: 2005-05-13, 14:51
Co przynosi robienie z autorów idiotów...W. K. pisze:Na pewno nie „dedukcję”.
Lepiej zawsze mieć papiery na to, co się pisze.
Swoją drogą twoim zdaniem, co przynosi robienie z autorów idiotów tylko dlatego, że korzystali z takich a takich źródeł zamiast z domysłów dyskutantów z FOW? Jeśli rozmowa ma mieć wymiar pokojowy, wymaga to ustępstw z obu stron.
A którz z nich robi idiotów...
Konfrontuje sie tutaj opracowania róznych autorów, a czasami i własne domysły.
Jak wykazałem kilka postów wyzej jest kilka wersji przegłębienia Bismarcka na dziób... i co... skoro wypisze wszystkie wersje i zapytam szerokiego grona, która jest najbardziej prawdopodobna, to znaczy że zrobie z wszystkich wymienionych autorów idiotów?
To kolega robi idiotów z dyskutantów (wypisując cyniczne teksty) , zamiast merytorycznie i spokojnie porozmawiac...