wegierskie kanonierki
No, moi mili, zainteresowanie przerosło moje oczekiwania...
Nie wspomninając o tym, że kilkadziesiąt razy przerosło też możliwości mojego łącza
Wobec tego nałatwiej będzie wysłać kopie do każdego z Was tradycyjną pocztą. Jeśli więc komuś bardzo zależy, to proszę podesłać na priv (adres maila jest w profilu) swój adres pocztowy.
Oczywiście daję słowo, że nie zostanie on wykorzystany do żadnego innego celu.
Nie wspomninając o tym, że kilkadziesiąt razy przerosło też możliwości mojego łącza

Wobec tego nałatwiej będzie wysłać kopie do każdego z Was tradycyjną pocztą. Jeśli więc komuś bardzo zależy, to proszę podesłać na priv (adres maila jest w profilu) swój adres pocztowy.
Oczywiście daję słowo, że nie zostanie on wykorzystany do żadnego innego celu.
Republika marzeń...
Grzechu, przed momentem posłałem Ci adres w prywatnej poczcie, ale o jednym muszę nadmienić. Jest różnica w cenie między kosztami przesyłki w Kraju a taką samą przesyłką tutaj, do Australii. Czuję się w oboowiązku zwrócić Ci całkowite koszty tego przedsięwzięcia i na pewno to zrobię.
Chcę, aby było to jasne i klarowne.
Chcę, aby było to jasne i klarowne.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Na chwilę obecną otrzymałem adresy pocztowe od jarkask, RyszardaL, Marka S., Marka T i mcwatta. Mam już przygotowane do nich przesyłki i jeszcze dziś ruszą w drogę.
Parę osób wspomniało o zwrocie kosztów... Myślę, że można to sobie darować, bo kwoty (nawet do Ryszarda do Australii) nie są jakieś porażające. Ani ja nie zbiednieję, ani Wy się nie wzbogacicie. Najwyżej machnijcie po piwku za moje zdrowie
No i mam nadzieję, że wspomożecie, gdy ja będę w 'potrzebie'.
Sorry za zamęt z moim adresem mailowym - ponieważ jestem tu od paru dni, to nie zwróciłem uwagi, że jest ukryty w profilu
Oczywiście jeśli jeszcze ktoś podeśle swój 'tradycyjny' adres pocztowy to również otrzyma płytkę.
Acha, wszystkim wrzuciłem całość (łącznie z tekstem), bo nie chciało mi się wybierać poszczególnych stron.
Parę osób wspomniało o zwrocie kosztów... Myślę, że można to sobie darować, bo kwoty (nawet do Ryszarda do Australii) nie są jakieś porażające. Ani ja nie zbiednieję, ani Wy się nie wzbogacicie. Najwyżej machnijcie po piwku za moje zdrowie
Sorry za zamęt z moim adresem mailowym - ponieważ jestem tu od paru dni, to nie zwróciłem uwagi, że jest ukryty w profilu

Oczywiście jeśli jeszcze ktoś podeśle swój 'tradycyjny' adres pocztowy to również otrzyma płytkę.
Acha, wszystkim wrzuciłem całość (łącznie z tekstem), bo nie chciało mi się wybierać poszczególnych stron.
Republika marzeń...
Nie wiem, czy zwóciliście uwagę, ale jednostki z fotografii na dole strony 268 trochę różnią się wyposażeniem od tych zaprezentowanych na fotce Marka T. Czy więc na pewno jest to to samo ujęcie (tylko z innej strony)? A może po prostu istnieje jeszcze inne wydanie tej książki? (Ale nawet numeru wydania nie mogłem odnaleźć w węgierskim tekście!!!:)Mamy definitywną opinię Andreasa von Macha o tajemniczym zdjęciu:
There is a photo taken from the other side showing the Hungarian boats GYOR , SOPRON and SZEGED in Passau in the book:
C.Karoly & B.Laszlo "Haditengereszek es Folyamorök a Dunan 1870-1945"
PS. Może niepotrzebnie, ale chciałbym wyjaśnić, że opakowania ochronne do płytek nie są reklamą ani kryptoreklamą. Po prostu tak było mi najtaniej (mimo wszystko) i najprościej zabezpieczyć je w przesyłce...
Republika marzeń...