Big Five cz.2
ogólnie trafny wniosek, wiele postów na FOW nie ma na celu rozwijanie tematu a jakieś umizgi, smichy i inne takie niepotrzebne "wstrzyki".karol pisze:no dobra, radar to radar, nawet jak uzywają go Japsy
w ogóle powinieneś mnie zablokować w tej dyskusji, bo mam za duży licznik, machnij tam myszkiem i wyzeruj
Całkowicie miepotrzebnie. Świetny pomysł z sympozjami jest okraszany głupawymi propozycjami, opiniami w stylu "fajnie się napić". Policzcie ile postów w tym temacie dotyczy meritum a w ilu jest mowa o piwie i innych atrakcjach...
radar1 pisze:ogólnie trafny wniosek, wiele postów na FOW nie ma na celu rozwijanie tematu a jakieś umizgi, smichy i inne takie niepotrzebne "wstrzyki".karol pisze:no dobra, radar to radar, nawet jak uzywają go Japsy
w ogóle powinieneś mnie zablokować w tej dyskusji, bo mam za duży licznik, machnij tam myszkiem i wyzeruj
Całkowicie miepotrzebnie. Świetny pomysł z sympozjami jest okraszany głupawymi propozycjami, opiniami w stylu "fajnie się napić". Policzcie ile postów w tym temacie dotyczy meritum a w ilu jest mowa o piwie i innych atrakcjach...
Wiesz co Radar, chyba coś Ci się pomyliło...
Tutaj w odróżnieniu od forum IC są dorośli i dojrzali emocjonalnie ludzie. Ich dojrzałość polega na tym, że nie potrzebują pouczeń w jakiej atmosferze i przy jakim bufecie powinni się spotykać.
Twoje "wstrzyki" (oryginalnie powinno być "WTRĘTY" ; podaję źródło: NALA "Dzieła zebrane", lub wypowiedzi ww. autora na forum IC),
przypominają "Jedynie słuszne rację" Ligii Polskich Rodzin dotyczących np.
życia erotycznego społeczeństwa polskiego, przewodniej roli Kościoła
Katolickiego w Polsce itd.
(Sorry, jeśli kogoś tu uraziłem, kto ma zbliżone poglądy z R. Giertychem).
Sprawa jest bardzo prosta - nie podobają Ci się założenia
pozamerytoryczne naszego spotkania (czy SYMPOZJUM jak kto woli) - to
nie musisz w nim uczestniczyć.
Znamy tutaj na tym Forum - bo czasami przychodzi popisać rożne posty -
Kolegę, który potrafi generalnie rozmawiać tylko na jeden temat:
PANCERNIKI. I gdy w żartach ktoś zaproponował: "Porozmawiajmy o czymś innym, na przykład o dupach!" to natychmiast padło z ust kolegi stwierdzenie: "Bismarck był do dupy"...
Proszę o wybaczenie, za moje wulgaryzmy, ale zakładam, że masz 18 lat i
wiesz o co chodzi...
A jak nie masz 18 lat - rozumniem Twoją złość. Alkoholu nieletnim się nie podaje...
A do tego organizatorzy naszego spotkania musieliby wymagać od Ciebie jako niepełnoletniego okazania pisemnego pozwolenia od Twoich rodziców na uczestnictwo w spotkaniu (no wiesz; prawo jest prawem...)
Jeszcze w kwestii "Głupawych Propozycji"...
Kiepski to Twój początek o ile "głupawymi" nazywasz stwierdzenia osób
będących nie tylko inicjatorami naszego spotkania ale również ekspertami w naszej "branży" i siła napędową FOW. Poza tym, o ile Ci się nie podoba styl prowadzonych tu dyskusji, zawsze możesz zrezygnować z przychodzeniu na to Forum a za to częściej odwiedzać Forum IC, gdzie rozmawia się na tylko "JEDYNIE SŁUSZNE TEMATY".
A co rozumieć pod zwrotem "umizgi"?? To, jak się nie mylę było między
innymi u Fredry. Z tą drobną różnicą że pomiędzy Panem i PANIĄ. A tu na
naszym Forum sami Panowie...
No więc kto się do kogo mizdrzy (jak to się pisze, a może "umizguje")??
Bo ja (chyba MY WSZYSCY forumowicze) nic takiego nie dostrzegliśmy...
Ciekawe na jakiej częstotliwości pracuje Twój radar Radarze1 , że wykrywa coś takiego jak umizgi między facetami na tym forum??????
No i jeszcze "smichy". Domyślam się, że chodzi tu o "śmiechy", żarty i
inteligentne zazwyczaj docinki pomiędzy forumowiczami, za które nikt się tu nie obraża. To znaczy inaczej - nie czują się urażone osoby rozumiejące i "czujące" INTELIGENTNE ŻARTY I DOCINKI. Są jednak i tacy forumowicze (na razie pamiętam tylko dwóch), którym to nie odpowiada - jeden to się nawet non-stop obraża i bez przerwy stąd odchodzi zabierając zabawki do swoje piaskownicy albo do żwirku.
Mam nadzieję, że ta sympatyczna atmosfera pełna śmiechów, wstrzyków okraszanych różnymi propozycjami będzie tu zawsze panować.
Bo nie chciałbym aby na tym forum ze sztucznym, wielkim zadęciem i powagą dyskutowano jedynie o okrętach. Od tego można by się było POŻYGAĆ JAK KOT...
Z ograniczoną powagą
Nieanonimowych Alkoholik Forumowy.
"I've nothing much to offer
There's nothing much to take
I'm an absolute beginner
But I'm absolutely sane..."

There's nothing much to take
I'm an absolute beginner
But I'm absolutely sane..."
"Wiesz co Absolut, rozwal mnie" (jesli wiesz z jakiego to kabaretu cytat)Absolut pisze:radar1 pisze:ogólnie trafny wniosek, wiele postów na FOW nie ma na celu rozwijanie tematu a jakieś umizgi, smichy i inne takie niepotrzebne "wstrzyki".karol pisze:no dobra, radar to radar, nawet jak uzywają go Japsy
w ogóle powinieneś mnie zablokować w tej dyskusji, bo mam za duży licznik, machnij tam myszkiem i wyzeruj
Całkowicie miepotrzebnie. Świetny pomysł z sympozjami jest okraszany głupawymi propozycjami, opiniami w stylu "fajnie się napić". Policzcie ile postów w tym temacie dotyczy meritum a w ilu jest mowa o piwie i innych atrakcjach...
Wiesz co Radar, chyba coś Ci się pomyliło...
Tutaj w odróżnieniu od forum IC są dorośli i dojrzali emocjonalnie ludzie. Ich dojrzałość polega na tym, że nie potrzebują pouczeń w jakiej atmosferze i przy jakim bufecie powinni się spotykać.
Twoje "wstrzyki" (oryginalnie powinno być "WTRĘTY" ; podaję źródło: NALA "Dzieła zebrane", lub wypowiedzi ww. autora na forum IC),
przypominają "Jedynie słuszne rację" Ligii Polskich Rodzin dotyczących np.
życia erotycznego społeczeństwa polskiego, przewodniej roli Kościoła
Katolickiego w Polsce itd.
(Sorry, jeśli kogoś tu uraziłem, kto ma zbliżone poglądy z R. Giertychem).
Sprawa jest bardzo prosta - nie podobają Ci się założenia
pozamerytoryczne naszego spotkania (czy SYMPOZJUM jak kto woli) - to
nie musisz w nim uczestniczyć.
Znamy tutaj na tym Forum - bo czasami przychodzi popisać rożne posty -
Kolegę, który potrafi generalnie rozmawiać tylko na jeden temat:
PANCERNIKI. I gdy w żartach ktoś zaproponował: "Porozmawiajmy o czymś innym, na przykład o dupach!" to natychmiast padło z ust kolegi stwierdzenie: "Bismarck był do dupy"...
Proszę o wybaczenie, za moje wulgaryzmy, ale zakładam, że masz 18 lat i
wiesz o co chodzi...
A jak nie masz 18 lat - rozumniem Twoją złość. Alkoholu nieletnim się nie podaje...
A do tego organizatorzy naszego spotkania musieliby wymagać od Ciebie jako niepełnoletniego okazania pisemnego pozwolenia od Twoich rodziców na uczestnictwo w spotkaniu (no wiesz; prawo jest prawem...)
Jeszcze w kwestii "Głupawych Propozycji"...
Kiepski to Twój początek o ile "głupawymi" nazywasz stwierdzenia osób
będących nie tylko inicjatorami naszego spotkania ale również ekspertami w naszej "branży" i siła napędową FOW. Poza tym, o ile Ci się nie podoba styl prowadzonych tu dyskusji, zawsze możesz zrezygnować z przychodzeniu na to Forum a za to częściej odwiedzać Forum IC, gdzie rozmawia się na tylko "JEDYNIE SŁUSZNE TEMATY".
A co rozumieć pod zwrotem "umizgi"?? To, jak się nie mylę było między
innymi u Fredry. Z tą drobną różnicą że pomiędzy Panem i PANIĄ. A tu na
naszym Forum sami Panowie...
No więc kto się do kogo mizdrzy (jak to się pisze, a może "umizguje")??
Bo ja (chyba MY WSZYSCY forumowicze) nic takiego nie dostrzegliśmy...
Ciekawe na jakiej częstotliwości pracuje Twój radar Radarze1 , że wykrywa coś takiego jak umizgi między facetami na tym forum??????
No i jeszcze "smichy". Domyślam się, że chodzi tu o "śmiechy", żarty i
inteligentne zazwyczaj docinki pomiędzy forumowiczami, za które nikt się tu nie obraża. To znaczy inaczej - nie czują się urażone osoby rozumiejące i "czujące" INTELIGENTNE ŻARTY I DOCINKI. Są jednak i tacy forumowicze (na razie pamiętam tylko dwóch), którym to nie odpowiada - jeden to się nawet non-stop obraża i bez przerwy stąd odchodzi zabierając zabawki do swoje piaskownicy albo do żwirku.
Mam nadzieję, że ta sympatyczna atmosfera pełna śmiechów, wstrzyków okraszanych różnymi propozycjami będzie tu zawsze panować.
Bo nie chciałbym aby na tym forum ze sztucznym, wielkim zadęciem i powagą dyskutowano jedynie o okrętach. Od tego można by się było POŻYGAĆ JAK KOT...
Z ograniczoną powagą
Nieanonimowych Alkoholik Forumowy.
ja?!!! nie na temat??!!!! no przesadzasz nieco, ja jestem młodym inzynierem o scisłym umysle i mowy nie ma o gadaniu nie na temat, jakbyś to powiedział jakiemu powieściopisarzowi, to rozumim...Absolut pisze:Karolku!!
Przecież i TY bez przerwy, gadasz NIE NA TEMAT !!!!
![]()
![]()
![]()
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
no nie mów, że nie znasz Iron Cats Nalowych, www.ussiowa.pl chybajareksk pisze:Co to jest "forum IC" ? Gdzie to ?
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Chć winny nie jestem,
Tłumaczyć siem będę...
Karolku!!
O Twoim gadaniu "nie na temat" to był żart.
Choć wiem, że lubisz dużo mówić...
Mitoko!!
Masz rację, że czasami robi się mały szum informacyjny.
Ale uważam, że nie jest jeszcze tak źle...
I TO BY BYŁO NA TYLE...

Tłumaczyć siem będę...
Karolku!!
O Twoim gadaniu "nie na temat" to był żart.

Choć wiem, że lubisz dużo mówić...

Mitoko!!
Masz rację, że czasami robi się mały szum informacyjny.
Ale uważam, że nie jest jeszcze tak źle...
I TO BY BYŁO NA TYLE...
"I've nothing much to offer
There's nothing much to take
I'm an absolute beginner
But I'm absolutely sane..."

There's nothing much to take
I'm an absolute beginner
But I'm absolutely sane..."