: 2005-02-18, 13:17
No dobra - zacytuję sam siebie
Mitoko pisze: Puteaux 37 mm/L20 (?L21) wz. S.A.
Półautomatyczne lekkie działko lądowe – najlżejsza odmiana działka piechoty (L20 wz. 1916 TR) i działka czołgowego (L18 wz. 1918) – zasadniczo przeznaczona dla samochodów pancernych – w Polsce używana na samochodach pancernych wz. 34 i wz. 29 – wieżyczkę Ursusa z tego ostatniego w wersji uproszczonej zaadoptowano dla potrzeb jednostek FRz (oryginalna wieżyczka z samochodu pancernego oprócz 1 ckm-u Hotchkissa wz. 1925 sprzężonego z działkiem także drugi (umieszczony w tylnej części wieży pod kątem 120 st w porównaniu do działka – przeznaczony do strzelań plot).
CIEKAWOSTKA: - na rysunkach LKU u Pertka wieżyczka ma zaznaczone w tylnej części (co prawda po złej stronie) gniazdo dla plot ckm-u
W użyciu 16 wieżyczek z tymi działkami:
- na 3-ech kanonierkach typu Z,
- na CKU Nieuchwytny,
- na 9-ciu KU (4-ech typu LKU-16 i 5-ciu typu LKU-25)
- i na 3-ech trałowcach pancernych typu T-1.
DANE PODSTAWOWE
Masa 46,7 kg, 15 poc/min, kąt podniesienia 20 st
Pocisk 0,5-0,52 kg, Vpocz 365-495 m/s, zasięg 2400 m
Hotchkiss 37 mm/L33 wz. 1885 (oznaczenie anglosaskie - 1.5"/1-pdr)
Półautomatyczne działko morskie
Sprawa znana – dosyć Was nią wymęczyłem- jak udało się dojść – starsze KU posiadały właśnie to działko a nie Puteaux – nieznane jest natomiast źródło pochodzenia. Tego typu działka występowały w większości wielkich flot świata (chyba poza flotą niemiecką).
Mogły pochodzić zarówno z dostaw z Francji, być dostarczone z terenu Austro –Węgier jak też pochodzić ze zdobyczy na Rosjanach (były produkowane na licencji w zakładach w Tule).
W uzbrojeniu jednostek z okresu wojny w 1920-ym i zaraz po niej.
W 1939 w użyciu co najmniej 21-23 działka tego typu:
- 8-miu KU (KU-1-4, 21-24)
- holownika Neptun
- jeżeli prawdziwa jest informacja o uzbrojeniu motorówki SG Ślązak w 2 działka 37 mm – to najbardziej prawdopodobne jest że także miała działka tego typu.
- 11 działek tego typu (8 na dorobionych podstawach kołowych i 3 na podstawach morskich) trafiło z magazynów FRz do LOW (wątpliwa jest informacja Pertka o ustawieniu działek tego kalibru na falochronie w Gdyni):
----- działka na podstawach kołowych trafiły do oddziałów LOW
----- działka na podstawach morskich wykorzystano do uzbrojenia improwizowanego PP Smok Kaszubski (prawdopodobnie 2) i improwizowanych samochodów pancernych (prawdopodobnie 1).
- oprócz tego 1 działko znajdowało się w Batalionie Zapasowym FRz (za J.W. Dyskant „Flotylla Rzeczna MW 1919-1939”, s. 278).
CIEKAWOSTKA: A. Konstankiewicz w „Broń strzelecka i sprzęt artyleryjski formacji polskich i Wojska Polskiego w latach 1914-39” wykazuje w tabeli stanów uzbrojenia w 1939 (s. 265 – dziwna tabela – w przeciwieństwie do pozostałych obejmuje nie tylko wojska lądowe i KOP) aż 121 sztuk „armat 37 mm wz. 1885” – ale wtedy nie jest jasne dlaczego nie wykorzystano szerzej tych działek jako broni ppanc (wg. danych rosyjskich przebijalność 30 mm z 500 m uzasadniała by takie wykorzystanie dla wzmocnienia LOW).
DANE PODSTAWOWE
Masa ok. 35-38 kg, szybk prakt. 25 poc/min, kąt podniesienia 11,5 st
Pocisk 0,48-0,52 kg, Vpocz 610 m/s, zasięg 3200 m
Przebijalność pancerza 30-37mm (bodajże na 500 m – dane ze źródeł radzieckich – działko to wykorzystano (z małymi modyfikacjami do uzbrojenia pierwszego radzieckiego czołgu T-18).
Nie jest też stuprocentowo pewna długość lufy – istniał też starszy model tego działka Hotchkiss 37 mm/L22,8 wz. 1883 (?) (Masa 32,8 kg, szybk teoret./prakt. 60/32 poc/min, Vpocz 442-457 m/s, zasięg 2800 m; produkowane m.in. na licencji w Tule w Rosji).
Natomiast patrząc na licencyjne odmiany amerykańskie (produkcja Pratt&Whitney – znane jako 1-pdr gun Mark 1 do Mark 15) można podejrzewać, że także w innych krajach mogły występować odmiany z lufą L40 (aczkolwiek raczej nie było jej w Rosji/ZSRR).
Vickers 40 mm/L39 M1928
(oznaczenie brytyjskie - Vickers Naval 2pdr)
W zasadzie jedyne nowoczesne działko plot w końcu lat ’20-ych.
Do Polski trafiło 7 sztuk tych działek – 4 na Wichrach (gdzie były aż do wojny) i 3 na Wilkach – z tym, że po niedługim czasie zostały wymienione na nkm-y 13,2 mm.
Losy tych 3 nkm-ów nie są do końca jasne – aby spróbować je określić należy podać kilka faktów i przypuszczeń na podstawie znanych danych i relacji:
1. Wiadomo że jedno działko trafiło na Mazura – po zatopieniu go we Wrześniu zdjęto je i zamontowano najprawdopodobniej na jednym z kołowych improwizowanych samochodów pancernych (informacja o zainstalowaniu go na improwizowanym PP Smok Kaszubski, z racji jego konstrukcji, wydaje się ewidentnie błędna}.
2. J.W. Dyskant w (Flotylla Rzeczna MW 1918-39, s. 180-181) podaje, że na wcielonym do prób w końcu 04.1934 CKU Nieuchwytny zainstalowano kolejne działko: wystąpiły też kłopoty z dziobową wieżą pancerną, w której ustawiono armatę plot produkcji brytyjskiej (Vickers). Jak się wydaje, armatę dobrano już do zaprojektowanej wieży, dlatego przeróbki konstrukcyjne trwały do końca roku, tym bardziej, ze w listopadzie doszło do jej uszkodzenia wskutek przedwczesnego zdetonowania pocisku w czasie próbnego strzelania. Czyli są tu 2 informacje:
- Vickers został zainstalowany zastępczo (ale nie jest pewne za jakie działko – na Boforsa było nieco za wcześnie). Wieża nie była konstrukcyjnie przystosowana pod niego (wskazuje na to zarówno kształt wieży jak i podawana przez Marka info o tym, że wieża miała w którymś momencie odkryty dach – biorąc pod uwagę konstrukcję Vickersa – było to niemal niezbędne).
- Armata została w 11.1934 uszkodzona wskutek eksplozjo pocisku.
Zapewne Nieuchwytny mógł otrzymać drugi egzemplarz, a następnie na przełomie 1936/37 Nieuchwytny zapewne dostał Boforsa (oficjalne wcielenie do służby 27.04.1937 – a więc po 3 latach). Potwierdzać to może fakt przesunięcia budowy drugiej jednostki klasy N na okres 1939/40.
3. Kolejna sprawa to wejście 01.08.1935 do służby kanonierki Zaradna - jak pisze Dyskant na Flotylla ..., s. 193-194: (...) Zapewne wystąpiły też jakieś problemy z jej uzbrojeniem, gdyż, inaczej niż dwie poprzednie kanonierki, wyposażono Zaradną w podwójnie sprzężoną armatę plot kalibru 40 mm Vickers, rezygnując tym samym z innej broni przeciwlotniczej. Kanonierka wróciła po próbach do stoczni jesienią – skąd wróciła już z normalnym uzbrojeniem do służby 01.03.1936.
- Wątpliwa jest informacja o problemach z instalacją haubicy – gdyby tak było o wiele łątwiej i taniej byłoby zamontować którąś z 75-ek z magazynów FRz;
- nie znalazłem śladu istnienia takiej broni jak podwójny Vickers – zresztą nawet gdyby istniał – to co się z nim stało później;
Okręt pływał tak uzbrojony zaledwie 2-3 miesiące – potem otrzymał normalne uzbrojenie – za to w planie rozwoju FRz pojawiły się 2 kanonierki obserwacyjne – biorąc pod uwagę, że nie podano dla nich uzbrojenia artyleryjskie (w przeciwieństwie do pozostałych kanonierek z tego planu z 100-ami i 105-ami) i że wątpliwe jest by jednostki klasy kanonierka miały dostać tylko broń maszynową – można przyjąć, że te 2 jednostki miały dostać 40-ki – a Zaradna dostała uzbrojenie w postaci dwóch 40-ek Vickersa (pojedyńczych) w ramach testów.
4. I wreszcie jak pisze Dyskant na Flotylla ..., s.264: ... czynna OPL portu wojennego Pińsk (...) składała się jedynie z plutonu OPL (działon armat plot Vickers (...) mającego w uzbrojeniu 1 armatę plot 40 mm (druga bez podstawy, gdyż brakło 3000 zł na jej zakup), ... i dalej na s. 294 Pododcinek Janów (...) przydzielone siły (...) armata plot 40 mm (na podstawie prowizorycznej) i dalej w zaznaczonym tu przypisie 121 była to wspomniana druga armata 40 mm z plutonu OPL kompanii portowej, na którą zabrakło kredytów w budżecie na r. 1939.
- Wiadomo, że armatą (z podstawą) w plutonie OPL PW Pińsk był jednak Bofors.
- nie wierzę aby kupiono Boforsa bez podstawy – wynika to zarówno z jego konstrukcji jak i z dosyć niskiej kwoty jaka zabrakła na podstawę.
- raczej niemożliwe jest aby zamontować Boforsa na prowizorycznej polowej podstawie, gdyż działko to wymagało obrotowej platformy - natomiast w pełni wykonalne by to było jeżeli by to był Vickers. Można by zrobić analogiczną podstawę jak do zdjętej ze statku uzbrojonego podwójnego nkm-u 13,2 mm (przytwierdzono go do podstawy zmontowanej z podkładów kolejowych); jak ktoś nie wierzy to ponownie odsyłam do zdjęć obu działek
- do takiej podstawy nie da się założyć Boforsa – ale za to da się założyć Vickersa
Ogólne moje wnioski są takie:
Początkowo wszystkie 3 Vickersy z OP trafiły do FRz – wiosną jednego dostał Nieuchwytny, a w lecie pozostałe dwa dostała Zaradna;
1. Vickers „No. 1”
- trafił wiosną 1934 na Nieuchwytnego
- uszkodzony w 11.1934 – nie naprawiony.
2. Vickers „No. 2”
- trafił wiosną 1934 na Zaradną – zdjęty pod koniec 1935
- zaraz potem wraca do Floty i trafia na Mazura,
- po zatopieniu Mazura we Wrześniu – zainstalowany na improwizowanym samochodzie pancernym
3. Vickers „No. 3”
- trafił wiosną 1934 na Zaradną – zdjęty pod koniec 1935
- zaraz potem trafia na Nieuchwytnego w miejsce „No. 1”
- zdjęty na przełomie 1936/37 – do magazynu FRz
- w 1939 przydzielony do plutonu OPL PW Pińsk w miejsce drugiego Boforsa na którego zabrakło środków – nie zdążono wykonać podstawy
- we Wrześniu przydzielony na pododcinek Janów = zainstalowany na prowizorycznej podstawie
DANE TECHNICZNE
Masa - ?? kg; załoga - 8
Pocisk 40x158mm, masa pocisku – 039 kg, Vpocz 620 m/s; Szybkostrz. – 115 szt / min
Magazynek – 25 pocisków