: 2006-05-12, 17:34
Albo sie sprawdzil albo nie To jest w sumie dosc proste trzeba tylko zajac konkretne stanowisko i podac argumetacje 

Warship Discussion Board
https://www.fow.pl/forum/
Ma tylko nie robic poruwnan jednostek miedzy sobamcwatt pisze:Barham był trafiony kilkakrotnie przez baterie nadbrzeżne, raz przez Richelieu. Resolution dostał torpedę od Beveziers. Z tym że Richelieu walczył pierwszego dnia tylko jedną wieżą, ale po pierwszej salwie pocisk w jednej z luf eksplodował. Dalej strzelał już tylko z dział 152. Drugiego dnia R strzelał też tylko z jednej wieży i wtedy trafił Barhama. Sam otrzymał jedno trafienie 24 IX, niegroźne.
O dyskryminacji predrednotów nie ma mowy, po prostu trzeba wydzielić poszczególne okresy, inaczej IMHO nie ma to sensu...
Nevada byla celem dla Iowa po tescie Baker w atolu Bikini.Dokładnie tak samo jak z Iową: dlaczego ta ruchoma barka artyleryjska uznawana jest za najdoskonalsze dzieło człowieka?
W jaki sposób się ona sprawdziła?
Czy CIA, MiKesz et consortes ot tak, wymyślili sobie że jest on waspaniała, czy też mają na to jakieś dowody?
Może jakiś pojedynek - chociażby rozstrzelanie stojącego w porcie predrednota?
dashiki pisze:Nevada byla celem dla Iowa po tescie Baker w atolu Bikini.Dokładnie tak samo jak z Iową: dlaczego ta ruchoma barka artyleryjska uznawana jest za najdoskonalsze dzieło człowieka?
W jaki sposób się ona sprawdziła?
Czy CIA, MiKesz et consortes ot tak, wymyślili sobie że jest on waspaniała, czy też mają na to jakieś dowody?
Może jakiś pojedynek - chociażby rozstrzelanie stojącego w porcie predrednota?
dashiki pisze:Kwestia jest taka, czy pancerz Nevady byl taki dobry, czy dziala Iowy takie kiepskie.
MiKo pisze:IOWA nie jest jakąś jednostką zjawiskową tylko częścią systemu. Wiemy jak sprawdzały się standardowe amerykańskie armaty czy systemy kierowania ogniem, które były generalnie takie same.
???Anonymous pisze:dashiki pisze:Kwestia jest taka, czy pancerz Nevady byl taki dobry, czy dziala Iowy takie kiepskie.MiKo pisze:IOWA nie jest jakąś jednostką zjawiskową tylko częścią systemu. Wiemy jak sprawdzały się standardowe amerykańskie armaty czy systemy kierowania ogniem, które były generalnie takie same.![]()
![]()
X
Nieporozumienie!!! Nie ma uniwersalnej klasy okrętów! W różnych czasach i warunkach pancerniki radziły sobie różnie. Przypominam, że generalnie to ciężkie, silnie opancerzone okręty artyleryjskie, których głównym celem jest zwalczanie podobnych jednostek a atutem - siła ognia i odpornośc na trafienia.po prostu Iowa kolejny raz udowodniła, że pancerniki były największym nieporozumieniem do walki morskiej
he he, niezły kitMaciej pisze:Sam się utopił...
Pozdrawiam,
Maciej
otóż nie, kolego, dzisiaj liczy się o wiele więcej niż kiedykolwiek, a stosunek włożonego wkładu, do uzyskanego efektu w przypadku pancerników pozwala na spokojne stwierdzenie Ich efektywności poniżej poziomu bankructwa. Nie oznacza to oczywiście, że mnie nie fascynują te wielkie i w ogromnej większości nieużyteczne monstraAle mówienie, że "pancerniki były nieporozumieniem" jest dokładnie - nieporozumieniem!!!