Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
: 2018-07-23, 13:19
Spokojnie - skoro tradycja zobowiązuje to i w "zakupach w USA" dojdziemy do fazy, którą też przerobiliśmy już dziesiątki razy czyli swoistego "buntu, przebudzenia, wstania z kolan itd..."
wyrażającego się w ... zmianie sojusznika czy choćby źródła zakupów... Oczywiście w międzyczasie przerobimy fazę robienia "krajowymi siłami" z której - jak nakazuje tradycja nic nie wyniknie (bo może się do tego po prostu źle zabieramy?) więc wrócimy do utartego obyczaju zagranicznych zakupów i dziwacznie rozumianych "polonizacji", których tak jak byśmy my to widzieli nie przerobił jeszcze nikt na świecie ale co tam...
No bo przecież ochydnie oszukiwali nas ci: Sasi, Prusacy, Rosjanie, Francuzen... itd, itd to nie może być inaczej...
I nie dajmy się w błąd wprowadzić, że Australijczyków akurat nie było... było nie było to my wykładamy kasę na stół więc - zasadniczo jakby...
Warto też może pamiętać, że przedmiot wizyty naszego Prezydenta na antypodach na płaszczyźnie obronnej to bynajmniej nie jakieś tam fregaty II linii


No bo przecież ochydnie oszukiwali nas ci: Sasi, Prusacy, Rosjanie, Francuzen... itd, itd to nie może być inaczej...
I nie dajmy się w błąd wprowadzić, że Australijczyków akurat nie było... było nie było to my wykładamy kasę na stół więc - zasadniczo jakby...
Warto też może pamiętać, że przedmiot wizyty naszego Prezydenta na antypodach na płaszczyźnie obronnej to bynajmniej nie jakieś tam fregaty II linii