Rozliczenie CORAL SEA

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

Radar wytłumacz mi więc czepialskiemu :lol: skoro Nagumo był tak dobrze przygotowany na na jednoczesne ataki z samolotami z Midway i US Navy to czemu to właśnie japońskie lotniskowce zatonęły ?.
Uważam że Nagumo po raz pierwszy trafił ( nie licząc Pearl Harbour ) na powiedzmy równego przeciwnika i cała jego otoczka "wielkiego speca od działań lotniskowców" utonęła wraz z pływającymi lotniskami pod jego dowództwem.
Wybacz ale nie bardzo rozumiem "Pancerniki należały do I FLOTY [Siły Główne] i nie było ich celem walka z siłami lekkimi USN".Możesz wytłumaczyć mi jak to przysłowiowej ... na rowie ? :lol:
radarro
Posty: 546
Rejestracja: 2006-09-11, 12:58

Post autor: radarro »

shigure pisze:Radar wytłumacz mi więc czepialskiemu :lol: skoro Nagumo był tak dobrze przygotowany na na jednoczesne ataki z samolotami z Midway i US Navy to czemu to właśnie japońskie lotniskowce zatonęły ?.
Uważam że Nagumo po raz pierwszy trafił ( nie licząc Pearl Harbour ) na powiedzmy równego przeciwnika i cała jego otoczka "wielkiego speca od działań lotniskowców" utonęła wraz z pływającymi lotniskami pod jego dowództwem.:
Powstało dotąd wiele opracowań [np. powszechnie dostępny Fuchida], w których rozstrzeliwuje się plan bitwy, wytykając masę błedów:
a)niedostateczne przygotowanie,
b)rozproszenie sił,
c)założenie nieobecności USN,
c)zbudowanie scenariusza zdarzeń w przyszłej bitwie,
d)niedostateczne liczne rozpoznanie,
e)przesunięcie na KB roli osłony sił Inw, Zespołów Wsparcia,
f)Organizacja CAP a system zwalczania samolotów
W oparciu o nowe źródła można ocenić skalę błędu, a przede wszystkim wpływ na wynik bitwy.Tak więc:

Ad a)
Aby przygotować ComFleet do decydującego starcia, począwszy od połowy kwietnia do przeglądów w stoczniach trafiły 4CV,4BC, prawie wszystkie CA klasy A. Jedynie najnowsze 2CV nie wymagały wizyty w doku, stąd decyzja o wsparciu operacji MO, która ostatecznie zakończy się majowym starciem z Fletcherem.
5 miesięczna kampania uszczupliła siły lotnicze KB, co zmniejszyło etat sam. z 279 do 225, nie licząc 21 Zer 6Korpusu .
Z pozostałych 4 pomocniczych CVL , jedynie Rujo posiadał etatową grupę lotniczą, choć zredukowaną, po wymianie starych A5M4 na 12 Zer. 156m pokładu lotniczego wykluczało możliwość startu jakiegokolwiek z posiadanych 18 Kate uzbr. w torpedę. Wg jednego ze źródeł grupę myśliwską Zuiho stworzono z 12 rezerwowych A6M zabranych z 4 dużych CV, natomiast 12 B5N nie praktykowało dotąd w lotach z torpedami, służąc Sił Wsparcia Kondo [2 FLOTA] do patroli antisub. Świeżutki Junyo posiadał 6 A6M oraz 15 D3A, a skład uzupełniono 12 Zerami 6 Korpusu. Hosho z 8 dwupłatami miał podobną rolę jak Zuiho dla Sił Głównych [1 FLOTA]

Ad b)
Pod tym określeniem kryje się kilka kwestii. Nieobecność 4Dyw Kakuty jako uzupełnienie w miejsce Kaku-bliźniaków. Powyższy akapit wyjaśnia znikomą, pomijalną wartość ofensywną pozostałych 4 CVL
Odsunięcie obu zespołów tworzących 1 Flotę [Takasu, Yamam.] od operacji sił lekkich [Kondo,Nagumo] miało na celu oszczędzanie 6BB na ew. konfrontację z silną BBline. Z drugiej strony doszukałem się opinii, że Y. Nie chciał ukazać USN całej tej potęgi, z którą nadchodził. Jest oczywiste, że 1 Flota nie zadałaby żadnego skutecznego ciosu w konfrontacji z Fletcherem, więc brak 3 par drednotów 04VI pod Midway nie zmieniał proporcji starcia sił lekkich. Y. Uświadomił to sobie 05VI, kiedy mógł zebrać tę pancerną masę, pójść na wschód tylko po to, aby stwierdzić, że Spruance uchylił się od ciosu. Oczywiście, wówczas można było zająć Midway, wystawiając się na bombardowanie 40-50 SBD z 2 CV. Tylko po co komu kupa piachu na środku Pacyfiku. Chodziło o kupę okrętów USN na dnie środka Pacyfiku.

Ad. c)
Analizując przebieg ew. starcia, założono obecność USN w dniu ataku na Midway. Aby uniknąć dramatycznych doświadczeń z Indyjskiego, z powolnym uzbrajanie Kate w torpedy, [do ataku na 2 RN CA], podjęto decyzję o uzbrojeniu II fali do ataku na okręty i oczekiwano wyników rozpoznania.
IJN założyło obecność 2-3 CV na Pacyfiku, nie określając jak dużo napotka w pierwszym dniu operacji.

Ad. d)
Był to faktyczny błąd IJN, lecz rozproszone użycie 7 sam.rozp. umożliwiało SKONCENTROWANIE WSZYSTKICH SAM.POKŁ. DO OFENSYWNEGO UŻYCIA.
Dziś już wiemy, że zawinił czynnik ludzki, teoretycznie pilot z Chikumy [na lewo od opóźnionego wsam z Tone] winien wykryć USN ok. godz 07.00. [analizy kursów TF17 ]

Ad e)
Jedynym sposobem na zapewnienie bezpiecznego dotarcia Sił Inwazyjnych była neutralizacja sił lotniczych Midway. Nagumo nie mógł „szukać” USN, bo musiał zneutralizować lotnisko. Identycznie zachował się Fletcher pod G i kolejni, ino tam nie było na flance żadnej niespodzianki :x .

Ad f)
Organizacja CAP zakładała wczesne wykrycie „bandytów” przez wysunięte DD, wewnętrzny krąg stanowiły 2BC,2DD. O 10.25 po nalotach 7 kolejnych eskadr z Midway i CVs, jednocześnie 4 NASTĘPNE US ESKADRY ZAATAKOWAŁY Z TRZECH KIERUNKÓW NA DWÓCH PUŁAPACH. Żaden Fletcher, Mitscher itd., nie przechwyciłby wszystkich napastników.
Błędem CAP doktryny było traktowanie VT jako podstawowego zagrożenia, słabością brak radaru i jednego centrum dowodzenia wszystkimi Zerami. 04VI US dopiero praktykowali w powyższej kwestii

Główna przyczyna porażki:

1. Od wielu lat wiemy, jak decydujący wpływ na przebieg bitwy miała skuteczność US wywiadu, „składającego” operację MI w logiczną KUPĘ :x . Wielu autorów podało przybliżony obraz wiedzy jaką posiadał NIMITZ, unikając najważniejszego szczegółu. Informuję więc, że bez rozszyfrowania w dniu 25V42 depeszy opisującej PUNKT STARTU IJN SAM NA MIDWAY [4.30, 250mm na NW od Midway] Fletcher nie czekałby na flance, nie miałby szansy na wyprzedzające uderzenie. Bez tej wiedzy Nimitz musiłaby ustawić 3CV do otwartego starcia z przeciwnikiem, którego trzeba było jeszcze WYKRYĆ.
Nagumo, nie wysyłając Vali Yamaguchiego [zapomnijmy o Kate], ograniczył swoją siłę ofensywną, jednak nie miał szans uniknąć skoncentrowanego uderzenia 11 eskadr [prawie 200 sam uderzeniowych], musiał w końcu zostać trafiony.
2. Los sprawił, że Hiryu przetrwał, i gdyby Yamaguchi myślał :-D Ala FLetcher, wysłałby wszystko co ma i wiał na zachód, ratując choć jeden CV. Hiryu poszedł do heroicznego boju mimo znanego od 13.00 składu USN [„przesłuchanie US pilota” na pokładzie DD osłony]. W pojedynkę nie miał szans z 3 US CV.
Wybacz ale nie bardzo rozumiem "Pancerniki należały do I FLOTY [Siły Główne] i nie było ich celem walka z siłami lekkimi USN". Możesz wytłumaczyć mi jak to przysłowiowej ... na rowie ? :Lol
Zapraszam do lektury IJN doktryny w wojnie z USN. Przy wiodącej roli BB [obie strony ] na Pacyfiku, IJN trenowała sposób aby oszczędzić 6BB do finałowego starcia z BBline [12 sztuk na etacie Pacific Fleet], zredukowaną po operacjach sił lekkich [2Flota, KB]. Nie było żadnej logiki, aby zużyć te 6-7 drednotów w konfrontacji z siłami lekkimi/rozpoznawczymi USN [CA,VA,DD] dysponującymi bronią umożliwiającą uszkodzenie lub nawet zatopienie [torpedy] BB. USN w XI42, zmuszona brakiem jakichkolwiek, znaczących sił morskich, popchnęła 2BB do nocnej bitwy, w której cudem jakimś lance dosiegały tylko cele na początku szyku.
Gruboskórny BB byłby względnie odporny na atak lotnictwa pokładowego, sam nie mając jakichkolwiek szans na zobaczenie choćby celu jakim byłby wieli płaski kadłub na horyzoncie. Nie oznacza to jednak, że BB przestał być bezużyteczny. Wygodny był :lol:
Na początku było słowo!
Koncentracja słów - Informacja
Koncentracja informacji - Energia
Koncentracja energii - Materia
Informacja + Energia + Materia = Życie
Slowo to życie!

Używaj Słów ostrożnie, gdyż mogą zabić!
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

Nie uważasz jednak że zamiast ogądać rufy lotniskowców pancerniki powinny pojawić się przed nimi jako "odstraszacze,przechwytywacze itd." :lol:
No tylko że wtedy mielibyśmy do czynienia z zepchnięciem ich do roli jaką im wkrótce słusznie techinka wyznaczyła a czego nei mogli zaakceptować japońscy ( i nie tylko ) admirałowie - osłony lotniskowców.
radarro
Posty: 546
Rejestracja: 2006-09-11, 12:58

Post autor: radarro »

shigure pisze:Nie uważasz jednak że zamiast ogądać rufy lotniskowców pancerniki powinny pojawić się przed nimi jako "odstraszacze,przechwytywacze itd." :lol:
No tylko że wtedy mielibyśmy do czynienia z zepchnięciem ich do roli jaką im wkrótce słusznie techinka wyznaczyła a czego nei mogli zaakceptować japońscy ( i nie tylko ) admirałowie - osłony lotniskowców.
Mocium Panie, po 65 latach od pamiętnych zdarzen, to ja jestem mądry, że ho ho. :lol: :lol:
Ale co z tego :x :x :x
IJN prawdopodobnie, nigdy by nie zaakceptowali BB jako "przerośnietych monitorów do równania terenu".

DD klasy Shigure mógłby coś przechwycić, ale nikt nie oczekiwał, że BB drednot będzie ganiał za celami nieosiągalnym. Do tego wniosku IJN doszli w 1936 :shock: :shock: :shock: , przesuwając zmodernizowane 4BC [31w] do sił lekkich. Doświadczenia Midway wymusiły powstanie Zespołu Osłony Abe. 2BC,4CA [jakieś 20 wsam]"wypuszczonego" 100 mm przed 3 Flotę Nagumo [CVs]. Niczego nie przechwycili, ale Kinkaid, widzac bliksi zagrożenie, nie był w stanie wysłać czegokolwiek konkretnego przeciw IJN, wypluwając 3x po kilka, kilkanaście maszyn z obu CV.Pod Marianami taktyka została tylko rozszerzonoa o użycie szybkich BB [Yamato,Musashi,Nagato].

Nie wiem, czy koledzy się zgodzą, ale SantaCruz mogło być przełomem, gdyby BigE stracił napęd, a tak ... po 3 bombach uchodził :-D
Na początku było słowo!
Koncentracja słów - Informacja
Koncentracja informacji - Energia
Koncentracja energii - Materia
Informacja + Energia + Materia = Życie
Slowo to życie!

Używaj Słów ostrożnie, gdyż mogą zabić!
radarro
Posty: 546
Rejestracja: 2006-09-11, 12:58

Post autor: radarro »

Wracając do rozliczania Coral Sea, każdy zachodniomyśliciel, znając realia z dnia 08V42 uzna zwycięstwo Takagiego/Hary za oczywiste. Zatopił najwi. lotniskowiec na świecie, uszkodził drugi, samemu tracąc Shokaku na 3 mies. Zwycieśtwo to okupił znacznie mniejszymi stratami maszyn i pilotów.
Problem w tym, że pod wpływem wymiany ciosów 08V42 , korespondencji z Inouye, nie poszedł do pościgu na wariata ala Yamaguchi miesiąc później i ... wg rosyjskiego autora nowej 2tomowej pozycji z serii z kotwiczką-przekartkowałem tylko, został uznany przez Yamamotę za tchórza.
Teza autora idzie dalej, Y nie życzył sobie obecności Takagiego pod Midway :o :o , wiedząc co znaczy morale dla KB i podjął decyzję o pozostawieniu shanbionego: dowódcy 5dyw, CV Zuikaku i całego latającego inwentarza w Japonii.

Nie wiem co nastąpiło przez okres miesiąca po klęsce.Faktem jest jednak, że bohaterski Nagumo jako dowódca 1 Dyw CV [dawny 5] + Ryujo pojawił się 24VIII w okolicach G i spotkał z Fletcherem. A dawny dowódca SiZ Hara wylądował na krawędzi pokładu Ryujo, gdzie zza szyby pomostu bojowego dowodził najstarszym IJN CV, absolutnie nie podobnym do niczego :D.

Nie znam źródła tej rewelacji, ale faktycznie kupuję...
Na początku było słowo!
Koncentracja słów - Informacja
Koncentracja informacji - Energia
Koncentracja energii - Materia
Informacja + Energia + Materia = Życie
Slowo to życie!

Używaj Słów ostrożnie, gdyż mogą zabić!
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

Pod Santa Cruz to BIG E nawet nie musiał tracić napędu bo wykończyłaby go japońska grupa lotnicza co to niestety ( tfu tfu niech mi wybaczone będzie ) dla Japonii zgubiła drogę.
Co zaś do Coral Sea to taktycznie faktycznie wygrali ale strategicznie to Krokodyl Dundee ocalił skórę.
No i jak widać to zdolnych dowódców to sobie sztab zdejmował jeśli tylko wyniki bitwy były nie takie jak sobie wymarzono lub za bardzo kłapano dziobem ( Tanaka na przykład :cry: )
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4559
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

shigure pisze:Nie uważasz jednak że zamiast ogądać rufy lotniskowców pancerniki powinny pojawić się przed nimi jako "odstraszacze,przechwytywacze itd." :lol:
No tylko że wtedy mielibyśmy do czynienia z zepchnięciem ich do roli jaką im wkrótce słusznie techinka wyznaczyła a czego nei mogli zaakceptować japońscy ( i nie tylko ) admirałowie - osłony lotniskowców.
Tzn oczywiste powinno być to juz wczesniej, a dowodne - po PH ze wszelakie rojenia o BattleLine to mrzonki. Nie mowie o jakis malkontentach ignorujacych rzeczywistosc, tylko o kregach decyzyjnych.

Butaj zalatwi kazda Battle Line i USA mozna pokonac Butajem. Ergo Butaj glowna sila floty. Tlumacze Radarro to ze skoro nie pojeli bardzo dlugo, to idioci.

Natomiast tamte inne lotniskowce powinny robic za CAP i przeciw Midway, podczas gdy Butaj - rozgladac sie za US Navy
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

Niestety właśnie kręgi dowódcze była cały czas "napompowana" pancerzem czegoś co zostało zepchnięte do drugorzędnej roli.
Podpadnę tutaj Nali ale w tej "dwutomowej Pieresleginowskiej wersji wojny o Pacyfik" jeden Yamato wystarczył do utrącenia głowy trzem amerykańskim pancernikom -Teenessee itd.
Na marginesie ponieważ temat bliski z racji powodu Coral Sea - czemu podczas rajdu Nagumo na Port Darwin nie zdobyto się na próbę desantu w tym rejonie ?.
To pytanie sprowokowane właśnie lekturą Premiery na Pacyfiku.
Czy to właściwości terenu ?.Przydałby się tu Ryszard bo to jego "ziemia" :lol:
radarro
Posty: 546
Rejestracja: 2006-09-11, 12:58

Post autor: radarro »

shigure pisze:No i jak widać to zdolnych dowódców to sobie sztab zdejmował jeśli tylko wyniki bitwy były nie takie jak sobie wymarzono lub za bardzo kłapano dziobem ( Tanaka na przykład :cry: )
To chyba dotyczy większości przełożonych na morzu, w pracy itd...
Brown, Fitch, Fletcher.
Na początku było słowo!
Koncentracja słów - Informacja
Koncentracja informacji - Energia
Koncentracja energii - Materia
Informacja + Energia + Materia = Życie
Slowo to życie!

Używaj Słów ostrożnie, gdyż mogą zabić!
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4559
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

shigure pisze:Niestety właśnie kręgi dowódcze była cały czas "napompowana" pancerzem czegoś co zostało zepchnięte do drugorzędnej roli.
Podpadnę tutaj Nali ale w tej "dwutomowej Pieresleginowskiej wersji wojny o Pacyfik" jeden Yamato wystarczył do utrącenia głowy trzem amerykańskim pancernikom -Teenessee itd.
Na marginesie ponieważ temat bliski z racji powodu Coral Sea - czemu podczas rajdu Nagumo na Port Darwin nie zdobyto się na próbę desantu w tym rejonie ?.
To pytanie sprowokowane właśnie lekturą Premiery na Pacyfiku.
Czy to właściwości terenu ?.Przydałby się tu Ryszard bo to jego "ziemia" :lol:
Ponoć planowali - w CCAW starym jest taki scenariusz. Ale Nala do tej pory uwaza, ze glowna sila US Navy byly rzechole, a nawet jak nie byly to przez pomylke.
radarro
Posty: 546
Rejestracja: 2006-09-11, 12:58

Post autor: radarro »

SmokEustachy pisze:Tzn oczywiste powinno być to juz wczesniej, a dowodne - po PH ze wszelakie rojenia o BattleLine to mrzonki. Nie mowie o jakis malkontentach ignorujacych rzeczywistosc, tylko o kregach decyzyjnych.
Butaj zalatwi kazda Battle Line i USA mozna pokonac Butajem. Ergo Butaj glowna sila floty. Tlumacze Radarro to ze skoro nie pojeli bardzo dlugo, to idioci.
Piszesz rzeczy oczywiste teraz, ale gdybyś przez 20 lat przedwojennych studiował plan wojny USA vs IJ i viveversa... . Idiotami byli planiści USN, skreślając PH z listy celów, ale ci sami planiści w kwietniu 41, wymyślili Rainbow5, a tego planu nie nazwałbym idiotycznym mimo, że opierał się na marszu 12BB w osłonie 4CV na Marschalle.
Natomiast tamte, inne lotniskowce powinny robic za CAP i przeciw Midway, podczas gdy Butaj - rozgladac sie za US Navy
Z uporem maniaka, IJN stawiała na 4CV i zakładała zwycięstwo w walnej konfrontacji z 2-3 CV USN. Byli przygotowani na na CAP, Midway i USN, jednocześnie. Doktryna max. koncentracji sił do uderzenia na USN była głównym powodem nie wyslania 36 Vali w dowolnej osłonie Zer ok. 8.30, mimo nalegań Yamaguchiego [non stop na potrzeby CAPu każdy CV miał zatankowane kilka A6 na pokładzie].
Moze więc tu kryje się również potrzeba udowodnienia Harze [5Dyw], że można było szybko uzbroić Kate na pokładach 1Dyw, którego dowódcą był niejaki ... Nagumo
Na początku było słowo!
Koncentracja słów - Informacja
Koncentracja informacji - Energia
Koncentracja energii - Materia
Informacja + Energia + Materia = Życie
Slowo to życie!

Używaj Słów ostrożnie, gdyż mogą zabić!
radarro
Posty: 546
Rejestracja: 2006-09-11, 12:58

Post autor: radarro »

shigure pisze: Na marginesie ponieważ temat bliski z racji powodu Coral Sea - czemu podczas rajdu Nagumo na Port Darwin nie zdobyto się na próbę desantu w tym rejonie ?. :lol:
Zanim zadam pytanie, a skąd mieli wziąć siły inwazyjne?, zadam ważniejsze, Po co?,
A propos Darwin, gdyby IJN założyli niebecność USN 04VI pod Midway, nalot na wyspy wykonałyby obie fale, wszystkiego 189 maszyn. Drugi wniosek jest również taki, że pod Darwin IJN nie spodziewało się spotkać na morzu nikogo.

Z drugiej strony, USN mimo wykonania rajdów na Gilbery,Marschalle, Wake, Marcus wiosną 42, mimo, że mieli 50 000 Marines na Hawajach, jakoś nigdzie nie dokonali inwazji.
Na początku było słowo!
Koncentracja słów - Informacja
Koncentracja informacji - Energia
Koncentracja energii - Materia
Informacja + Energia + Materia = Życie
Slowo to życie!

Używaj Słów ostrożnie, gdyż mogą zabić!
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

radarro pisze:Wracając do rozliczania Coral Sea, każdy zachodniomyśliciel, znając realia z dnia 08V42 uzna zwycięstwo Takagiego/Hary za oczywiste. Zatopił najwi. lotniskowiec na świecie, uszkodził drugi, samemu tracąc Shokaku na 3 mies. Zwycieśtwo to okupił znacznie mniejszymi stratami maszyn i pilotów.
Problem w tym, że pod wpływem wymiany ciosów 08V42 , korespondencji z Inouye, nie poszedł do pościgu na wariata ala Yamaguchi miesiąc później i ... wg rosyjskiego autora nowej 2tomowej pozycji z serii z kotwiczką-przekartkowałem tylko, został uznany przez Yamamotę za tchórza.
Teza autora idzie dalej, Y nie życzył sobie obecności Takagiego pod Midway :o :o , wiedząc co znaczy morale dla KB i podjął decyzję o pozostawieniu shanbionego: dowódcy 5dyw, CV Zuikaku i całego latającego inwentarza w Japonii.

Nie wiem co nastąpiło przez okres miesiąca po klęsce.Faktem jest jednak, że bohaterski Nagumo jako dowódca 1 Dyw CV [dawny 5] + Ryujo pojawił się 24VIII w okolicach G i spotkał z Fletcherem. A dawny dowódca SiZ Hara wylądował na krawędzi pokładu Ryujo, gdzie zza szyby pomostu bojowego dowodził najstarszym IJN CV, absolutnie nie podobnym do niczego :D.

Nie znam źródła tej rewelacji, ale faktycznie kupuję...
Jak dla mnie to bzdura. To by podpadało pod zachowanie kryminalne. To jak by wierzyć w rewelacje, że Fletcher wysłał Carce'a do Cieśniny Jomarda by ten nie dostał medalu w bitwie o Koralowe.... :roll:

O brak wiary oskarżany był Inouye co do tego miał Hara i jego 5 Dywizjon lotnickowców? On i jego okręty zatopiły dwa amerykańskie lotniskowce.
Hara na Wschodnich Samolonach dowodził zespołem, a nie dywizjonem - to chyba awans.
radarro
Posty: 546
Rejestracja: 2006-09-11, 12:58

Post autor: radarro »

MiKo pisze: O brak wiary oskarżany był Inouye co do tego miał Hara i jego 5 Dywizjon lotnickowców? On i jego okręty zatopiły dwa amerykańskie lotniskowce.
Hara na Wschodnich Samolonach dowodził zespołem, a nie dywizjonem - to chyba awans.
Takagi mógł zostać jap. Fletcherem, "zginął" po Coral Sea.
Hara w styczniu samodzielnie bombardował Lea, zatopił L i uszkodził Y, a mimo to nie było go 04VI na mostku na Akagi, ba nie było tam Zuikaku, dla którego, co można w 100% udowodnić, znalezionoby minimum etat.-54 maszyny. [przecież przywiózł 56 ino nie 3x18, i z obu grup lotniczych].
Skoro walczył i został doceniony, to po odebraniu pary KAKU, winien był dostać chocby 2 Dyw. z CVLs. Gdzie był wówczas OZAWA, konkurujący 1,5 roku wcześniej o dowodzenie KB z NAgumo.

Miko,
W każdej znanej nam książce jest napisane, że IJN taktycznie wygrali, a strategicznie przegrali. Problem, w tym, że jest to ocena "strony zachodniej". Naprawdę nie wiemy [zajrzęz zaraz do Ugakiego], jak odebrano wynik bitwy w Szabie IJN.
Można jednak zauwazyc, ze Y doceniał agresywność, niezależnie od końcowego wyniku/efektu.
Dotychczas tłumaczono mi obecność Nagumo jako dow. 3Floty w sierpniu42, chcąc zamazać przed opinią publiczną fakt katastrofy pod Midway. Tymczasem, Y naprawdopodbniej pozytywnie ocenił sposób walki z Fletcherem, pójście na zbliżenie i utratę 4CV po walce. Według SS, Nagumo był nader ostrożny i to Yamaguchi wyrywał na wschód, faktem jest jednak, że to Nagumo dowodził i to Kusaka pisał raport pobitewsny, pisząc poemat nt samobójczej śmierci Yamagychiego.
Ostatnio zmieniony 2007-07-08, 21:57 przez radarro, łącznie zmieniany 1 raz.
Na początku było słowo!
Koncentracja słów - Informacja
Koncentracja informacji - Energia
Koncentracja energii - Materia
Informacja + Energia + Materia = Życie
Slowo to życie!

Używaj Słów ostrożnie, gdyż mogą zabić!
radarro
Posty: 546
Rejestracja: 2006-09-11, 12:58

Post autor: radarro »

MiKo pisze: Jak dla mnie to bzdura. To by podpadało pod zachowanie kryminalne. To jak by wierzyć w rewelacje, że Fletcher wysłał Carce'a do Cieśniny Jomarda by ten nie dostał medalu w bitwie o Koralowe.... :roll:
.
Nie mieszaj w to USN. Sam wiesz za co Fletcher dostał awans, i konsternację gdy przyszedł dokładniejszy raport stwierdzający utratę L i uszk. Y. Dla Nimitza 10V42 oznaczało to, że będzie miał tylko 2 CV [właściwie jeden] do szykującej się wówczas awantury na środkowym Pacyfiku.
Na początku było słowo!
Koncentracja słów - Informacja
Koncentracja informacji - Energia
Koncentracja energii - Materia
Informacja + Energia + Materia = Życie
Slowo to życie!

Używaj Słów ostrożnie, gdyż mogą zabić!
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Nie mieszam tylko ukazuję absurdalność. To tak jakby Kubica pojechał na trzech kołach bo tylnego lewego nie lubi. Yamamoto nie wziął Zuikaku bo był zhańbiony...

Hara po bitwie miał mieszane uczycia - chciał się wogóle zrezygnować ze służby

Ugaki pisze, że Hara miał być następcą Yamagychiego po Midway
ODPOWIEDZ