Zwrot przez prawą burtę.
: 2025-05-05, 21:46
Gregski, naprawdę jestem ciekaw jaka jest w końcu ta różnica pomiędzy "lewicowym ekonomistą" i "lewackim ekonomistą"? Wyjaśnisz?
Bo im się pod dupą paliNapoleon pisze: ↑A dlaczego niby te media są "wstrząśnięte"? Jesteś w stanie jakoś racjonalnie wytłumaczyć tę opinię?Najbardziej wstrząśnięte TVN i Wyborcza...
Zmiana w W. Brytanii nosi znamiona sensacji, więc się o niej pisze jako o sensacji - media (każde) żyją z sensacji.
Doniesienia są racjonalnie analizowane - Partia Reform pozyskuje wyborców z grona konserwatystów, liberałowie z grona partii pracy.
W demokracji KAŻDY system partyjny jest płynny - zależy od wyborców. Więc zmiany są sensnsacyjne w sensie wydarzenia, ale z punktu widzenia nauk politycznych to standard.
Wyjaśnienie tego tez w sumie nie jest takie trudne, bo w W. Brytanii, szczególnie po opuszczeniu UE (choć przyczyny są bardziej złożone) najlepiej się nie dzieje, więc ludzie są niezadowoleni. A przecież nie przyznają, że sami w dużym stopniu zafundowali sobie ten bigos, więc "czas na zmiany" - jakiekolwiek. Kto niby myśli w jakiejś dłuższej perspektywie?
Poza tym, dlaczego mamy się dziwić temu co się dzieje w W. Brytanii? DOKŁADNIE to samo dzieje się WSZĘDZIE. U nas też - nasze spory mają swoją specyfikę, ale generalnie ich przyczyny są bardzo podobne do tego, co ma miejsce w USA, W. Brytanii, Francji, Niemczech, Rumunii, Słowacji czy gdziekolwiek.
Świat się zmienia i to są tego efekty. Jeśli te zmiany zatryumfują, będziemy mieli niezły bajzel. Za który zapłacimy bardzo, bardzo dużo. Jeśli ludzie wykażą minimum zdrowego rozsądku, jakoś to będzie. Wszystko co tu można powiedzieć - tak po prostu jest. Cały czas i wszędzie mamy do czynienia z tym samym zjawiskiem. Bardzo zresztą niebezpiecznym.
A tak zupełnie nawiasem, Gregski, nie wyjaśniłeś mi różnicy pomiędzy "lewicowym ekonomistą" i "lewackim ekonomistą"? Bardzo byłbym ciekaw tego wyjaśnienia![]()
Czyli Trump jest lewakiem? Mentzen też?Lewacki ekonomista - amator w ekonomii nie znający zasad ekonomicznych, kierujący się nieracjonalnym, ideologicznym myśleniem przeważnie pobożnościowym w wyobrażonej przez siebie ekonomii, dobry materiał na radykalistę politycznego w tejże ekonomii.
Jak się pisze o kimś źle, to warto mieć podstawy wpisu kolegodr Sławomir Jerzy Mentzen
Doktor
dziedzina nauk ekonomicznych / ekonomia
Nadanie stopnia
Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu; Wydział Nauk Ekonomicznych i Zarządzania
Rejestracja stopnia
Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu
A czy określenie "lewak" jest pejoratywne?Jak się pisze o kimś źle, to warto mieć podstawy wpisu kolego
Nie. Najpierw chciałem by Gregski mi wyjaśnił (on użył tego sformułowania, więc mam nadzieję, że wie o czym pisze) czym się różni ekonomista lewicowy od ekonomisty lewackiego. Zapytałem się, bo nie wiem. Podałeś Karolu swoją definicję, według której w tym pojęciu mógł się mieścić i Trump i Mentzen. Masz rację, zwracając uwagę, że biorąc pod uwagę formalne wykształcenie Mentzena, to nie spełnia on kryterium "amatora". Ale już gdy mówimy o zasadach ekonomii, to można dyskutować (ekspertem na pewno bym go nie nazwał). Stąd, zwróć uwagę, zapytałem czy obaj ci panowie pasują pod określenie "lewak" (wg. twojej definicji).Poprosiłeś o wykazanie różnicy między ekspertem, a kimś z kapelusza.
O tych obietnicach to już pisałem. Nie każdą da się spełnić nawet, jeżeli się chce (koalicjanci, układ w parlamencie, zmieniająca się rzeczywistość itd.). Ale trochę racji w tym co piszesz jest, choć z drugiej strony, politycy mówią robią to co chcą ich wyborcy. Partia, która będzie składać racjonalne i potrzebne obietnice i nie będzie kierować się oczekiwaniami wyborców - przegra. Niestety, duża część wyborców to też "kretyni", więc jak się chce pozyskać ich głosy, to trzeba zachowywać się, przynajmniej częściowo, jak "kretyn". Takie życie.A politycy, bo o takich tu mowa, jak najbardziej pasują do określenia lewak z tej prostej przyczyny, że składają obietnice. Te zmuszają ich do pomijania "fachowości" i robią z nich kretynów.
Nałoży 125% cła na Watykan?Gregski pisze: ↑ A jak się okazuje to nowego papieża wybrali na złość Trumpowi.
https://wydarzenia.interia.pl/zagranica ... d,21400081
A przecież zdjęciem z przed paru dni sugerował, że jego mają wybrać.
Deportuje go przy pierwszej wizycie w USA. Bo papa ma obywatelstwo peruwianskie.Bartłomiej Batkowski pisze: ↑Nałoży 125% cła na Watykan?Gregski pisze: ↑ A jak się okazuje to nowego papieża wybrali na złość Trumpowi.
https://wydarzenia.interia.pl/zagranica ... d,21400081
A przecież zdjęciem z przed paru dni sugerował, że jego mają wybrać.