Forum Okrętów Wojennych

oczywiście o tym, że Sławek L. alias Nala jest współautorem opracowania o polowaniu na Bismarcka w czasopismie Militaria XX wieku nie muszę pisać (chyba) co?
Miko masz rację spróbuję zdobyć te pozycję w całości (może uda się oryginał), wydaje mi się bardzo wartościowa dla takiego trzpiota jak ja (tego Johanna, oczywista ), zwłaszcza, że wykłada łopatologicznie... co jest ważne dla mnie osobiście, bo wielu rzeczy nie rozumiałem i nadal nie jestem pewien, czy tak jak myślę jest dobrze [/i]

Właśnie pojawiła się w księgarniach książka Piotra Olendra "Wojny Morskie 1860-1883". Polecam wszystkim, bo to kawał naprawdę niezłej roboty (ja miałem okazję przeczytać zanim została opublikowana). Szkoda tylko, że wydawnictwo nie zamieściło wszystkich map i ilustracji przygotowanych przez autora. Druga część o działaniach w latach 1884-1914 ma się podobno ukazać pod koniec roku.

Przeglądałem i...
Jedyne co może mnie powstrzymać przed jej zakupem, to cena.
U mnie w księgarni -75 PLN.

Chyba, że założyć że książki to u nas długoterminowa lokata kapitału.

Nowośc
Roman Czejarek "Szczecinskie czterofajkowce", seria z magnolia, Wydawnictwo Lega, Szczecin 2005
zgrabny 78-stronicowy albumik w układzie jamnika, z planami Deutschlanda i Kaisera Wilhelma II, liczne fotografie. Cena ???

Andrzej J. pisze:Nowośc
Roman Czejarek "Szczecinskie czterofajkowce", seria z magnolia, Wydawnictwo Lega, Szczecin 2005
zgrabny 78-stronicowy albumik w układzie jamnika, z planami Deutschlanda i Kaisera Wilhelma II, liczne fotografie. Cena ???

30 PLN
http://fow.pl/forum/viewtopic.php?p=34489#34489

Nie wiem czy ktoś pisał o książce p. Sławomira Łanieckiego z Muzeum Ziemi Nakielskiej (od miasta Nakło k. Bydgoszczy) o kmdrze Bolesławie Romanowskim, podwodniku, patronie 3.FO w Gdyni, wydana przez "Finnę".
W czerwcowym Przeglądzie Morskim - vide www.mw.mil.pl - jest recenzja autorstwa córki kmdra p.Zofii Rychel.. Warto przeczytać, bo pouczająca...

Witam

W wydawnictwie "Militaria" ukazała się pozycja - Okręty Lotnicze Japonii-
Grzegorza Barciszewskiego 30 PLN
poproszę o info czy warto ją mieć

http://www.militaria.net.pl/pl/okl.html

Dwie książki wczoraj kupiłem.
Bellona wydała "Wojna na Pacyfiku: historia alternatywna", z 10 opowiastkami, jak to Japończycy bija Amerykanów. Cena nieco powyżej 40 złotych, lektura miła, choć tłumaczenie fatalne: "Battle of Bulge" toi edług tłumacza Bohdana Drozdowskiego "Bitwa o wzgórze", a bombowiec średni B-25, to "średniej klasy bombowiec". Hańba tłumaczowi, hańba wydawnictwu.
Ale konsultował tę ksiązkę Jarosław Jabłoński, dopisał całe mnóstwo przypisów i choćby dla niech warto jest wydać te 44 złote.
Jeśli już nie po to, żeby przeczytać rozdział "Szczęściarz Nagumo"

A druga książka to "Polskie wojska lądowe w latach 1945-1960: skład bojowy, struktury organizacyjne, uzbrojenie". Napisał ją ppłk dr. hab. Jerzy Kajetanowicz, więc pewnie jest coś warta. Zabieram się do czytania.

Pozdrawiam
Ksenofont

Chłopiec z Placu Broni pisze:Witam

W wydawnictwie "Militaria" ukazała się pozycja - Okręty Lotnicze Japonii-
Grzegorza Barciszewskiego 30 PLN
poproszę o info czy warto ją mieć

http://www.militaria.net.pl/pl/okl.html

To kolejne wydanie chyba. Pozycja ciekawa i na pewno warto ją mieć, choć czasami warto skonfrontowac informacje z innymi źródłami. szczególnie ciekawe są jednostki pomocnicze lotnictwa. Polecam.

Wydana chyba około 2000 roku. Pewnie warta jest swojej ceny, ale zawiera sporo błędów podobno. Ja jej nie kupiłem więc nie wiem dokładnie. Pamiętam, że na forum IJN trochę ją zjechali - szczególnie rysunek Soryu utkwił mi w pamięci - złe śruby, złe stery, zły dziób, zły kształt kominów, źle rozmieszczone windy, złe malowanie znaków na pokładzie itd.
Ale rozmawiali zawodowcy...

Właśnie wróciłem z "Pelty". Mieli dostawę towaru. Masa wydawnictw rosyjskojęzycznych, trochę włoskich, brak francuskich (informacja dla McWatta). Ciekawe wydawnictwo o trałowcach rosyjskich. Niestety ceny też maja wysokie. Są Weyersy 1918, 1940 i 1983/84.

Xeno:

Kajetanowicz jest podobno rewelacyjny, jeżeli chodzi o faktografię, chociaż też nie ustrzegł się błędów (szeroka dyskusja była na Forum bezpieczeństwo)

"Wojna na Pacyfiku" - zapewne nabędę z racji tematu. Ale tłumaczenia to Bellona ma opłakane, niestety - kiedyś popełniłem byłem recenzję "Opcji Napoleońskich" tegoż wydawnictwa; jakiś miesiąc po nabyciu polskiej edycji plułem sobie w brodę, ze nie poczekałem, bo w Pelcie był oryginał anglojęzyczny, w nieco większej cenie, ale za to bez kwiatków w stylu "Rosyjscy Jaegers z muszkietami", czy "polscy chevaux-legers"
Kobieta, która to tłumaczyła, chyba nigdy nie miała w ręku żadnej pozycji napoleońskiej czy militarnej, nawet z serii "1000 słów o..."

Darth Stalin pisze:kiedyś popełniłem byłem recenzję "Opcji Napoleońskich" tegoż wydawnictwa..."

Też popełniłem - bodajże do Fantastyki, a Ty?

Anonymous pisze:

Darth Stalin pisze:kiedyś popełniłem byłem recenzję "Opcji Napoleońskich" tegoż wydawnictwa..."

Też popełniłem - bodajże do Fantastyki, a Ty?

To byłem ja Ksenofont.
Historyk II kategorii...

Na stronie internetowej Bellony

[quote="Ksenofont"]Dwie książki wczoraj kupiłem.
Bellona wydała "Wojna na Pacyfiku: historia alternatywna", z 10 opowiastkami, jak to Japończycy bija Amerykanów. Cena nieco powyżej 40 złotych, lektura miła, choć tłumaczenie fatalne: "Battle of Bulge" toi edług tłumacza Bohdana Drozdowskiego "Bitwa o wzgórze", a bombowiec średni B-25, to "średniej klasy bombowiec". Hańba tłumaczowi, hańba wydawnictwu.
Ale konsultował tę ksiązkę Jarosław Jabłoński, dopisał całe mnóstwo przypisów i choćby dla niech warto jest wydać te 44 złote.
Jeśli już nie po to, żeby przeczytać rozdział "Szczęściarz Nagumo"

A druga książka to "Polskie wojska lądowe w latach 1945-1960: skład bojowy, struktury organizacyjne, uzbrojenie". Napisał ją ppłk dr. hab. Jerzy Kajetanowicz, więc pewnie jest coś warta. Zabieram się do czytania.




------przejrzałem wczoraj tę "alternatywę" i jak zaczałem czytać o zdobycu Kaliforni to dałem sobie spokój. Jeśli czytałeś co nieco to podpowiedz o co tam chodzi. Czy to jest swobodna twóeczość am. fantastów, czy co ?

Ktoś kupił Yamamotę z kotwiczką ?