Strona 35 z 44

: 2007-02-15, 16:26
autor: ragozd
I najważniejsze - jakby Bismarck zawrócił do Norwegii - nie miałby go kto gonić - z każdą milą robiłaby się kolejna na powrót dla Brytyjczyków - a zasiegiem PoW i KGV nie grzeszył ...

: 2007-02-15, 16:27
autor: ms1981
Niesprawny to on byl...w trakcie walki. Po dwa PoW byl drugim dorownujacym pancernikiem we flocie RN Bismarckowi, przynajmniej na papierze.

: 2007-02-15, 17:02
autor: radarro
ragozd pisze:I najważniejsze - jakby Bismarck zawrócił do Norwegii - nie miałby go kto gonić - z każdą milą robiłaby się kolejna na powrót dla Brytyjczyków - a zasiegiem PoW i KGV nie grzeszył ...
spróbuj napisać ten post ze świadomością, że nie wiesz, że czekają na Ciebie 4 Pancerniki + CV, a masz dośw. z kilkakrotnego przebijania sie w lutym41. Lutjens winien był się cofnąć pod Spitz, zatankować i spróbować ponownie. Pytanie, czy tam był jakiś tankowiec i o ile zasięg PE wpływał na pośpiech w przedzieraniu się na A.

Nie chcę gdybać, ale Lutjens zrezygnowałby z przebijania, gdyby otrzymał choćby info, że w SCAPA nie ma Home Fleet

: 2007-02-15, 17:52
autor: ms1981
Niemcy nie wiedzieli ze PoW to byl PoW :) Wedlug ich danych istnial jeden okret typu KGV i to wlasnie jego pobili zaraz po zatopieniu Hooda.

: 2007-02-15, 20:38
autor: radarro
Jest wiele krytycznych opinii nt 4-działowych wież 356 mm. Jest to o tyle intersujące, że RN przez 5 lat budowała 5 OL kl. KGV, więc cóż takiego spowodowało, ze ostatni BB Vanguard nie dostał 3 takich gotowych "sprawdzonych w boju " wież .... hmmm :-D

: 2007-02-15, 23:47
autor: jogi balboa
Dlatego na wojnie wiekszość sukcesów odnoszą ryzykanci.
Najlepszymi przykładami „słuszności” tej tezy są oczywiście Napoleon i Hitler, obaj zaryzykowali wszystko i wszystko „wygrali”. Codziennie hazardziści stawiają wszystko na jedną kartę i... kasyna jakoś nie biednieją, wojna i hazard mają ze sobą wiele wspólnego na przykład i w jednym i w drugim trzeba wiedzieć kiedy się wycofać i umieć kalkulować żeby wiedzieć czy skóra warta jest wyprawki.
Tu niemcy powinni mieć ułatwione zadanie - uszkodzenia wykluczają korsarstwo, przebicie się do Norwegii blokuje PoW, Lindeman stawia sie w pozycji kozła ofiarnego - Lutjens miał dość komfortową sytuacje. Nie skorzystał - zginął, nie ocalił okrętu. Tak samo ASG i każda inna walka niemców z pancernymi okrętami ...
I najważniejsze - jakby Bismarck zawrócił do Norwegii - nie miałby go kto gonić - z każdą milą robiłaby się kolejna na powrót dla Brytyjczyków - a zasiegiem PoW i KGV nie grzeszył ...
Łatwo oceniać czyjąś szansę widząc karty obydwóch graczy a do tego z perspektywy kilkudziesięciu lat, gdy jednak człowiek zacznie się zastanawiać i stawiać w konkretnych sytuacjach na miejscu konkretnych osób i zaczyna patrzeć ich oczami na przebieg zdarzeń, zaczyna się dochodzić do wniosku że nie trzeba popełniać żadnych błędów żeby niekiedy przegrać, wystarczy że przeciwnik będzie miał nieco mocniejsze karty albo będzie wiedział coś czego ty nie wiesz.
Najważniejsze żeby nie ulegać pierwszemu wrażeniu i zanim się wyciągnie wnioski dokładnie przeanalizować sytuację. za jakiś czas kolega nabierze ogłady i wtedy zacznie wygłaszać bardziej wyważone komentarze.
-postój w Norwegii był absurdem
Ależ Radarro, czy ty poszedłbyś na wojnę z pustym żołądkiem? B musiał się zatrzymać w Norwegii żeby dotankować. Zresztą postaw się na miejscu Brytyjczyków: skoro Bismarcka nie ma w żadnym porcie, bazie i w ogóle, to gdzie może być? Pewnie znowu niemiaszki chcą bez opłaty buszować po naszym teatrze, chyba im na to nie pozwolimy?
To że B wykryto w Norwegii tak naprawdę bardzo niewiele zmieniało w sytuacji taktycznej.
-pchanie się z ogonem [2CA, potem + BB] wgłąb Atlantyku było megabłędem Lutjensa
A co dopiero pchanie się w wąskie gardło gdzie taki ogon łatwo może się zaczepić? W ciasnym korytarzu nawet po ciemku trudno jest przejść niezauważenie.
Wszystko to się stało dlatego że gdy się człowiek spieszy to się diabeł cieszy.
chodzi o 1 kontkt w nocy z CA= zwrot na Pn [tak jak to robił w lutym]
dokładnie o to chodzi, po cholerę tak mu się w d... paliło.
Jest wiele krytycznych opinii nt 4-działowych wież 356 mm. Jest to o tyle intersujące, że RN przez 5 lat budowała 5 OL kl. KGV, więc cóż takiego spowodowało, ze ostatni BB Vanguard nie dostał 3 takich gotowych "sprawdzonych w boju " wież .... hmmm
może dlatego że nie było naprawdę gotowych a na składzie leżały niespecjalnie zakurzone 15"?

: 2007-02-16, 00:19
autor: Emden
To że B wykryto w Norwegii tak naprawdę bardzo niewiele zmieniało w sytuacji taktycznej.
Pozwolę się nie zgodzić.
Przez wykrycie- a dokładniej nalot RAF-u - nie zatankowano tyle mazutu ile trzeba.
Co oczywiście miało swoje konsekwencje.

: 2007-02-16, 09:09
autor: CIA
jogi balboa pisze:B musiał się zatrzymać w Norwegii żeby dotankować.
Bismarck nie pobierał paliwa w Norwegii (pomimo, ze w Gdyni nie pobrał pełnego jego zapasu). Było to m.in. przyczyną porażki operacji - w końcowej fazie (jeszcze przed trafieniem torpedą w stery) musiał oszczędzać paliwo i nie mógł rozwijać pełnej, możliwej do osiagnięcia prędkości (musiał zredukować prędkosć do 21 węzłów). Tak to opisuje Mullenheim...

: 2007-02-16, 09:09
autor: jogi balboa
Emden pisze:
To że B wykryto w Norwegii tak naprawdę bardzo niewiele zmieniało w sytuacji taktycznej.
Pozwolę się nie zgodzić.
Przez wykrycie- a dokładniej nalot RAF-u - nie zatankowano tyle mazutu ile trzeba.
Co oczywiście miało swoje konsekwencje.
no tak, co do tego trudno się nie zgodzić, ja miałem na myśli reakcję Brytyjczyków konkretnie. oni nawet gdyby nie wykryli B w tym fiordzie i tak ustawiliby patrole w przejściach na Atlantyk, to by się nie zmieniło.
CIA pisze:
jogi balboa pisze:B musiał się zatrzymać w Norwegii żeby dotankować.
Bismarck nie pobierał paliwa w Norwegii (pomimo, ze w Gdyni nie pobrał pełnego jego zapasu). Było to m.in. przyczyną porażki operacji - w końcowej fazie (jeszcze przed trafieniem torpedą w stery) musiał oszczędzać paliwo i nie mógł rozwijać pełnej, możliwej do osiagnięcia prędkości (musiał zredukować prędkosć do 21 węzłów). Tak to opisuje Mullenheim...
rzeczywiście, ale miał pobrać paliwo po PE z tego samego zbiornikowca ale zrezygnował. potem po bitwie jak wiadomo pocisk zdemolował sporą część dziobu i odciął kilkaset ton które jak pisze Skwiot były ale nie było jak się do nich dobrać.
w każdym razie nie zatrzymał się w Norwegii bez potrzeby.

: 2007-02-16, 09:31
autor: ragozd
jogi - tylko że ten ogon miał jeszcze większe problemy z paliwem niż Bismarck (dzięki konstruktorom). Tak jak ew. pościg. Nie dziwi Cie niekonsekwencja Niemcow? Najpierw wbrew rozkazom walczą, potem z ogonem wybierają trudniejszy powrót. Dokładnie na odwrót niż robiono wcześniej i później.
Raz jeszcze powtórze - mi nie chodzi o tą konkretnie walkę - tylko o rozkaz unikania walki przez Niemców. Bo ten właśnie rozkaz wg mnie odpowiada za straty wszystkich niemieckich pancerników.

: 2007-02-16, 10:00
autor: radarro
no tak, co do tego trudno się nie zgodzić, ja miałem na myśli reakcję Brytyjczyków konkretnie. oni nawet gdyby nie wykryli B w tym fiordzie i tak ustawiliby patrole w przejściach na Atlantyk, to by się nie zmieniło.
CIA pisze:
jogi balboa pisze:B musiał się zatrzymać w Norwegii żeby dotankować.
Jeśli już gdybać to przynajmniej sensownie. Gdyby nie wykryto B. w Norwegii, to w cieśninie Dunskiej nie byłoby Hollanda, o Toveyu nie wspominając. B opuścił fiord, Home Fleet rozstawiła pionki.

Jak to nic by się nie zmieniło. Lutjens bierze 2CA w sprint 28w na środkowy Atl., gdzie nie ma żadnego szybkiego BB, żadnego CV. Po dwoch dniach jest pod Florydą, tankuje, ew. prosi Donitza o odstrzelenie jedego choćby CA przez wystawione stado Ubootów.

: 2007-02-16, 10:05
autor: radarro
Jest wiele krytycznych opinii nt 4-działowych wież 356 mm. Jest to o tyle intersujące, że RN przez 5 lat budowała 5 OL kl. KGV, więc cóż takiego spowodowało, ze ostatni BB Vanguard nie dostał 3 takich gotowych "sprawdzonych w boju " wież .... hmmm
może dlatego że nie było naprawdę gotowych a na składzie leżały niespecjalnie zakurzone 15"?
[/quote]

Wieże czekały, a co z lufami .... :lol: Jak mam uzbrojenie opracowane i sprawdzone w boju, to wykorzystuję je w kolejnym projekcie: Lion, Vanguard, a tu klops nikt nie prosi o kolejne 3-4 wieże 4x356mm :x

: 2007-02-16, 10:14
autor: radarro
CIA pisze:
jogi balboa pisze:B musiał się zatrzymać w Norwegii żeby dotankować.
Bismarck nie pobierał paliwa w Norwegii (pomimo, ze w Gdyni nie pobrał pełnego jego zapasu). Było to m.in. przyczyną porażki operacji - w końcowej fazie (jeszcze przed trafieniem torpedą w stery) musiał oszczędzać paliwo i nie mógł rozwijać pełnej, możliwej do osiagnięcia prędkości (musiał zredukować prędkosć do 21 węzłów). Tak to opisuje Mullenheim...
Czy wiemy coś nt zbiornikowca na PN atlantyku?

: 2007-02-16, 10:15
autor: PawBur
radarro pisze:Jest wiele krytycznych opinii nt 4-działowych wież 356 mm. Jest to o tyle intersujące, że RN przez 5 lat budowała 5 OL kl. KGV, więc cóż takiego spowodowało, ze ostatni BB Vanguard nie dostał 3 takich gotowych "sprawdzonych w boju " wież .... hmmm :-D
To dlaczego jednak Anglicy nie zbudowali Lionów? Albo czemu Vanguard nie dostał jakichś 16? Przecież pomysł na ten okręt od początku zakładał wykorzystanie trzymanego zapasu. Przecież konstruowanie i budowa wieży to największy problem przy budowie OL. Jakby KGV były 20 lat starsze i wież do nich by było w nadmiarze to pewnie pojawiłaby się koncepcja ich wykorzystania. Teller w temacie o francuskich OL i rozważaniach na temat ich uzbrojenia pokazał jak łatwo jest mnożyć liczbę dział na papierze a jak trudno to osiągnąć rzeczywistości - a tu na dodatek dochodzi fakt działań wojennych.

: 2007-02-16, 10:21
autor: ms1981
To dlaczego jednak Anglicy nie zbudowali Lionów?
Nie bylo takiej potrzeby.
Albo czemu Vanguard nie dostał jakichś 16?
Jedyne 16 to te z Nelsona, a one nie byly dobre.
więc cóż takiego spowodowało, ze ostatni BB Vanguard nie dostał 3 takich gotowych "sprawdzonych w boju " wież .... hmmm
Bo o ile sie nie myle, Vanguard powstal aby te 15 wykozystac.

: 2007-02-16, 10:24
autor: radarro
Kochani, pomyslcie głową, nie kręgosłupem. Kto po cholerę buduje najnowszy BB aby wykorzystać najstarsze dostępne uzbrojenie [nie mówie, że złe, ponoć najlepsze na świecie]. Przecież Liony [nieważne, jak uzbrojone] anulowano z powodu przesunięcia priorytetów, skoro alianci posiadali/budowali 20 Br BBs + 4Fr BB przeciw 4 niem. BB/BC. Po cholerę kolejne 4 ?
Skoro RN wpadła na pomysł zbudowania V, to miała gotowe i sprawdzone wieże 2x381,2x356,4x356. Czy zgłosi sie kroś kto uzna, że Van czy Lion byłby gorzej uzbrojony dysponując 12x356 mm? [V:2x2,2x4 lub L. 3x4]