Re: Rysunki okrętów różnych flot
: 2013-05-21, 12:32
2 wieże 2x343 to z amunicją ponad 1500 t. Czyli 1/4 masy . Brak namiastek art. średniej też budzi mój niepokój.
Warship Discussion Board
https://www.fow.pl/forum/
Może kilka dział "prawosławnego" kalibru by się przydało, na krótkie dystanse. Gdyby de Villars zechciał coś zrobić z siłownią, to kto wie, może znajdzie rezerwy ciężarowe.Marek-1969 pisze:Brak namiastek art. średniej też budzi mój niepokój.
Dzięki za informacje. program pobiorę na pewno i wtedy będzie okazja sprawdzić, czy to moje dzieło miało jakieś szanse pływać. Wieże 203mm z "Portland", szwedzkie armaty 105mm z fińskich pancerników, dalmierze i nadbudówki wzorem z "Dhonburi". Kto wie, czy "springsharp" sobie z tym poradzi. Już widzę ten niebieski ekran, jak przy prezentacji Windows XP i zero nadziei na zmianę koloru.de Villars pisze:Oczywiście, chodzi o działa po starych drednotach - moje niedopatrzenie, priogram automatycznie dał datę 1938 a ja tego zapomniałem zmienić. Ale już to poprawiłem:)
Natomiast liczę dane okrętów w springsharpie, program jest do pobrania stąd: http://springsharp.com/
Trzeba w nim tylko wprowadzić dane okrętu, a program sam liczy czy ma to szanse pływać, jeśli nie - trzeba zmieniać, aż do momentu gdy program uzna, że dane są ok. Polecam, fajna zabawka, choć oczywiście ma swoje ograniczenia. Np. nie daje specjalnych oszczędności wagowych jeśli wybrać diesle zamiast turbin parowych - sprawdziłem, i wszystkie masy nie ulegają zmianie. Ale ogólnie jest to przydatne, gdy chcemy sprawdzić czy dana konfiguracja okrętu jest wykonalna i jak się będzie mniej więcej sprawować (program ocenia takie elementy jak dzielność morską czy odporność na trafienia artyleryjskie czy torpedy).
Średnia jak na moje jest mu całkowicie zbędna.Marek-1969 pisze:Brak namiastek art. średniej też budzi mój niepokój.
To tylko cztery działa, a w razie czego można strzelać po kolei.Peperon pisze:Jednak, pomimo wyliczeń, interesuje mnie jakby przeżył salwę burtową z obu wież.
Wywrócić się, to na pewno nie, ale czy się nie rozsypie ? Przecież jakby nie było to są 4 trzysta czterdziestki trójki.
To wiem, ale przecież nie buduje się monitorów do strzelania z kolejnego działa lub wieży. Byłoby to bez sensu.RyszardL pisze:To tylko cztery działa, a w razie czego można strzelać po kolei.
No były, ale miały mieć pełne właściwości morskie, stąd tylko dwie wielkie armaty, a ten tylko po zatoce by się za Helmutami uganiał.Peperon pisze:Niby tylko 4 armaty, ale i wyporność niewielka. Brytyjskie monitory były znacznie większe, a miały tylko dwie armaty wielkokalibrowe.
Sam nie wiem, co mam Ci powiedzieć. Trzeba by było poszperać gdzieś i porównać inne okręty silnie uzbrojone z ich wypornością. W sumie 6000 ton, to nie mało, a jakby strzelał na raz tylko z jednej wieży, to kto wie, może uszkodzeń by nie było. Jeżeli jakieś to od podmuchu, co się zdarzało wielu większym i solidniejszym.Peperon pisze:Zastanawia mnie po prostu jak konstrukcja monitora, który stworzył de Villars, zareagowałaby na szok salwy burtowej. Obawiam się, że lekka konstrukcja mogłaby odnieść uszkodzenia.
A szkoda by było, bo ładny
Ale weź pod uwagę, że pierwotnie miał prawie 6 000 ton wyporności i tylko 2 x 305 mm armaty. I pod takie uzbrojenie był projektowany.Maciej3 pisze:HMS General Wolfe nie miał specjalnie więcej niż 6000 ton...
Rozumiem Cię w całej rozciągłości. Moje zastrzeżenia też opierały się na intuicji.de Villars pisze:...Zatem w kontekście mojego monitora nie wygląda to chyba najgorzej?
A ile tych dział miało być?de Villars pisze:Nowy okręt: pancernik dla Austro-Węgier z działami 450 mm