Forum Okrętów Wojennych

No to ja tam dzwonie , a oni mi mowia ze juz sprzedany

Bo to ogłoszenie z lat 80-tych. Niestety dopiero teraz się o tym dowiedziałem.
Taka Miss w okolicznym stawie, to by było coś

Tak na powaznie , to Amerykanie zachowali na pamiatke kilka swoich pancernikow. Tym czasem Anglicy nic, tylko HMS Belfast na Tamizie. Szkoda mogliby chociaz Dreadnoughta zostawic

MacGreg pisze:Tak na powaznie , to Amerykanie zachowali na pamiatke kilka swoich pancernikow. Tym czasem Anglicy nic, tylko HMS Belfast na Tamizie. Szkoda mogliby chociaz Dreadnoughta zostawic

Nieprawda.
HMS Warrior to co, nie pancernik?

dessire_62 pisze: Nieprawda.
HMS Warrior to co, nie pancernik?

No niby tak, ale z zaglami.
Victory, tez zachowany i tez ''okret liniowy''.
Ale jakos zal, ze tyle tego mieli i nic nie zostalo.
Do Niemcow tez mam zal ze nie zachowali Goebena .
Wiem ze w 1971r powstal jakis komitet i zbierali pieniadze na jego odkupienie od Turkow i wyremontowanie, ale nic z tego nie wyszlo.

Tak na serio to pewnie że żal.
Zresztą nie tylko ich. Gdzieś tu był nawet wątek o okrętach które chcielibyśmy zachować.
Jestem skłonny nawet wstrzymać moją wrodzoną niechęć do straszydeł z płaskimi pokładami bez dział i poużalać się nad USS Enterprise czy Saratoga. W końcu trochę przeszły.
Cóż takie życie.

Dobry U-bocik

Pierwsza wojna chińsko-japońska na morzu według tych pierwszych:

Seba pisze:Pierwsza wojna chińsko-japońska na morzu według tych pierwszych:

Tutaj całość:

nie wiem, czy było...

polsteam pisze:nie wiem, czy było...

Cały serial jest zabawny. Poszukajcie odcinka, w którym sobie "radzą" z Mausem...

Do Gdańska przypływa Schleswig-Holstein... 28-go...