Forum Okrętów Wojennych

Też ciekawie bo to całkiem inna nadbudówka ale jak najbardziej zgodna z tym co na S-1

Crolick napisał:
Nadbudówkę zmieniono na wyraźne życzenie Anglików po przejęciu od Polaków jednostki.
Jak to rozumieć? . Anglicy wybudowali nadbudówkę na S1 wg polskiej propozycji( o opływowych kształtach), ale jak już przekazali Polakom, to zażądali zmian na typową angielską kanciastą ?.A cóż oni mieli do powiedzenia, skoro to była polska własność. Nie była to w końcu jednostka, która w jakikolwiek sposób miała znaczenie dla Anglików, więc co ich motywowało do wymuszenia takiej przeróbki. Czyżby taka zmiana kształtu miała zmienić funkcjonalność, i taktyczne parametry jednostki, bardziej odpowiadające założeniom dla takich kutrów Anglikom?.
Albo z innej beczki. W 1944 wycofano S1 ze służby( MT).Wtedy to w tym awaryjnym rzęchu nie nadającym się do służby, ale ‘’po przyjęciu od Polaków jednostki” zmieniono nadbudówkę. Po co?. Pomijam tu zupełnie sprawę , kiedy to S1 został przejęty przez Anglików, ale ponieważ opieram się na ogólnie dostępnej literaturze, więc być może czegoś nie wiem.

jak dla mnie to trzeba by było stworzyć kilka planów
1 zmówienie
2. zmiany do zamówienia po sugestiach polaków
3. stan na etapie przęjęcia przez Anglików
4. stan z prób odbiorczych po zmianach sugerowanych przez Anglików
5. stan po zastosowanych zmianach
6.stan przejęcia jednostek
7. stan po modernizacji juz pod polska banera
8. stan spisu ze stanu flot


sporo tego jak na tak małą jednostkę

Andrzej Ciszewski pisze:Crolick napisał:Nadbudówkę zmieniono na wyraźne życzenie Anglików po przejęciu od Polaków jednostki.Jak to rozumieć? ...

Prosto.
Po wybuchu wojny budowę ścigaczy przerwano. Najwyraźniej gotowe (albo prawie gotowe) były kadłuby (pozostawiono wcięcia w pokładzie). Nadbudówki dopiero robiono. Anglicy 7 września poinformowali Polaków o rekwizycji obu jednostek. Anglicy kontynuowali ich budowę, ale zmieniono ich przeznaczenie z MTB na MA/SB. Wprowadzili trochę zmian, w tym nową nadbudówkę. Ta "polska" najprawdopodobniej nigdy nie powstała.
O tym, że jednak dostaniemy S-1 zdecydowano dopiero latem 1940 r., gdy rozplątano sprawy finansowe. W tym czasie nadbudówka była już zmieniona przez Anglików i nie miało sensu wracać do poprzedniego projektu.
W 1944 nikt nic nie zmieniał. Zresztą wówczas nie przejęli go Anglicy - do końca pozostał polską własnością, aż w 1947 r. rząd warszawski zrzekł się go.

p11c pisze:jak dla mnie to trzeba by było stworzyć kilka planów
1 zmówienie
2. zmiany do zamówienia po sugestiach polaków
3. stan na etapie przęjęcia przez Anglików
4. stan z prób odbiorczych po zmianach sugerowanych przez Anglików
5. stan po zastosowanych zmianach
6.stan przejęcia jednostek
7. stan po modernizacji juz pod polska banera
8. stan spisu ze stanu flot


sporo tego jak na tak małą jednostkę

Powodzenia!

Tak patrzę cały czas na tę półokrągłą nadbudówkę. Czy ona czasem nie wchodzi w stanowisko Boforsa ? Jest chyba bardziej wydłużona do przodu .

Może podejdźmy do sprawy inaczej - ma ktoś przekroje zbliżonych jednostek ?

Baaa !!! cały czas o to chodzi

Napisałem ZBLIŻONYCH

Może kolega Ryszard L. da się skusić i nakreśli piękny rysunek , który stanie się klasyką tak jak wszystkie jego rysunki.

Mam pytanie. czy armaty przeciwlotnicze 40 mm wz. 38 które miały być na wyposażeniu polskich ścigaczy budowanych w Anglii , miały w zamierzeniu służyć tylko jako p-lot czy też mogły być użyte przeciwko innym jednostkom ? A jeśli tak to z jaką amunicją ? standardową , czy też planowano jakieś pociski przeciwpancerne ?

Wg mnie to z dużym prawdopodobieństwem wyglądał jak poniżej. Tu wersja po przezbrojeniu. Oczywiście, brak na rysunku wielu szczegółów, ale to wszystko co udało mi się wycisnąć z 2 znanych zdjęć.

dziękuje, super rysunek

tak na gorąco, to czy kąt nachylania walu śruby nie jest zbyt ostry ?

Andrzej Ciszewski pisze:...to wszystko co udało mi się wycisnąć z 2 znanych zdjęć.

No Bracie, Szacunek
Niezła z Ciebie sokowirówka.

P11c- wał jest pod takim kątem jak na rysunku L Komudy.
Paperon - Wielkie dzięki za miłe słowa. Zmotywowałeś mnie do próby narysowania wczesnej wersji. Na załączniku obydwie wersje, bo co nieco zmodyfikowałem pierwszy rysunek.