Na marginesie można dodać, że znaleziono bardzo dobre rozwiązanie na te bolączki, a stało się to już podczas II wojny i właśnie w marynarce, by już utrzymać się w tematycznych ramach FOW. US Navy dostrzegała wszelkie niedostatki rozpoznania dokonywanego przez jej lotnictwo na materiale czarno-białym. Skokiem jakościowym było przejście na materiał barwny. Już od pierwszej połowy 1943 r. samoloty rozpoznawcze USN standardowo wykonywały zdjęcia barwne i to w bardzo szerokim zakresie pułapów, bo od 2000 do 25000 stóp (610 – 7620 m). Wcześniej było to niemożliwe. Przed rokiem 1943 też oczywiście funkcjonowało rozpoznanie lotnicze w kolorze, ale nie było ono możliwe powyżej 2000 stóp. Ograniczenia wynikały z jakości barwnego materiału fotograficznego. Powyżej 2000 stóp zdjęcia stawały się jednokolorową plamą. Kodak na potrzeby bardzo precyzyjnego rozpoznania lotniczego opracował więc zupełnie nowe typy filmów barwnych i to one właśnie od połowy 1943 r. służyły do zdjęć rozpoznawczych nawet z pułapu 25000 stóp.CHRIS pisze:jezeli nie ma innej mozliwosci rozpoznania przeciwnika jego sily i gotowosci bo wlasne rozpoznanie powietrzne nie jest w stanie dostarczyc odpowiednich zdjec, trzeba w inny sposob otrzymac potrzebne informacje
Pozdrawiam
G.