Zwrot przez prawą burtę.

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4909
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Maciej3 »

W dziedzinie polityki nie nazwałbym PiS "bandą nieudaczników".
A ja tak. I na całe szczęście, bo jakby byli "udacznikami" to teraz obaj byśmy siedzieli w nowej Berezie Kartuskiej i śpiewem uwielbiali chwałę naszego nadnaczelnika Jarosława Pierwszego, jedynego Polske Zbawa.
A że nie potrafili tego przeprowadzić, to se możemy tu pomstować.
A zaszli tak daleko, bo "uśmiechnięci" też są nieudacznikami. Chcesz przykłąd - dlaczego słynny prokurator od garażu pełnego dokumentów jeszcze przez rok (czy coś koło tego) ciągle był aktywnym prokuratorem z pełną pensją? Ja rozumiem, że powiedzmy zarzuty nie, bo immunitet, bo duda, ale odsunięcie go od aktywnego działania z obniżeniem pensji o połowę można od ręki. I co? I nic. Po roku pod wpływem tak zwanej opinii publicznej coś się tam zadziało.
Przykładów takich można mnożyć.
Róbcie tak dalej a pisiory (jak sama się określiła pani Witek) wrócą do władzy i to wcześniej niż się komukolwiek wydaje. Wcale nie dlatego że są tacy genialni.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1527
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Gregski »

Niezłe:

Czapka z głowy za pomysł.
Ja bym na to nie wpadł.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4909
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Maciej3 »

O pacy, czyli jednak wykazują się pomysłowością. kto by pomyślał. Odszczekuje - hał hał
Tylko znając nieco przekorną naturę mieszkańców tego kraju zastanawiam się czy to nie będzie przeciwskuteczne.
Nie wiem czy będzie czy nie, ale tak się zastanawiam. Wciskanie czegoś na siłę, rzadko się w Polsce w pełni sprawdza. Przynajmniej jeśli głosujący mogą pozostać anonimowi, bo oficjalnie to co innego, ale po cichu to ja wam ... syny pokaże! O!
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Napoleon
Posty: 4519
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Napoleon »

Czapka z głowy za pomysł.
Wystarczy zaskarżyć w trybie wyborczym (jeśli jest jak gość mówi - tym bardziej, że wspomina o "interpretacji" istniejących przepisów). Sprawa banalnie prosta. Więc jak sądzę, facet idzie w sensację bazując na ignorancji słuchaczy. Tak się robi ludziom wodę z mózgu. Pytanie, czy tobie, Gregski zrobiono, czy Ty robisz? :wink: Ewentualnie jedno i drugie, bo jedno drugiego nie wyklucza.
Tak nawiasem, widać jak internet kształtuje poglądy. I potem jest to co jest...

A jeśli chodzi o reklamy u mnie... Po raz pierwszy od wielu lat wszystkich jest mniej więcej po równo. Wczesniej PiS przytłaczał, ale z PiS był prezydent miasta no i było paru wpływowych polityków wykorzystujących "inne możliwości" - nawiasem w tej sprawie teraz toczą się postępowania prokuratorskie. Jak sądzę, Gregski zaraz napisze, że pewno tendencyjnie. Więc mam pytanie - w powiecie wyremontowaliśmy stary budynek zamku, zrobiliśmy tam multimedialne muzeum i coś w rodzaju hotelu, wyremontowaliśmy (tu już w mniejszym stopniu) główny budynek zamku i to wszystko za trochę ponad 20 mln. Z inicjatywy niejakiego Wosia Nadleśnictwo Rybnik (Lasy dostały się jako łup SP, czyli ziobrystom) na własnym terenie zbudowało zagrodę dla żubrów. Dwa budyneczki, zagroda (która się zaraz zawaliła - dosłownie!) i wybieg. Wszystko za bagatela, 25-26 mln. W czasie kampanii samorządowej kierownictwo zagrody wykupiło billboardy, na których potem, dziwnym zbiegiem okoliczności, znaleźli się kandydaci popierani przez Wosia. A już po wyborach, przed drugą turą, kandydat PiS na prezydenta. Przy czym nie byliśmy wyjątkiem - tak było praktycznie wszędzie. I popatrz, jakimś dziwnym trafem podobne podcasty się nie pojawiały! W ogóle mało kto na to zwracał uwagę. A jeśli już, to podkreślając jaką to ta prawica ma prężną kampanię a ta opozycja nędzną...
A że nie potrafili tego przeprowadzić, to se możemy tu pomstować.
Jest jeszcze inna możliwość. Że po 1989 roku zbudowaliśmy państwo z na tyle silnymi instytucjami, że choć może z trudem, ale jednak oparły się działaniom PiS. Nie doceniamy swego państwa, nauczyliśmy się go traktować z lekceważeniem (bo doskonałe nie jest, prawda). A jeśli się mylimy? Jeśli udało się nam zrobić więcej i lepiej niż nam się wydaje?
Ja PiS za nieudaczników nie uważam - przynajmniej w kontekście walki o władzę (całkowitą). To dyletanci w innych kwestiach, ale na tym jak władzę zdobyć i utrzymać, się znają. Nie są łatwymi przeciwnikami - coś na ten temat mogę powiedzieć. Ale może nasza demokracja jest silniejsza niż myślimy? Głowy za taką tezę nie dam, ale sądzę, że i taką wersję należałoby rozważyć.
Doceńmy to co mamy, bo sami to zbudowaliśmy i to za niemałą cenę. I źle nam nie wyszło.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4909
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Maciej3 »

Ale może nasza demokracja jest silniejsza niż myślimy? Głowy za taką tezę nie dam, ale sądzę, że i taką wersję należałoby rozważyć.
Rozważyłem i odrzucam.
Ludzie mieli dość i tak zagłosowali. Ale to nie jest zasługa instytucji. Tam gdzie widzę jak państwo działa, to jestem przerażony.
Jesli juz była zasługa instytucji, to tylko z powodu ich indolencji i totalnego bezwładu. Jak cokolwiek co masz zaopiniować - np. kolor papieru toaletowego - to musisz uzyskać zgody tylu osób, że trwa to pół roku, jeśli wszystko idzie szybko i sprawnie, to nie da się nic zrobić szybko, jak jest państwowe. W przypadku gdy ktoś chce szybko przejmować państwo jest to poważna przeszkoda. I jeśli cokolwiek zawdzięczamy tym instytucjom, to właśnie powolność i opieszałość.
Jak to jest zaleta, to ja ..... le.
Doceńmy to co mamy, bo sami to zbudowaliśmy i to za niemałą cenę. I źle nam nie wyszło.
Docenić zgoda. A czy nie wyszło źle? Zależy co.
Gospodarka wyszła. Najlepiej ze wszystkich demoludów. Ale ile dzięki państwu a ile pomimo państwa? Kultura zapie... tak teraz krytykowana, to zbudowała.To nasza praca, często kosztem zdrowia, to zbudowała. nie klasa próżniacza.
Już ktoś powiedział w przypływie szczerości z czego składa się to państwo. A nie wiedział, że nagrywali więc mówił serio, a był dobrze poinformowany.
Coś się zmieniło od tego czasu?
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1527
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Gregski »

Napoleon pisze: Więc jak sądzę, facet idzie w sensację bazując na ignorancji słuchaczy. Tak się robi ludziom wodę z mózgu.
Nie wiem, dlatego dałem linka a nie podałem tej wiadomości od siebie. Co ciekawe przejrzałem komentarze i znalazłem tylko jeden podważający przekaz klipu.

A poglądy to kształtuje wszystko. Chociaż faktem jest, że najnowocześniejsze medium ma chyba największe oddziaływanie.
Nie darmo Towarzysz Lenin mówił, że kino to najważniejsza że sztuk.
Natomiast ból (dla niektórych bul) dupy różnych polityków polega na tym, że nie mogą internetowego przekazu kontrolować.
Napoleon pisze: I popatrz, jakimś dziwnym trafem podobne podcasty się nie pojawiały!
I co? To do mnie masz pretensje, że nie potrafiłeś zrobić (albo Ci się nie chciało) takiego podcastu?
Maciej3 pisze: Ludzie mieli dość i tak zagłosowali. Ale to nie jest zasługa instytucji.
Dokładne tak. Chociaż trzeba pamiętać, że PiS jednak te wybory wygrał.
Może w przyszłych a może w następnych wyborach przegra KO z przybudówkami i nie dlatego, że ludzie będą mieli dość demokracji (bo wiadomo, że tylko KO ją zapewnia).
Po prostu będzie potrzeba odmiany.

Wiesz jednak w porównaniu z PRL-em to niesamowity postęp zrobiliśmy. A że dużo dykty?
Podobno najlepiej zarabia się na "słomianych inwestycjach".
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4909
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Maciej3 »

Akurat za komuny to niektóre elementy państwowe działaly całkiem dobrze. Takie ZOMO palowało sprawnie.
Prywaciazy było zdecydowanie za mało.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Napoleon
Posty: 4519
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Napoleon »

Ludzie mieli dość i tak zagłosowali.
W systemie autorytarnym mogliby mieć dość i nic by to nie zmieniło. Aby, mając dość, ludzie mogli zagłosować, musi funkcjonować system. I o nim piszę.
Docenić zgoda. A czy nie wyszło źle? Zależy co.
Nie twierdzę, że wszystko wyszło idealnie.
Nie wiem, dlatego dałem linka a nie podałem tej wiadomości od siebie. Co ciekawe przejrzałem komentarze i znalazłem tylko jeden podważający przekaz klipu.
Komentarze nie mają znaczenia - nigdy. Znaczenie ma treść. A ta, w moim przekonaniu, jest dęta. Bo gdyby coś było na rzeczy, sprawa byłaby w sądzie.
A poglądy to kształtuje wszystko. Chociaż faktem jest, że najnowocześniejsze medium ma chyba największe oddziaływanie.
No właśnie. A tam głupot i fałszu jest najwięcej. Tracimy umiejętność wykorzystywania własnego rozumu. Choć pytanie, czy tę umiejętność w swej masie ludzie kiedykolwiek posiadali?
I co? To do mnie masz pretensje, że nie potrafiłeś zrobić (albo Ci się nie chciało) takiego podcastu?
Czyli uważasz, że tędy droga? Czyli jak ktoś nie potrafi lub nie chce robić czarnej propagandy, to jego wina? Myśmy takie sprawy zgłaszali do organów ścigania. Czyli, robili to co należało.
Po prostu będzie potrzeba odmiany.
Jeśli odmiana miałaby polegać na tym, że demokrację zamieniamy na autorytaryzm, to zważ, że to już będzie na stałe. Drugi raz w przeciwną stronę nie da się tego odmienić tak łatwo, gdy ten autorytaryzm ludziom też się znudzi. Możliwość odmiany zapewnia TYLKO demokracja. I tu jest "pies pogrzebany".
maxgall
Posty: 157
Rejestracja: 2008-10-28, 08:01
Lokalizacja: Silesia

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: maxgall »

Napoleon pisze: Jeśli odmiana miałaby polegać na tym, że demokrację zamieniamy na autorytaryzm, to zważ, że to już będzie na stałe. Drugi raz w przeciwną stronę nie da się tego odmienić tak łatwo, gdy ten autorytaryzm ludziom też się znudzi. Możliwość odmiany zapewnia TYLKO demokracja. I tu jest "pies pogrzebany".
Dlaczego wszelkie wypowiedziane/wykrzyczane żądania potrzeby zmian są automatycznie kojarzone z wejściem na ścieżkę autorytaryzmu? Nie ma innych rozwiązań? Tym bardziej że obecnie funkcjonująca demokracja ma coraz mniej wspólnego z rządami ludu, a coraz więcej z rządami wybranych (a to się chyba po grecku nazywało arystokracja).

Pozdr
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4351
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: karol »

A nie oligarchia?
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
maxgall
Posty: 157
Rejestracja: 2008-10-28, 08:01
Lokalizacja: Silesia

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: maxgall »

By" może.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1527
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Gregski »

Napoleon pisze: W systemie autorytarnym mogliby mieć dość i nic by to nie zmieniło.
No! A w takiej monarchii absolutnej to jeszcze gorzej!
Napoleon pisze: Komentarze nie mają znaczenia - nigdy. Znaczenie ma treść. A ta, w moim przekonaniu, jest dęta. Bo gdyby coś było na rzeczy, sprawa byłaby w sądzie.
To jest Twoje przekonanie do którego masz prawo. Moje przekonanie jest takie, że w komentarzach zarzucono by mu kłamstwo.
A poza tym takie działanie pasuje mi do świra który potrafi sobie na czole 8 gwiazdek wymalować.
(Nota bene gwiazdki mogą być demokratyczne - na czółku tego osobnika albo autorytarne na płocie Owsiaka
I żeby było jasne. Żadne takie gwiazdki mi się nie podobają. Podoba mi się hipokryzja. Dzięki niej czuję się lepiej)
Napoleon pisze: Myśmy takie sprawy zgłaszali do organów ścigania.
Zuchy!
I za to Cię lubię!
maxgall pisze: Dlaczego wszelkie wypowiedziane/wykrzyczane żądania potrzeby zmian są automatycznie kojarzone z wejściem na ścieżkę autorytaryzmu?
Bo wszelkie zmiany muszą wyjść ze środowiska PO. W przeciwnym razie są autorytarne.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Napoleon
Posty: 4519
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Napoleon »

Dlaczego wszelkie wypowiedziane/wykrzyczane żądania potrzeby zmian są automatycznie kojarzone z wejściem na ścieżkę autorytaryzmu?
Oczywiście, że nie są. W Polsce (i nie tylko) mamy jednak obecnie sytuację taką, że scena polityczna podzielona jest na dwa bloki (i nie jest to żaden "duopol PiS-PO") - pro i antydemokratyczny. Ten antydemokratyczny związany jest z prawicą i choć reprezentuje go głównie PiS, to Konfederacja tylko dlatego odwołuje się do zasad demokracji, ponieważ jest słabsza i tak jest dla niej wygodniej. Ugrupowanie dążące do autorytaryzmu nie znosi konkurencji, bo chcąc całej władzy nie zamierza się nią dzielić z nikim. Jeśli Konfederacja będzie na tyle nierozsądna, że weszłaby w koalicję z PiS - zobaczymy co się zacznie dziać. Jako alternatywę z kolei mamy blok prodemokratyczny. Dość nienaturalny, bo wchodzące w jego skład ugrupowania różni bardzo, bardzo dużo i łączy tylko chęć utrzymania systemu demokratycznego. Dlatego to nie jest "łatwa" koalicja...
Jeśli chęć zmian łączona jest z poparciem takiego czy innego ugrupowania prodemokratycznego, nie ma problemu. Jeśli jednak ktoś łączy taką chęć z PiS lub Konfederacją, realnie opowiada się (świadomie lub nieświadomie, to jest zupełnie inna kwestia, która tu jednak nie ma większego znaczenia) za zmianą ustroju na niedemokratyczny. I wszystkim co za tym idzie - a więc np. odejściem Polski od Zachodu i dołączenie do Wschodu (co w naszych warunkach będzie musiało oznaczać uzależnienie od Rosji).
Tak to wygląda, i nie ja to wymyśliłem.
A w takiej monarchii absolutnej to jeszcze gorzej!
Ale co to ma do rzeczy? W Europie jedyną monarchią absolutną jest Państwo Kościelne. A np. Białoruś jest republiką. Nie rozumiem intencji tego wpisu.
To jest Twoje przekonanie do którego masz prawo. Moje przekonanie jest takie, że w komentarzach zarzucono by mu kłamstwo.
Aby komuś zarzucić kłamstwo trzeba mieć wiedzę dotyczącą danej sprawy. Facet publikował to co publikował zakładając, że odbiorcy wiedzy mieć nie będą. I tak zapewne jest, bo i ci co publikują w internecie a ci co komentują już w szczególności, wiedzę bardzo często mają żadną o sprawach o których zabierają głos (a jesli nawet mają, to często nią manipulują z premedytacją - czyli kłamią). Dlatego też uważam, że komentarze jako takie nic nie znaczą. Oczywiście może być i tak, że odezwie się ktoś rozsądny. Ale to będą wyjątki raczej potwierdzające regułę. Poza tym rozsądna wypowiedź demaskująca kłamliwą propagandę, musi pewne rzeczy wyjaśnić, co zazwyczaj przekracza możliwości percepcji przeciętnego czytelnika takich materiałów. Kłamstwo w 99 % jest atrakcyjniejsze niż prawda. Co zresztą widać na przykładzie naszego forum, gdzie raz po raz ktoś linkuje fałszywe/kłamliwe materiały na poparcie swych poglądów. A tłumaczenie, dlaczego te materiały są nieprawdziwe spotyka się często z zarzutem, że ktoś pisze za dużo. Co zazwyczaj wiąże się z tym, że jeden z drugim ma problemy z przyswojeniem sobie pewnej wiedzy. Niezbyt wymagającej, ale i tak przekraczającej możliwości percepcji tej osoby.
Na tym zresztą polega populizm. Przypomnę, że definicja, którą lubię najbardziej mówi, iż jest to proste tłumaczenie problemów, których prosto wytłumaczyć się nie da. Czyli, jest źle, bo... i tu nie następuje wyjaśnienie wszystkich mechanizmów które to powodują (najczęściej zresztą wychodzi na to, że tak źle do końca też nie jest) tylko pisze się, że są winni np. imigranci (kiedyś Żydzi) i to starczy. Prosty umysł to ogarnie, tłumaczenia złożonych mechanizmów już niekoniecznie. Tak to działa.
A poza tym takie działanie pasuje mi do świra który potrafi sobie na czole 8 gwiazdek wymalować.
Uważasz tego człowieka za "świra" bo ci się treść tych 8 gwiazdek nie podoba. Odnoszę wrażenie, że gdy wypisał sobie coś co by Tobie odpowiadało, to by cię nie raziło (to tak odnoście hipokryzji :wink: ; przypominasz sobie jak Cię nie raziły wulgaryzmy w komentarzach?). Kwestia ekspresji. Ja takich form ekspresji nie popieram, ale może to kwestia wieku? Za komuny nie takie rzeczy się robiło...
Bo wszelkie zmiany muszą wyjść ze środowiska PO. W przeciwnym razie są autorytarne.
Każda wypowiedź, jeśli ma być wiarygodna, powinna mieć jakąś logikę. Jeśli piszę, że ugrupowania rządzącej koalicji są bardzo różne i mają bardzo różne propozycje w wielu kwestiach, to potwierdzam, że propozycje zmian wychodzą z różnych źródeł. Jednocześnie (ten wątek można znaleźć i w tym poście powyżej), uważam, że głosowanie za jakimkolwiek ugrupowaniem rządzącej koalicji, którą uważam za prodemokratyczną (a więc KAŻDE ugrupowanie w niej funkcjonujące uznaję za chcące utrzymać ustrój demokratyczny, bez względu czy proponowane rozwiązania są rozsądne czy nie, czy się z nimi zgadzam czy nie) jest głosem za demokracją. Tu nie chodzi o trafność konkretnej decyzji tylko o gotowość danego ugrupowania do utrzymania demokratycznego ustroju. Np. mam złe doświadczenia z hołowniakami, ale nie odmawiam im demokratycznych przekonań i gdyby np. Hołownia wszedł do II tury z Nawrockim lub Menzenem, miałby mój głos (i tak każdy kandydat prodemokratyczny). Natomiast głosowanie za ugrupowaniami kontestującymi demokrację oznacza, że abstrahując od powodu dla którego się to robi, demokracja dla takiej osoby wartością nie jest. Lub co najwyżej jest "wartością" trzeciorzędną, którą za bardzo nie ma się co przejmować. Tak to działa.
Dlatego w tym co piszesz Gregski, nie ma za grosz logiki. Zarzuty, które mi stawiasz, są sprzeczne z tym co piszę.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4351
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: karol »

A co zrobimy, jak w drugiej turze znajdą się Metzen i Nawrocki?
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6612
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Peperon »

karol pisze: A co zrobimy, jak w drugiej turze znajdą się Metzen i Nawrocki?
To będziemy siedzieli i patrzyli na horror straszniejszy, niż Piątek trzynastego...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1527
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Gregski »

Napoleon pisze: W Polsce (i nie tylko) mamy jednak obecnie sytuację taką, że scena polityczna podzielona jest na dwa bloki (i nie jest to żaden "duopol PiS-PO") - pro i antydemokratyczny. Ten antydemokratyczny związany jest z prawicą i choć reprezentuje go głównie PiS, to Konfederacja tylko dlatego odwołuje się do zasad demokracji, ponieważ jest słabsza i tak jest dla niej wygodniej.
Te przybudówki są dlatego demokratyczne ponieważ przykleiły się do dupy KO umożliwiając władzę Tuskowi.
Gdyby w przypływie szaleństwa Konfa też się przykleiła w zamian za kilka synekur to też byłaby demokratyczna.
A tak nie jest!
Napoleon pisze: Ale co to ma do rzeczy?
To co większość Twoich argumentów, czyli nic.
Ot chciałem pokazać, że inni mają gorzej.
Napoleon pisze: Tu nie chodzi o trafność konkretnej decyzji tylko o gotowość danego ugrupowania do utrzymania demokratycznego ustroju.
Ależ o nietrafności mowy być nie może.
Same trafne.
Mnie najbardziej podobają się "kumisje".
Ta najnowsza szczególnie.
Ona jest w sprawie siepaczy co za PiSu siepali aktywistów.
Szefową "kumisji" jest onegdaj siepana pani Sylwia Grzegorczyk -Abram a jedną z członkiń jest pani aktywistka Klementyna Suchanow. Ta zdaje się, była najbardziej siepana że wszystkich członków "kumisji".
I teraz ktoś kto nie kocha demokracji i praworządności jak ja mógłby zadawać pytania na temat bezstronności tej "kumisji". A ja wiem osoby namaszczone przez KO muszą reprezentować najwyższe standardy moralne i 100% obiektywizm. O umiłowaniu demokracji nie wspominam.
Napoleon pisze: Uważasz tego człowieka za "świra" bo ci się treść tych 8 gwiazdek nie podoba. Odnoszę wrażenie, że gdy wypisał sobie coś co by Tobie odpowiadało, to by cię nie raziło

A tu już projektujesz swoje przekonania na mnie.
Ja nie mam nic wspólnego ze świrami pokroju tego faceta (nawet nie pamiętam jak się nazywa).
Wypisywanie na swoim głupim łbie haseł politycznych (oraz wszystkich innych) uważam za przejaw kretynizmu połączonego z ponadnormatywnym zacietrzewieniem politycznym niezależnie od treści tych haseł.
Takich osobników trzeba unikać jak trypla a lbo nawet i kiły.
karol pisze: A co zrobimy, jak w drugiej turze znajdą się Metzen i Nawrocki?
Będziemy patrzeć jak następuje dekompozycja polskiej sceny politycznej.
Szczególnie gdy Mentzel wygra.
Bo w i wśród Tutsi, i wśród Hutu nastąpiło by trzęsienie ziemi.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
ODPOWIEDZ