Iowa - pancernik czy krazownik?

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Gość

Post autor: Gość »

karolk pisze:
krzysiek pisze:Karol, ale zobacz, że 6 do 9 pocisków wystarczyło do zatopienia okrętu liniowego BEZ eksplozji amunicji i BEZ udziału innych środków bojowych (jak torpedy, bomby), nie licząc nieistotnego gradu pięciocalówek.
To jednak robi wrażenie :x

Moim zdaniem brytyjskie 16" były nie lepsze od ichnich 15" - siła ognia niemal ta sama. W dodatku szybkostrzelność gorsza, choć to oczywiście kwestia konstrukcji wieży.
dosłownie sześć pocisków słabego brytyjskiego kalibru 14 cali wystarczyło do obezwładnienia prawdziwego pancernika na atlantyku Krzysiu, to jest przykład, gdy okręty zbudowane w tym samym czasie walczą ze sobą, a nie gdy Georgios Averoff toczy walkę z Deutschlandem, które to obydwa były krążowniki pancerne :roll:
Dlaczego zwyczajnie nie weźmiesz sobie i nie porównasz najprostszych danych jak choćby sama masa pocisku?
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Anonymous pisze:
Spotkałem sie jedynie z informacją, że przy lekkiej wyporności "Big J" rozwijał 35,2 w. Na pewno nie przeciążał maszyn bo nie było w Wietnamie takiej potrzeby. Poza tym jego ówczesna wyporność bojowa nie mogła odstawać aż tak mocno od tej z 2 wojny światowej. Brakowało uzbrojenia OPL, ale za to było więcej radarów i sprzętu dodatkowego.
Friedman pisze, ze z kalkulacji wychodzi Iowie 35,4 węzła przy wyporności 51 000ts i mocy 254 000SHP.
Tak na marginesie... Garzke podaje, ze maksymalna moc to 230 000SHP. Tych 254 000SHP to chyba nigdy nie wyciśnięto (?)
Gość

Post autor: Gość »

karolk pisze:
Anonymous pisze:
krzysiek pisze:Karol, ale zobacz, że 6 do 9 pocisków wystarczyło do zatopienia okrętu liniowego BEZ eksplozji amunicji i BEZ udziału innych środków bojowych (jak torpedy, bomby), nie licząc nieistotnego gradu pięciocalówek.
To jednak robi wrażenie :x

Moim zdaniem brytyjskie 16" były nie lepsze od ichnich 15" - siła ognia niemal ta sama. W dodatku szybkostrzelność gorsza, choć to oczywiście kwestia konstrukcji wieży.
krążownika liniowego
i jednak trzeba było go potem dobić torpedami
pancernik też dobito DWOMa torpedami :-)
Jeśli mówisz o "Bismarcku" to trzema, nie licząc kilku wcześniejszych.
karolk

Post autor: karolk »

krzysztof
dlatego twierdzenia o wyraźnie lepszym artyleryjsko poziomie USN uważam, że w stosunku do RN miedzy bajki mozna spokojnie postawić ;)
C I A czyzbys chciał być niewiernym Tomaszkiem? :lol:
karolk

Post autor: karolk »

Anonymous pisze:
karolk pisze:
Anonymous pisze:
krążownika liniowego
i jednak trzeba było go potem dobić torpedami
pancernik też dobito DWOMa torpedami :-)
Jeśli mówisz o "Bismarcku" to trzema, nie licząc kilku wcześniejszych.
trzema? ciekawe kto wystrzelił trzecią?
Gość

Post autor: Gość »

CIA pisze:
Anonymous pisze:
Spotkałem sie jedynie z informacją, że przy lekkiej wyporności "Big J" rozwijał 35,2 w. Na pewno nie przeciążał maszyn bo nie było w Wietnamie takiej potrzeby. Poza tym jego ówczesna wyporność bojowa nie mogła odstawać aż tak mocno od tej z 2 wojny światowej. Brakowało uzbrojenia OPL, ale za to było więcej radarów i sprzętu dodatkowego.
Friedman pisze, ze z kalkulacji wychodzi Iowie 35,4 węzła przy wyporności 51 000ts i mocy 254 000SHP.
Tak na marginesie... Garzke podaje, ze maksymalna moc to 230 000SHP. Tych 254 000SHP to chyba nigdy nie wyciśnięto (?)
Wojna w Wietnamie toczyła się w latach 60-tych. Pancernik "New Jersey" był już wówczas np. napędzany paliwem DMF. Dane Friedmana dotyczą lat 2 wojny światowej.
karolk

Post autor: karolk »

Dlaczego zwyczajnie nie weźmiesz sobie i nie porównasz najprostszych danych jak choćby sama masa pocisku?
a dlaczego Nemo zwyczajnie mi nie podasz konkretnych przykładów jak Bismarck czy Scharnorst dotyczacych nowoczesnym liniowców? :roll:
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Anonymous pisze:
CIA pisze:
Anonymous pisze:Tak na marginesie, "bez trudu" oznacza ni mniej ni więcej jak "osiągnąć i utrzymać", a nie "osiągnąć na chwilę i zaraz utracić". O to chodzi.
"osiągnąć na chwilę i zaraz utracić" oznacza moc przeciążeniową, a więc te 254 000 SHP.

"osiągnąć i utrzymać" oznacza maksymalna moc trwałą, a więc te 212 000 SHP
Niekoniecznie.
Dlaczego nie?
Taka jest definicja maksymalnej mocy trwałej i mocy przeciążeniowej. Wiadomo, ze jeżeli przyciążenie będzie niewielkie to dłużej będzie je można utrzymać. Z definicji, przeciążenia nie mozna utrzymać trwale, bo inaczej byłaby to juz "moc maksymalna trwała"
Gość

Post autor: Gość »

karolk pisze:
Anonymous pisze:
karolk pisze:pancernik też dobito DWOMa torpedami :-)
Jeśli mówisz o "Bismarcku" to trzema, nie licząc kilku wcześniejszych.
trzema? ciekawe kto wystrzelił trzecią?
Ten sam okręt - krążownik ciężki HMS "Dorsetshire".
At 1020, the Dorsetshire closed the range and fired two 21 inch MK VII torpedoes from 3,000 meters at the starboard side of the Bismarck. Both of them hit, but no appreciable effect was observed. Then, the British heavy cruiser turned around, and at 1036 fired another torpedo from 2,200 meters against Bismarck's port side that also hit.
Gość

Post autor: Gość »

CIA pisze:
Anonymous pisze:
CIA pisze: "osiągnąć na chwilę i zaraz utracić" oznacza moc przeciążeniową, a więc te 254 000 SHP.

"osiągnąć i utrzymać" oznacza maksymalna moc trwałą, a więc te 212 000 SHP
Niekoniecznie.
Dlaczego nie?
Taka jest definicja maksymalnej mocy trwałej i mocy przeciążeniowej. Wiadomo, ze jeżeli przyciążenie będzie niewielkie to dłużej będzie je można utrzymać. Z definicji, przeciążenia nie mozna utrzymać trwale, bo inaczej byłaby to juz "moc maksymalna trwała"
To się zgadza, a teraz będzie licytacja, który okręt i czyja siłownia mogła dłużej. Bawimy sie?
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Anonymous pisze:
CIA pisze:
Anonymous pisze:
Spotkałem sie jedynie z informacją, że przy lekkiej wyporności "Big J" rozwijał 35,2 w. Na pewno nie przeciążał maszyn bo nie było w Wietnamie takiej potrzeby. Poza tym jego ówczesna wyporność bojowa nie mogła odstawać aż tak mocno od tej z 2 wojny światowej. Brakowało uzbrojenia OPL, ale za to było więcej radarów i sprzętu dodatkowego.
Friedman pisze, ze z kalkulacji wychodzi Iowie 35,4 węzła przy wyporności 51 000ts i mocy 254 000SHP.
Tak na marginesie... Garzke podaje, ze maksymalna moc to 230 000SHP. Tych 254 000SHP to chyba nigdy nie wyciśnięto (?)
Wojna w Wietnamie toczyła się w latach 60-tych. Pancernik "New Jersey" był już wówczas np. napędzany paliwem DMF. Dane Friedmana dotyczą lat 2 wojny światowej.
Zgoda...ale... nie mamy przecież jednoznacznych danych.
Gość

Post autor: Gość »

karolk pisze:
Dlaczego zwyczajnie nie weźmiesz sobie i nie porównasz najprostszych danych jak choćby sama masa pocisku?
a dlaczego Nemo zwyczajnie mi nie podasz konkretnych przykładów jak Bismarck czy Scharnorst dotyczacych nowoczesnym liniowców? :roll:
Dała ci matka natura rączki i oczka?
To szukaj.
Bismarck czy Scharnorst - konkretne przykłady czego? Stosowania pocisków US 16'?
Swoją drogą termin "liniowiec" jest już dawno opatentowany i przyjęty dla transatlantyków.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Anonymous pisze:
CIA pisze:
Anonymous pisze:
Niekoniecznie.
Dlaczego nie?
Taka jest definicja maksymalnej mocy trwałej i mocy przeciążeniowej. Wiadomo, ze jeżeli przyciążenie będzie niewielkie to dłużej będzie je można utrzymać. Z definicji, przeciążenia nie mozna utrzymać trwale, bo inaczej byłaby to juz "moc maksymalna trwała"
To się zgadza, a teraz będzie licytacja, który okręt i czyja siłownia mogła dłużej. Bawimy sie?
Gdyby były jakieś dane to czemu nie :)
Gość

Post autor: Gość »

CIA pisze:
Anonymous pisze:
CIA pisze:
Friedman pisze, ze z kalkulacji wychodzi Iowie 35,4 węzła przy wyporności 51 000ts i mocy 254 000SHP.
Tak na marginesie... Garzke podaje, ze maksymalna moc to 230 000SHP. Tych 254 000SHP to chyba nigdy nie wyciśnięto (?)
Wojna w Wietnamie toczyła się w latach 60-tych. Pancernik "New Jersey" był już wówczas np. napędzany paliwem DMF. Dane Friedmana dotyczą lat 2 wojny światowej.
Zgoda...ale... nie mamy przecież jednoznacznych danych.
Ale nie mamy też powodów by nie wierzyć, że możliwe było w latach 80-tych osiąganie tych 35 w. przy wyporności bojowej, skoro nawet w Kongresie się o tym otwarcie mówiło. Poza tym z tego co czytałem, Fere... podał w wątpliwość, czy te pancerniki kiedykolwiek pływały z pełną mocą. No to właśnie podałem, że owszem, pływały sobie. Nie mam ochoty na inne spekulacje. Jak ktoś jest zainteresowany, to sobie kupi odpowiednie książki i poszuka.
krzysiek

Post autor: krzysiek »

Ej zaraz, oświecili mnie tu już kiedyś znawcy tematu, że wedle najnowszych badań Kirishima nie była dobijana torpedami, a przewróciła się sama z siebie (być może w wyniklu nieudanego kontrbalastowania).

PS. co do tej celności RN i USN, rekord tej pierwszej to nieco ponad 24 km. A USN?
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Anonymous pisze:
CIA pisze:
Anonymous pisze:
Wojna w Wietnamie toczyła się w latach 60-tych. Pancernik "New Jersey" był już wówczas np. napędzany paliwem DMF. Dane Friedmana dotyczą lat 2 wojny światowej.
Zgoda...ale... nie mamy przecież jednoznacznych danych.
Ale nie mamy też powodów by nie wierzyć, że możliwe było w latach 80-tych osiąganie tych 35 w. przy wyporności bojowej, skoro nawet w Kongresie się o tym otwarcie mówiło. Poza tym z tego co czytałem, Fere... podał w wątpliwość, czy te pancerniki kiedykolwiek pływały z pełną mocą. No to właśnie podałem, że owszem, pływały sobie. Nie mam ochoty na inne spekulacje. Jak ktoś jest zainteresowany, to sobie kupi odpowiednie książki i poszuka.
Jedyna informacja jaką znalazłem mówiąca o 35 węzłach to ta z "warships1":
"3) Before her Vietnam deployment the New Jersey obtained 35.2 knots at 207 RPM during machinery trials. There is no mention of what was the SHP or the displacement on that day"
Jeśli gdzieś są jakieś jeszcze to proszę przytocz.
ODPOWIEDZ