polski krążownik 1939 roku

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
ms1981
Posty: 231
Rejestracja: 2004-04-08, 15:20
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ms1981 »

Podobno Niemcy zglaszali duzo atakow na polskie op podczas kampani wrzesniowej. Co ciekawe Polacy nic takiego nie odnotowali. Prawdopodobnym powodem bylo tego, ze poslkie op przewyzszaly wielkoscia niemieckie op, jakie zostaly uzyte. Dlatego sa za duze. To ze moze sie zanuzyc, nie oznacza, ze moze swobodnie operowac.
Gość

Post autor: Gość »

hmmm e ta a mnie to hmmmmm.....
nierozumiem postu z tego co wiem to było odwrotnie polacy uskarrzali sie na ogrone kłopoty z ciagłymi atakami małych jednostek a przynajmniej ich ogromną aktywnością

ale poczytam knige i zobacze

domek
Gość

Post autor: Gość »

cytuje

"Wskutek tego okręty podwodne bez przerwy tropione przez jednostkimi samoloty niemieckie i obrzucane bombami głebinowymi."


Edmund Kosiarz
Duga wojna światowa na Bałtyku


domek :D
Dr.
Posty: 171
Rejestracja: 2004-01-22, 13:32

Post autor: Dr. »

karol pisze:
RyszardL pisze:
Dr. pisze:Predzej przydalby sie Polsce odpowiednik "Surcoufa", niz nawodny krazownik. I kaliber ten sam i schowac sie mozna :)

Za wielki na Bałtyk !!!!!!
Ryszardzie w czem? Serducho wszystkie wiekie mieli... Bałtyk nie sadzawka, a błebokość pod Helem sięga 110 metrów, to fitów jakie 140?, maks zanurzenia ówczesnej łódki podwodnej :)
Karolu.. radarow podwodnych wtedy nie mieli. Wiesz ile wrakow bylo wtedy na dnie?. Musieliby je jakos omijac. Wiekszy problem z omijaniem niz przeczekiwaniem (ewentualnych oczywiscie) wybuchow bomb glebionwych :)
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1328
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

Ale do czego by te okręty podwodne miały by strzelać jak niemcy pochowali się w portach , wydaje mi się że lepsze by były akcje minowe , w stylu rosyjskich z I wojny. Nawet po upadku Polski coś by sie nadziało na nie . ;)
Gość

Post autor: Gość »

problem był innej natury brak strzelania salwami miejsce stacjonowanie nie w tym miejscu przestrzeganie konwencji o wojnie na morzu
no i szkopy mieli mase jednostek raczej zdecydowanie nie na torpedy

domek :)
Emden
Posty: 759
Rejestracja: 2004-07-08, 15:22

Post autor: Emden »

wydaje mi się że może być to Gryf. gdzieś czytałem że gdyby nie jego prędkości to by był uznawany za krążownik minowy
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

Czysta beletrystyka - w latach chyba 80-tych wydany był "Tygrys" o zatopieniu "Gryfa" i tam postacie okresliły to w sposób wielce podobny "prawie krążownik".
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4549
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

jareksk pisze:Czysta beletrystyka - w latach chyba 80-tych wydany był "Tygrys" o zatopieniu "Gryfa" i tam postacie okresliły to w sposób wielce podobny "prawie krążownik".

J ato gdzies mam w domu.
Ale nie widzialem pare lat.
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

Rzecz w tym, że ja też :o
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4549
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

jareksk pisze:Rzecz w tym, że ja też :o
Fajny obrazek na okladce....
O PQ 17 tez byl niezly Tygrys.
A o Tarencie fatalny...
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4433
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

Emden pisze:wydaje mi się że może być to Gryf. gdzieś czytałem że gdyby nie jego prędkości to by był uznawany za krążownik minowy
22 węzły to mało? a krążowniki minowe innych potęg wieleszybsze były? Pluton 29, japońce coś chyba mieli o 18 węzłach, chiński 22,5 syjamski klasyczny CL 26,5 węzła Gryf był stawiaczem bo był mały, za mały na krązownik
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4549
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

22 z gorki i zwiatrem chyba.
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

A Elli to olbrzym ? O ile pamiętam miał 2115, a Gryf 2250 !
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4549
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

Ale Ellii byl stary
Awatar użytkownika
stryju68
Posty: 117
Rejestracja: 2004-06-29, 17:19
Lokalizacja: Kłodzko

Post autor: stryju68 »

I Elli w przeciwieństwie do Gryfa miał także opancerzenie. Niewielkie, ale zawsze jakieś. A to już nadaje mu cechy krążownika. No i działa 152mm.
ODPOWIEDZ