Dziadek pisze:Z tym socjalem napisalem PEWNIE, tak więc nic nie potwierdzam ani nic nie zaprzeczam, bo jak celnie zauważyłeś nie mam podstaw. Widziałem jedynie wizualizacje przykładową kabin oficerskich Gawrona.
Ten NF to numer 1/2006, a art dotyczy zmian w podejściu do projektowania przestrzeni socjalnej. Wychwalają socjal K-130 pod niebiosa, ale osobiście uważam, że lekko przesadzają, bo wchodząc na Thetisa wpadliby w kompleksy

.
Dziadek pisze:Jeżdze skodą i widze róznice w stosunku do VW, niby to samo ale...
Stąd wniosek, może prawdziwy, a może się mylę, nie wiem.
Wniosek nie jest prawdziwy. Stosujesz niewłasciwe porównanie. Skodą jeździsz? Tak, czyli jest wykończona, a Gawron jak dotąd nie. Wprawdzie można postawić tezę, że solidność prac w SMW jest niższa niż w niemieckich stoczniach budujących Brunszwiki, ale z "pogrzebaniem" Gawrona bym się tak nie spieszył. Zwłaszcza, że ciężko robić tego typu porównania.
Dziadek pisze:Z tym pod każdym wzgledem lepsza to moze i mnie ponioslo...

, bo zapomniałeś o sakramentalnym pytaniu

.
Dziadek pisze:... nie ukrywam, że Visby jest moim faworytem, no moze w troszkę powiekszonej wersji

Tylko autonomicznosc, ktora pozostawia trochę do zyczenia...
Tak? Większa tzn. do działań także w innych regionach świata i na akwenach oddalonych. Odpowiedz mi zatem jak wiele stoczni (w pobliżu potencjalnego rejonu działań) opanowało techologię naprawy nowoczesnego kadłuba z poliestrów, wzmacnianych włóknami węglowymi, nałożonych obustronnie na poliwinylowy rdzeń.
No i jaki zakres prac naprawczych można przeprowadzić siłami załogi?
Taki kadłub jest dobry jak nie oddala się za daleko od bazy gdzie można liczyć na serwis (patrz: Visby). W przeciwnym wypadku trzeba uwzględniać pewne komplikacje, a nadmieniam, że nie jest to jedyny minus laminatów.