Forum Okrętów Wojennych

Jak oceniacie Historię Wojen Morskich P. Wieczorkiewicza? Warto mieć?

Wydawnictwo Zysk i S-ka opublikowała książkę Kevina Dockery "Navy SEALs. Komando Foki. Kroniki wczesnych lat" (oryginał wydany w 2001 roku).
Na pierwszy rzut oka książka solidna, choć bez bibliografii. Nie należy do populanych wydawnictw o niczym. Sporo faktów i relacji. Będę wdzięczny za opinie.

seawolf pisze:O MW NRD to byl tylko fajny artykul w MSiO, Rochowicza chyba (?), to ciekawa flota. Lepiej sie rozwijala niz nasza, a tlumaczenie, ze NRD to kraj frontowy i musial miec lepszy sprzet jest naciagane takie jakies...

Na temat floty wojennej NRD jest kapitalna książka autorstwa Hansa Mehla, Knuta Schafera i Ulricha Israela pt. "Von Kustenschutzboot zum Raketenschiff. Schiffe und Boote der Volksmarine" wydana w enerdówku w 1989 r. (sic !) przez Militarverlag der DDR. Dużo doskonałej jakości zdjęć i planów oraz danych technicznych. Niestety moja znajomość niemieckiego jest na poziomie szkoły podstawowej , więc z czytaniem ciężko mi idzie . Ciekawe, kto ma do tej książki teraz prawa autorskie i jakie np. byłyby szanse wydania tłumaczenia tego dziełka w Polsce. I najważniejsze pytanie - ilu nabywców znalazłaby ta książka w Polsce

Suvorov pisze:

seawolf pisze:O MW NRD to byl tylko fajny artykul w MSiO, Rochowicza chyba (?), to ciekawa flota. Lepiej sie rozwijala niz nasza, a tlumaczenie, ze NRD to kraj frontowy i musial miec lepszy sprzet jest naciagane takie jakies...

Na temat floty wojennej NRD jest kapitalna książka autorstwa Hansa Mehla, Knuta Schafera i Ulricha Israela pt. "Von Kustenschutzboot zum Raketenschiff. Schiffe und Boote der Volksmarine" wydana w enerdówku w 1989 r. (sic !) przez Militarverlag der DDR. Dużo doskonałej jakości zdjęć i planów oraz danych technicznych. Niestety moja znajomość niemieckiego jest na poziomie szkoły podstawowej , więc z czytaniem ciężko mi idzie . Ciekawe, kto ma do tej książki teraz prawa autorskie i jakie np. byłyby szanse wydania tłumaczenia tego dziełka w Polsce. I najważniejsze pytanie - ilu nabywców znalazłaby ta książka w Polsce

Bez porównania lepsza jest: Hans Mehl, Knut Schäfer; Die Andere Deutsche Marine (wg Rochowicza wyszło już wydanie 3, Stuttgart 2000 r). Ja mam tylko ksero wcześniejszego wydania. To wydanie z 1989 było jeszcze ocenzurowane przez NRD.
Robert ma również nową książkę: Manfred Röseberg; Schiffe und Boote der Volksmarine der DDR; Rostock 2002 r.

Książkę o MW NRD (jeszcze lepiej NAL) kupiłbym na pewno.
Sądząc z dyskusji na innym forum:
http://www.serwis-militarny.net/forum/list.php?f=1
temat jest równie popularny jak LWP.

Osobiście proponowałbym dwa wydania:
1) pełne dla hobbystów, niskonakładowe;
2) okrojone dla szerszego grona, w większym nakładzie.

Obstawiam spory sukces. Głód tematu jest duży a pozycji na ten temat pomimo upływu wielu lat nie ma. Kilka artykułów ciekawych było tylko książka to coś zupełnie innego.

Jarek C. napisał

Almanacco Navale 2004 kosztuje 165 Euro. Nieskromnie dodam iż jeden egzemplarz leży u mnie na biurku.

No to Jarku zobacz co oni tam narysowali o tej nieszczęsnej tureckiej fregacie BERK co to ją ,jak zapewne widziałeś, storpedowali.
ZH

ZH pisze:Jarek C. napisał

Almanacco Navale 2004 kosztuje 165 Euro. Nieskromnie dodam iż jeden egzemplarz leży u mnie na biurku.

No to Jarku zobacz co oni tam narysowali o tej nieszczęsnej tureckiej fregacie BERK co to ją ,jak zapewne widziałeś, storpedowali.
ZH

Lepszym źródłem jest Jane's FS.
W edycji 2003/2004 - nic nie ma.
W edycji 2002/2003 - jest tylko informacja "Deletions - Frigates - 1999 Berk (sunk as target)
we wczesniejszych tak samo
W edycji 1999/2000 - jest jeszcze w służbie:
Berk (D 358) Golcuk Naval Yard 9 Mar 1967/25 June 1971 / 12 Oct 1973.
Zastanawiająco młody był ten okręt. W chwili wycofania miał 26 lat.

Dzięki, to trochę rozjaśnia sprawę. Mój ostatni rocznik to Weyers 98 i nie zanosi się na poprawę.
ZH

Na allegro są do kupienia monografie japońskie - pancernika Ise i druga innych japońskich pancerników. Może ktoś będzie zainteresowany (albo może ktoś zna japoński )

sebian pisze:Jak oceniacie Historię Wojen Morskich P. Wieczorkiewicza? Warto mieć?

Warto ,bo jest napisana z nerwem i bez błedów tak dokuczliwych u Gozdawy-Gołębiowskiego (Od wojny krymskiej do bałkańskiej, Wojny napoleońskie na morzu - nie pamiętam dokładnie tytułu)
Wadą ks. PPW jest tylko brak indeksów okrętów i geografiicznego (jest swietny osobowy) oraz zbyt mała liczba ilustracji.
Andrzej J.

dzięki za info

Czy wyszło co ciekawego ostatnio, bo luba musi mi kupić upominek świąteczny, tym razem sam zadecyduję, co chcę mieć... tylko nie lotniska dla samobójców skrócone do kadłuba okrętu...

Karol jest taka ksiazka "Szybkie zanurzenie" J.Guckiego (2001), sam jej nie mam, ale wiem, ze to zbior opowiadan, glownie z okretow podwodnych, powojennych (ale sa tez historie, ktore opowiadali wojenni wyjadacze z OP) . Tobie jako piszacemu powinno sie przydac, chyba ze masz juz....

nie mam, poszukam, dzięki

Anonsują nowy numer OW. Jak zwykle okładka (i tylko niestety) na stronie OW.
ZH

ZH pisze:Anonsują nowy numer OW. Jak zwykle okładka (i tylko niestety) na stronie OW.
ZH

Do diabła z taką stroną, już wyrzuciłem z ulubionych.
Gdyby dali jakieś skróty, artykułów, zajawki czy tym podobne wiedziałbym chociaż czy kupić. Ale myślę, że jeden czytelnik w tą czy w tamtą nie ma znaczenia