Strona 4 z 19
: 2005-10-30, 09:14
autor: Maciej
... prostopadłej, tzn. dla pionowego uderzenia wynosi 90 stoni a dla zupełnie poziomego 0 stopni.
Pozdrawiam,
Maciej
: 2005-10-30, 10:48
autor: krzysiek
Trafne pytanie
Czy Włosi przewidzieli strzelanie ze zmniejszonymi ładunkami miotającymi?
A w ogóle to wszyscy wiemy, że włoskie działa miały fenomenalne parametry, co prawda kosztem żywotności luf. Ale też autor cytowany na wstępie temu nie przeczy. Twierdzi, że artyleria i prędkośc były cacy, ale za to reszta kijowa
Niespecjalnie się z tym zgadzam, tym niemniej opancerzenie poziome budzi mój niedosyt jednak. No ale pewnie nie można mieć wszystkiego

: 2005-10-30, 12:38
autor: Janusz C.
krzysiek pisze: Twierdzi, że artyleria i prędkośc były cacy, ale za to reszta kijowa
Hehe...
Na North Carolina opancerzenie nad siłownią i magazynami to 127mm (91+36) przy burtach 140mm - są tacy, którzy twierdzą, ze to bardzo dużo...
Ci sami twierdzą też, ze 112mm na siłownią i 162mm nad magazynami na VV to już skandalicznie mało

: 2005-10-30, 13:25
autor: Janusz C.
janik41 pisze:Janusz C. pisze:janik41 pisze:To jest imponujące, ale równiż jakby potwierdzało teorię że Włosi bydowali VV do walki na bliskie dystanse, gróby pancerz burtowy i działo zdolne znieść wszystko na bliskich dystansach.
KGV miał na burcie 374/349 mm
349mm brytyjskiej stali pocisk z VV przebijał z odległości 35 000 jardów... o jakich małych odległościach my tu mówimy?
http://www.geocities.com/kop_mic/RMGuns.htm
Masz rację, moja pomyłka nie sprawdziłem odległości.

Z tą przebijalnością to trzeba jednak uważać. Testy nie są w 100% powtarzalne, a liczenie w/g różnych formuł przynosi różne wyniki...
Faktem jednak jest , ze ze względu na ogromna prędkość początkową pociski VV miały bardzo dużą przebijalność.
: 2005-10-30, 13:33
autor: Janusz C.
Anonymous pisze:W artylerii lądowej można strzelać zmiennym ładunkiem miotającym, co sprawia, że cel można osiagnąć na dwa sposoby: dużą prędkością i płaską trajektorią albo mniejszą prędkością i po torze bardziej parabolicznym (stromym)
Nie widzę przeciwskazań, żeby w ten sposób działała także artyleria morska, przecież ładunki miotające dodawało się wedługo potrzeby.
Nie było tak, że armaty niemieckie i włoskie mogły strzelać albo "stromo" - jak brytyjskie, albo "płasko" - czego Brytyjczycy nie potrafili?
Pozdrawiam
Ksenofont
Na morzu różnie to wyglądało... Jedni stosowali zredukowane ładunki, inni wzmocnione, jeszcze inni stosowali zredukowane tylko do celów lądowych...
Ja podałem kąty upadku, dla maksymalnych prędkości wylotowych.
: 2005-10-30, 14:39
autor: krzysiek
162 mm nad magazynami to sporo, warto jednak zauważyć, że do tych magazynów dotarł Fritz X, którego teoretyczną przebijalnośc Niemcy obliczali na ok. 130 mm

: 2005-10-30, 16:26
autor: Maciej
Może "makaronii" tych płyt nie przykręcili jak trzeba...?!
Pozdrawiam,
Maciej
: 2005-10-30, 18:04
autor: cochise
Anonymous pisze:Bynajmniej. Nie mam włoskich konstruktorów za durniów. To miała być lekko złośliwa odpowiedź na post cochiso...
krzysiek
Z tego co wiem to włosi mieli swoje poglady na walkę nocną to znaczy nie przygotowywali sie do takowej więc może i do dystansu walki mieli jakieś własne podejście tego nie wiem, dlatego tak zasugerowałem w temacie tej odleglości bo on chyba warunkuje grubość pancerza poziomego w czasie projektowania okrętu. Bardzo lubie okrety typu VV i nie wydaja mi się jednostaki słabymi, a wiele opini o nich krążących uwazam za krzywdzące, cóż ja tez nie mam włoskich konstruktorów za idiotów

jestem raczej początkujący w temacie, a złośliwości chyba mnie do was zanadto nie przyciagną więc więcej nie bede zabierał głosu po co mam głupoty pisać

: 2005-10-30, 18:28
autor: Janusz C.
Daj spokój cochise, każdy post jest tutaj mile widziany, a tym bardziej jakiś kontrowersyjny - bo jest o czym podyskutować. Na takie małe złośliwostki, to nie patrz... z doświadczenia wiem, ze bardziej moblizują do wertowania stron internetowych oraz książek...

: 2005-10-30, 19:07
autor: janik41
cochis, nie bierz w głowę. Pamiętam mój pierwszy post i odpowiedz smoka eustachego, powinienem po niej wiać gdzie pieprz rośnie, to była dopiero złośliwość.

: 2005-10-30, 19:37
autor: karolk
o widzę, że nowa gwiazda potrafi deklasować Yamato mimo posiadania dwukrotnie lżejszych pocisków

no no, myslałem, ze od czasów ussiowa nic ciekawszego nie zobaczę online, a tu masz!

czy mozna byłoby rozwinąc troche myśl o tym przebijaniu piętnastocałowek równym Yamatowym mastodontom? nie ciercie dukać po barbarzyńsku, bo potem koszmary wychodzą, o czem wszyscy już tu wiedzą, bom kompletne beztalencie do bargowania thee the tho

: 2005-10-30, 19:44
autor: karolk
i proszę koleżeństwa o nie obrażanie się, czasami złosliwości wyskakuja z ignoracji, no mnie zwłaszcza często to się zdarza, gdy zrozumiem piąte przez dziesiąte (zwłaszcza jak me CIa czy Nicpoń po barbarzyńsku klarujom) i wtedy stawiam zasłony dymne zwane przez niektoorych złosliwościami, a ja kcem tylko wiedzieć jak stoi

: 2005-10-30, 22:23
autor: krzysiek
Wrzuć na luz cochiso - forumowe pogaduszki to nie jest coś czym należałoby się przejmować
Jeszcze a propos pancerza poziomego VV - tutaj
http://www.net.bialystok.pl/~hess/r_lpk_fritz_x.htm piszą ciekawe rzeczy
w Romę trafiły dwie bomby, jedna przebiła kadłub w rejonie śródokręcia i wybuchła pod dnem okrętu zatapiając cztery przedziały kotłowni i jeden maszynowy (wg innej wersji wybuchła wewnątrz kadłuba),
Czy to prawda? Fritz przeszył "Romę" na wylot?

: 2005-10-31, 08:58
autor: karolk
z tego co gdzieś tam przeczytałem, to nie tylko Roma została potraktowana w ten sposób, bo pono Stara Dama też

: 2005-10-31, 10:13
autor: Speedy
Bodajże Warspite też oberwał Fritzem i też przeszło na wylot czy prawie na wylot
: 2005-10-31, 10:35
autor: Janusz C.
Kto jest autentycznie zainteresowany, to moze sobie poczytać lub zobczyć chociaż rysunki (Чертежи) , rysunek nr 19
http://wunderwaffe.narod.ru/WeaponBook/Veneto/index.htm