Strona 4 z 4

: 2009-05-24, 20:33
autor: karol
I tak Kontrwywiad ma Ciebie na celowniku, nie ma ucieczki niestety 8)

: 2009-05-24, 22:56
autor: Shinano
karol pisze:I tak Kontrwywiad ma Ciebie na celowniku, nie ma ucieczki niestety 8)
Ale jak to było wtedy WSI, a teraz nie ma tej instytucji? To chyba już nie. Zresztą, ja się przebranżowiłem i z Big Guns przeszedłem na submaryny i tu zostaję, zawszeć bliżej lądu o te 200 metrów :lol:

Dobra, dość off-topa, trza iść spać. Miłego dnia panowie.

: 2009-05-26, 08:04
autor: Maciej3
i z Big Guns przeszedłem na submaryny i tu zostaję
Ty zdrajco! :P
Z porządnych okrętów na te puszki marnujące porządne okręty? A fe
Zresztą co to za okręt co to nie ma działa do którego nie można wejść. Złom i tyle. :faja:

I nawet brytyjskie wynalazki z 12 calówkami tego nie zmieniają

:lol:

: 2009-05-26, 18:08
autor: karol
I do tego tchórzliwie chowają się przed prawdziwymi okretami pod wodom! Killing i tyle!

: 2009-05-26, 22:17
autor: Shinano
Maciej3 pisze:
i z Big Guns przeszedłem na submaryny i tu zostaję
Ty zdrajco! :P
Z porządnych okrętów na te puszki marnujące porządne okręty? A fe
Zresztą co to za okręt co to nie ma działa do którego nie można wejść. Złom i tyle. :faja:

I nawet brytyjskie wynalazki z 12 calówkami tego nie zmieniają

:lol:
To mi przypomina tekst z "Ostatniego Władcy Pierścieni", że jakoby istnienie łuczników powoduje zanik kunsztu rycerskiego, a kusznicy to już w ogóle hołota, bo żadnego wyszkolenia, ani porządnego urodzenia nie potrzebują; więc parafrazując autora "OWP" powiem tak (w kontekście okrętów podwodnych, co tu żeście napisali kolego Macieju i kolego karolu poniżej): "a okręt podwodny wali w kontur- dowódca stanie przy peryskopie, obetrze smarki rękawem i... wykopyrta się pancernik X, postrach mórz i oceanów" :lol:

: 2009-05-26, 22:33
autor: Maciej3
Eee tam zaraz wykopyrtnie. Od OP to zatonęły chyba tylko 2 ( w II wojnie ) na pełnym morzu. Więc co mi tam. Ale że broń nie honorowa i do tego jakaś taka pokraczna to niepodważalny fakt i tyle. A przejście od OP do wielkich dział to jest OK, ale odwrotnie to zdrada sprzeczna z konwencją Genewską, Haską z prawami człowieka i sam nie wiem co jeszcze.
:-D

: 2009-05-27, 13:33
autor: Shinano
Maciej3 pisze:Eee tam zaraz wykopyrtnie. Od OP to zatonęły chyba tylko 2 ( w II wojnie ) na pełnym morzu. Więc co mi tam. Ale że broń nie honorowa i do tego jakaś taka pokraczna to niepodważalny fakt i tyle. A przejście od OP do wielkich dział to jest OK, ale odwrotnie to zdrada sprzeczna z konwencją Genewską, Haską z prawami człowieka i sam nie wiem co jeszcze.
:-D
Ja tam jestem dumny z podwójnego działa 140 mm na I-8. A o ile wiem, zwykle mało który okręt jest w stanie przetrzymać jednoczesne trafienie 6 torpedami z Typ 95 i wystarcza posłać okręt podwodny, by uzyskać lepszy efekt, niż posłanie pancernika- vide: działania broni podwodnej na Atlantyku kontra działanie Bismarcka :lol: