosił dawniej SKS-240/5, a więc była niejako kontynuacja tradycji!!!
Ech, gdyby tak ktoś miał chęci i pieniądze, to mogliby z niego zrobić "bliźniaka" Rutkowskiego/Głowackiego (może nawet są jeszcze plany w stoczni "Szkunera"?). Można byłoby im wtedy regaty urządzać
Jest tylko trochę węższy, ale też i nie wiemy, czy tę szerokość pomierzyli "od nadburcia do nadburcia" czy np. pomiędzy wręgami. Bo jak w pomiarach długości kadłuba, tak i szerokości oraz zanurzenia (lub wysokości bocznej) panuje duży bałagan w rejestrach.Jacek Pytkowski pisze:Wg mnie ten drewniany kadłub wygląda właśnie na jakieś 24 m długości i ponad 3 m wysokości bocznej, a więc coś KFKopodobnego. Może ktoś sprowadził to sobie z Niemiec lub Skandynawii (tam też po wojnie jakieś wyroby KFKopodobne powstawały) celem remontu i przebudowy?
Co ciekawe, oznakę rybacką WŁA-69 nosił dawniej SKS-240/5, a więc była niejako kontynuacja tradycji!!!
Ech, gdyby tak ktoś miał chęci i pieniądze, to mogliby z niego zrobić "bliźniaka" Rutkowskiego/Głowackiego (może nawet są jeszcze plany w stoczni "Szkunera"?). Można byłoby im wtedy regaty urządzać
Re: Zabytkowe statki w Polsce
Jest foto (dzięki uprzejmości p. Franciszka Necela) z portu we Władysławowie, jeszcze ciepłe...Chemik pisze:Jest bardzo prawdopodobne że istnieje ostatni MIR-20 ostatni rocznik PRS (z 2009 roku) dla statków śródlądowych wykazuje go we Władysławowie, a p. Franciszek Necel w rozmowie telefonicznej, potwierdził przed kilkunastoma minutami iż stoi w tym porcie brak tylko potwierdzenia fotograficznego (mam na fotach jeden kuter bez nazwy, ale jeżeli to on to wymieniono mu nadbudówkę, na razie czekam na weryfikacje fotografii)
44) Arka 12 Gdy 7 --> po III.1948 Ust 8 (PRS 41332 --> PRS 410332) (SONI; St. Rybacka w Siankach, numer budowy 10/401, typ KS-150, rozp. pocz.1947, uk. 1947) (Arka) --> po III.1949 Ust 51 (Barka) --> 1.I.1952? Arka 12 Wła 76 (Arka) --> 1.I.1955 Wła 76 (Szkuner) --> 1960 Łeb 28 (10-lecie PRL) --> 1968 Wła 38 (Bernard Mach --> przed 1980 Józef i Maria Mach --> przed 1982 Wojciech Milewczyk --> przed 1985 Leon Budzisz) (w 1989: 24 BRT, 7 NRT, ? ton; 15,00×4,85×? m; silnik 4-cyl. Puck B-120W, 120 KM, pomocnicze ożaglowanie ok.43 m kw.; 9 węzłów) --> przed 2002 kawiarnia pływająca Liwia (Mirosław Adamczyk) --> ISTNIEJE!!!
- Załączniki
-
- Liwia.jpg (148.63 KiB) Przejrzano 11980 razy
Re: Zabytkowe statki w Polsce
Minna to jest kadłub kutra rybackiego sprowadzony z Danii. Armator jest chyba z Jastarni. Obok tego wraku jest też armatorem jednego z kutrów rufowych z Władysławowa...Jest to dawny Wła 69 (eks-duńska Minna) (PRS 420028) zbudowana w 1967 przez Skaelskor Skibs w Badebyggen, sprowadzona w 1990 roku przez spółkę Polfish. Przed 2008 rokiem została przez Polsfish sprzedana z przeznaczeniem do przebudowy na pływającą kawiarnię/restaurację/bar, oczekując na" przypływ gotówki" u nowego właściciela (a co za tym idzie przebudowę), zatonęła parę lat temu w porcie władysławowskim, po wydobyciu postawiona na slipie, dalej oczekuje na swój los...
Re: Zabytkowe statki w Polsce
O co tam chodzi?polsteam pisze:kolejny pod palnik...
http://dobrezycie.salon24.pl/430057,eur ... ej-zeglugi
Mam wrażenie, że to pisało jakieś dziecko, które nie potrafiło jasno przedstawić swoich myśli.
Coś grozi NADBOROWI. Co? Dlaczego? Kto jest jego właścicielem? Miałem wrażenie, że Fundacja - więc czemu walczą z RDW?
Oczywiście można się czegoś domyślać z kontekstów, ale wolałbym mieć to przedstawione klarownie, a nie w formie zagadki.
No i co ma do tego Euro?