Narodowy Program morski dla PMW do 2020 roku
Wodowanie 14 czerwiec 1991 roku - kadłub 130/19 ukończony w ok. 90%. Reszta - czysta improwizacjapothkan pisze:Zwodowany w 2000, w służbie od 2001. Z tym że o ile się nie mylę, to zbudowany na bazie starszego (o jakieś 10 lat) kadłuba projektu 130 :]

Najnowszy polski okręt zwodowano 15 lat temu, podany przez Ciebie rok (oficjalnie!!!) to taki sam slogan marketingowy jak IV RP

Ja bym to inaczej widział ostatnim okrętem z prawdziwego zdarzenia jaki PMW otrzymała z polskiej stoczni to ORP Kaszub a było to około 20 lat temu mimo ,ze w pózniejszym czasie zainstalowano armate nie zmienia to faktu ,że przez 20 lat nie otrzymaliśmy okrętu typowo bojowego z naszych stoczni . Ludzie 20 lat nawet to ośmieszana w wielu mediach Rumunia ma tu lepszy wskażnik w tej materi niż Polska
Chyba trochę przesadziłeś. Owszem "na bezrybiu i rak ryba", ale nasza korweta ma sporo wad i tylko jedną zaletę - jest! Dużo razy chodziła na ćwiczenia międzynarodowe i na jej pokładzie wyszkoliło się naprawdę wielu oficerów (w zakresie współdziałania w zespołach międzynarodowych). Natomiast co do jej wartości bojowej to raczej nie przesadzajmy, choć i tak nie jest tragicznie.Piotr S. pisze:Ja bym to inaczej widział ostatnim okrętem z prawdziwego zdarzenia jaki PMW otrzymała z polskiej stoczni to ORP Kaszub
Ale miał na to jakiś dowód, czy po prostu chciał zaimponować studentom bon motem?Krzysztof Miller pisze:eden z naszych wykładowców zaproponował kiedyś alternatywną do wyborów powszechnych metodę wyłaniania władzy w Polsce. Założenie: potrzebujemy ok 700 posłów, senatorów, ministrów, wiceministrów i wojewodów. Robimy łapankę w pierwszym lepszym mieście. Kilku-kilkunastotysięczny tłum spędzamy na rynek. Bierzemy 700 cegłówek i rzucamy w tłum - kto zarobi, ten ma fuchę.
PRAWDOPODOBIEŃSTWO, ŻE ŚREDNIA IQ WYBRANYCH W TEN SPOSÓB WŁADZ BĘDZIE MNIEJSZA NIŻ DOTYCHCZASOWYCH JEST RÓWNE ZERO
Bo chyba nieco przesadził.
A nawiązując do tematu: władze zwierzchnie, "koalicja", itp... mają nieco wiecejj danych do wypracowania decyzji...
Nie możemy zakładać, że rządzący są głupsi od nas; nie możemy zakładać, że marynarze mniej kochają morze niż my; nie możemy zakładać, że się nie znają na robocie.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy uznać, że podejmowane decyzję są słuszne - chociażby analizując rynki zbytu dowiemyy się, że Bałtyk nie ma już takiego znaczenia jak przed wojną.
Ile procent polskiego eksportu szło Bałtykiem przed 1939 roku, a ile dzisiaj?
Pozdrawiam
Ksenofont
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?


I to jest właśnie problem. Mamy dostęp do morza, a przez nasze porty przewala się roczxnie zaledwie około 60 mln ton ładunków. To skandal, ale po wypowiedziach ministra gospodarki morskiej wnioskuję, że nic się nie zmieni. Facet komletnie nie jest w temacie.Ksenofont pisze:Ile procent polskiego eksportu szło Bałtykiem przed 1939 roku, a ile dzisiaj?
Trochę winy można zwalić na brak autostrad, które umożliwiłyby szybki i tani przewóz towarów do krajów cokolwiek oddalonych od morza. Tak czy owak masz rację - nasz duży atut gospodarczy jest marnotrawiony i w obecnej chwili ilość ładunków przewożonych drogą morską jest dwukrotnie mniejsza niż w przypadku transportu przesyłowego (który tańszy niestety nie jest).
Problemem warunkującym efektywność transportu mrorskiego są też źródła importu i rynki zbytu.
co ciekawsze, jest to problem regionalny i powoduje wielkie straty gospodarcze w tym obszarze unijnym, ale jak widać, nie dotarło to nawet do bystrych gości z Brukseli, aż dziwne nie? Wszędzie widzą, że transport i infrastruktura drogowa są być, albo nie być gospodarki lokalnej, a tu jakby oczy im zaszły... 

Ostatnio zmieniony 2006-06-24, 21:38 przez karol, łącznie zmieniany 1 raz.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
- Krzysztof Miller
- Posty: 206
- Rejestracja: 2005-08-08, 11:25
- Lokalizacja: Łańcut
Zakładasz, że czytają coś poza "Naszym Dziennikiem".Ksenofont pisze: A nawiązując do tematu: władze zwierzchnie, "koalicja", itp... mają nieco wiecejj danych do wypracowania decyzji...
Ja nie zakładam. Ja twierdzę.Ksenofont pisze: Nie możemy zakładać, że rządzący są głupsi od nas;
Ksenofont pisze: Z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy uznać, że podejmowane decyzję są słuszne - chociażby analizując rynki zbytu dowiemyy się, że Bałtyk nie ma już takiego znaczenia jak przed wojną.
Wzrasta - w tym roku ma być 80 mln ton, a do końca dekady może dojść do 100 rocznie. Właśnie ze względu na fatalne polskie autobahny taniej jest masówkę spławiać Bałtykiem. Ministra trzymać umiejętnie z dala od jakichkolwiek decyzji i może coś z tego będzie.Ksenofont pisze: Ile procent polskiego eksportu szło Bałtykiem przed 1939 roku, a ile dzisiaj?
[...] prawdziwa wojna — a kilka prawdziwych wojen widziałem — pod względem porządku i ładu do złudzenia przypomina ogarnięty pożarem burdel.
Jaskier, Pół wieku poezji
Jaskier, Pół wieku poezji
Powiedz to tym którzy nie chodzą na wybory, a takich jest większość. I kto jest głupszy? A no wlaśnie ci którzy nie chodzą na nie - tym samym nie wywierają presji na rządzących, którzy potem olewają państwo. A to jest właśnie głupota polityków.Krzysztof Miller pisze:Ja nie zakładam. Ja twierdzę.Ksenofont pisze: Nie możemy zakładać, że rządzący są głupsi od nas;
Gratuluję samokrytyki.
Niech krytycy tego "morskiego planu" spojrzą wstecz na lata 20 i 30, wtedy też wymyślano mocarstwowe plany i wtedy też skąpiono pieniędzy na rozwój floty (m.in. oponentem był Piłsudski), a w efekcie końcowym mieliśmy dość silną flotę jak na ówczesną polską kieszeń.
- Darth Stalin
- Posty: 1202
- Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
- Lokalizacja: Płock
Skąpiono jak skąpiono - trzeba by się przyjrzeć dokąłdnie procentowym wskaźnikom np. budżetu wojska do PKB tudzież struktury wydatków wojska tudzież procentowego udziału pMW w budżecie ogólnym wojska.
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
W efekcie w końcu lat 30-tych mieliśmy większą flotę niż była nam potrzebna i większą niż mogliśmy wykorzystać.
Cóż, odnośnie zagrożeń, politycy mają dostęp do informacji, których my nie znamy (i znać nie powinniśmy) i ponadto odpowiadają za całość państwa. Inaczej rzecz ujmując nie wywalą grubej kasy na okręty, tylko po to, żeby zadowolić garstkę zakochanych w okrętach wariatów, kładąc przy tym inne dziedziny obronności, albo co gorsza gospodarki...
A tak swoją drogą, to krytykanci najwyraźniej nie zauważają, że w dzisiejszych czasach okręty nie są jedynym składnikiem MW, a bardzo dużo się ostatnimi laty działo w części łącznościowo-informatycznej, bez której najnowsze nawet okręty nie byłyby w stanie efektywnie działać.
Nikogo tutaj nie bronię, ani nie atakuję.
Cóż, odnośnie zagrożeń, politycy mają dostęp do informacji, których my nie znamy (i znać nie powinniśmy) i ponadto odpowiadają za całość państwa. Inaczej rzecz ujmując nie wywalą grubej kasy na okręty, tylko po to, żeby zadowolić garstkę zakochanych w okrętach wariatów, kładąc przy tym inne dziedziny obronności, albo co gorsza gospodarki...
A tak swoją drogą, to krytykanci najwyraźniej nie zauważają, że w dzisiejszych czasach okręty nie są jedynym składnikiem MW, a bardzo dużo się ostatnimi laty działo w części łącznościowo-informatycznej, bez której najnowsze nawet okręty nie byłyby w stanie efektywnie działać.
Nikogo tutaj nie bronię, ani nie atakuję.
Co do liczb odnośnie przeładunków w tym roku to bendzie max 55 mln nie 60 czy 80 mln ton jedynie w latach 1978-79 porty nasze przeładowywały 68,8 mln ton rekord ten nie został pobity do dziś co do możliwosci trudno już wiecej wycisnąć z naszych portów oprucz przeładunku ropy gdzie mamy możliwośc przeładowania 32 mln ton .jezeli bierzemy wskazniki handlu przekładając je co do ważnosci i znaczenia naszej obecnosci na bałtyku musimy pamietać ,że posiadanie sił morskich jest niezbędnym elementem każdego szanujacego się państwa morskiego które bez wzgledu na potęcjał powinno posiadać odpowiednie środki i siły aby zapewnic bezpieczeństwo państwa
- SmokEustachy
- Posty: 4533
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
W TV Trwam co jakis czas sie przewijaja stoczniowcy badz marynarze ktorzy wskazuja na problem i domagaja sie.Krzysztof Miller pisze:Zakładasz, że czytają coś poza "Naszym Dziennikiem".Ksenofont pisze: A nawiązując do tematu: władze zwierzchnie, "koalicja", itp... mają nieco wiecejj danych do wypracowania decyzji...
/.../
A kiedys pokazywali zatoniecie Barhama i tego rzechola Austro-Wegierskiego