Forum Okrętów Wojennych

Grzechu, otrzymałem dzisiaj Twój dysk. Serdeczne dzięki. Nie oglądałem jeszcze, ale zdjęć masa i przedstawia dużą wartość. Opakowanie też fajne. Taki albumik.
Jeżeli tylko znajdę coś, co jest warte uwagi, to natychmiast się skontaktuję i wyślę. Twój adres mam już w "Czarnej teczce".

No proszę! A mi mówili, że Australia daleko jest...

Grzechu pisze:No proszę! A mi mówili, że Australia daleko jest...

Bo jest. Samolotem - 30 godzin w najlepszym razie, statkiem - prawie 3 miesiące, a wołami, to nawet nie licze.

a piechtom? lubie dłuugie spacery

karol pisze:a piechtom? lubie dłuugie spacery

Uj, sie trzeba w kij i tobołek wyposażyć no i zestaw na Nową Gwineę, żeby Papuasi nie wtroili na podwieczorek.

ja sam dzikki, to i Papuasów nie boje się

karol pisze:ja sam dzikki, to i Papuasów nie boje się

Ale oni podobno dobrze rozróżniają swojego dzikiego od obcego dzikiego. I, co wtedy?

zaprzyjaźnię się, nic prostszego

karol pisze:zaprzyjaźnię się, nic prostszego

Ciekawe, po jakiemu będziesz gadał. Jedyna nadzieja, to kult "cargo".
To do nich przemawia. Moga Cię nawet uznać za Boga.

takiego drugiej kategorii, to mogą, aby pomagali, a nie brutalnie pchali się do żarcia

Karol, oglądałem Trompa i foty, ale mam pytanie, czy wiesz coś na temat jego pancerza. Holendrzy zastosowali chyba podwójny pancerz, ale ja nie pamiętam żadnych konkretów i mogę się mylić.

Tromp pokryty był w całości skorupą 50 milimetrów, a pokład 25 bez kombinacji, traktując pancerz jako pancerz, a nie jakąś wydumaną strefę bezpieczeństwa, za którą jest tylko dno morza. Jako wadę podawano właśnie tą jednolitą grubość, ale dzięki niej wyszedł cało z walki w Cieśninie

karol pisze:Tromp pokryty był w całości skorupą 50 milimetrów, a pokład 25 bez kombinacji, traktując pancerz jako pancerz, a nie jakąś wydumaną strefę bezpieczeństwa, za którą jest tylko dno morza. Jako wadę podawano właśnie tą jednolitą grubość, ale dzięki niej wyszedł cało z walki w Cieśninie

Dzięki za info