Forum Okrętów Wojennych

de Villars pisze:No i moja Nevada została zwodowana Mam nadzieję że się spodoba:

Podoba się. Ale jakby była w stylu Waśka, to podobałaby się bardziej

Jak to mawiają Jankesi - Good job

Wróćmy do realiów.
Moje najnowsze wypociny - sorry, że taki mały obrazek, ale większy będzie w MSiO.

Eeeeeeee tam, nieprzerobiona ?

Pięknie się prezentuje

Ale mam takie dziwne wrażenie, że czopy armat 14-sto calowych są na czołowej ścianie wież.
Nie obraź się, ale czy lufy armat można przy tym ustawieniu opuścić do kątów ujemnych ?

Peperon pisze:Eeeeeeee tam, nieprzerobiona ?

Przerobiona całkowicie 1929-1931.
To co było w 1943 roku to tylko modernizacja.
Co do kątów podniesienia - oczywiście że tak.
Zakres kątowy dla armaty Mark 10 lub Mark 12/45 wynosił od -5 do + 30 stopni.
Trochę złudzenia mogą powodować fartuchy przeciwpłomieniowe.

Peperon pisze:

de Villars pisze:No i moja Nevada została zwodowana Mam nadzieję że się spodoba:

Podoba się. Ale jakby była w stylu Waśka, to podobałaby się bardziej

Jak to mawiają Jankesi - Good job

Niestety, na nadbudówkę w stylu Washingtona nie ma szans - okręt jest dość krótki i między wieżami nie ma po prostu miejsca na taką nadbudówkę. Ta w stylu South Dakoty to maksimum tego co dało się upchać - a i tak musiałem ją dość mocno ścisnąć.

Tyle, że po 1943 roku okręty wyposażone w Mk 3 otrzymały ich nowe wersje (Nevada np. mod. 5 i mod. 7), które w zasadzie nie ustępowały już za wiele Mk 8 mod 5.

Nie można się z tym absolutnie zgodzić. Radary centymetrowe, z racji możliwości wygenerowania wiązki o szerokości rzędu 2 stopni, biły każdy jeden decymetrowy radar na głowę. Różnica jest zasadnicza, Mk8 daje możliwość "blind fire", żaden radar centymetrowy nie.
Bitwa w cieśninie Surigao jednoznacznie zweryfikowała ich możliwości.

Sławek pisze:Co do kątów podniesienia - oczywiście że tak.
Zakres kątowy dla armaty Mark 10 lub Mark 12/45 wynosił od -5 do + 30 stopni.

Kupiłem Misia i oglądnąłem przekrój wieży.
Pytanie o katy podniesienia jest nieaktualne

jogi balboa pisze:

Tyle, że po 1943 roku okręty wyposażone w Mk 3 otrzymały ich nowe wersje (Nevada np. mod. 5 i mod. 7), które w zasadzie nie ustępowały już za wiele Mk 8 mod 5.

Nie można się z tym absolutnie zgodzić. Radary centymetrowe, z racji możliwości wygenerowania wiązki o szerokości rzędu 2 stopni, biły każdy jeden decymetrowy radar na głowę. Różnica jest zasadnicza, Mk8 daje możliwość "blind fire", żaden radar centymetrowy nie.
Bitwa w cieśninie Surigao jednoznacznie zweryfikowała ich możliwości.

Tak i nie.
Nie mam w tej chwili czasu, by dokładnie to opisać, ale na szybko z pamięci - mierne wyniki (lub po prostu ich brak) pod Surigao w nocy były dziełem pancerników typu New Mexico, nie Pennsylvanii.
Nowe Meksyka były fatalnie zmodernizowane od strony architektonicznej - zapatrzenie się w brytyjskie Nelsony dało taki właśnie efekt.
No, ale o tym kiedyś więcej napiszę, o radarach notabene też.
W każdym razie ja tu głównie pisałem o niezawodności.
Co innego jakość - aczkolwiek marynarze nie skarżyli się na system Mark 20 z radarem Mk 3 mod 5-7.

Nie chodzi o system, tylko o możliwości radarów serii Mk8 i Mk3. Ten drugi zupełnie nie nadawał się do prowadzenia ognia tylko przy pomocy obserwacji jego ekranu, kluczowa jest tutaj rozdzielczość – jak już mówiłem. Dla Mk8 jest to 2 stopnie na kierunku (chociaż możliwe było również rozróżnienie echa od obiektów znajdujących się bliżej siebie – patrz Manual) i kilkadziesiąt metrów w odległości. Dla Mk3 jest to około 10 stopni, co na dystansie 10tys metrów daje odległość jakiegoś 1000m i kilkaset metrów w odległości. Sam widzisz że korygowanie ognia gdy wypryski a nawet inne okręty w szyku nieprzyjaciela znajdują się w mniejszej odległości niż wynosi rozdzielczość jest niewykonalne. Dlatego nikt nigdy nie zastosował zobrazowania typu B lub PPI w przypadku radarów decymetrowych.
A odnośnie naszej Penny, trudno mówić o skutecznym strzelaniu w przypadku okrętu który nie otworzył ognia Kiedyś zapodałem tu już link z raporcikiem porównującym strzelanie okrętów z radarem Mk3 i Mk8 - chyba przy okazji jakiegoś porównania z Jamato.

jogi balboa pisze: A odnośnie naszej Penny, trudno mówić o skutecznym strzelaniu w przypadku okrętu który nie otworzył ognia Kiedyś zapodałem tu już link z raporcikiem porównującym strzelanie okrętów z radarem Mk3 i Mk8 - chyba przy okazji jakiegoś porównania z Jamato.

To nie jest prawda - oddała salwę... rozładowującą.

Po krótkiej przerwie kolejne dwie wersje eksperymentu z Komuną Paryską.
Pierwsza z inną wersją nadbudówek, a druga z racjonalnym umieszczeniem artylerii głównej

W ramach zapowiedzi trzeciej części "Pennsylvanii" - większy obrazek będzie w MSiO.

Opracowany przeze mnie schemat ochrony biernej w jednym z pomieszczeń pancernika USS "Iowa":

http://farm9.staticflickr.com/8059/8287 ... 9aca_k.jpg

Na resztę ekspozycji zapraszam na pancernik.

A gdzie wyparował Delaware ?

Peperon pisze:A gdzie wyparował Delaware ?

Coś chyba kliknąłem przypadkiem.
Zatem once more again - więcej najpewniej w kwietniowym MSiO.

Sławek pisze:W ramach zapowiedzi trzeciej części "Pennsylvanii" - większy obrazek będzie w MSiO.

A gdzie deck blue na pokładach deskowanym na Pennsylvania w 1945?

R. Berger