JB, dziękuję - właśnie tę notatkę urzędniczą miałem na myśli.
A teraz wracając do listy KFK oddanych pod opiekę Arki. Dość sensacyjna lista, bo żadne chyba dotychczas opracowania nie podawały aż tylu przypadków zatrzymań?
Zacząłem to sprawdzać
3. 539-STRA-3 (KFK)
http://de.wikipedia.org/wiki/Liste_der_ ... ischkutter
KFK 539 Info: (gebaut auf der Burmester-Werft Swinemünde-Ost)
książka Dannera:
KFK 539 9.44 MOK Norw.
V 6326; 9.44 SchFl. 1.44 Drontheim; 2.45
V 6726; KrEnde Stokmarknes; GM/SA-Norw.; 10.46 B., K. & O. Zander Strande/Jaagballigholm; Umb. Brix & Paulsen Grauhöft/Kappeln; 5.47
KOLBERG STRA 3; 50 abgebr. Hbg.
Czyli odszyfrowując i tłumacząc skróty Dannera:
we wrześniu 1944 r. podlega Marineoberkommando Norwegen z oznakowaniem
V 6326 [
była to 63. Vorpostenflottille, Einsatzhafen Narvik], następnie Schulflottille [
? - może raczej odwrotnie - najpierw we flotylii (może tłumaczyć to jako "dywizjon"?) szkolnej, potem w bojowej?], w styczniu [
brak chronologii, może miało być 11.44, że w listopadzie?] 1944 r. w porcie Drontheim, w lutym 1945 r. z oznakowaniem
V 6726 [
to mogło oznaczać przeniesienie do 67. Vorpostenflottille, Einsatzhafen Kirkenes], koniec wojny zastał go w porcie Stokmarknes, zaraz po wojnie w norweskim oddziale
German
Mine-
Sweeping
Administration, w październiku 1946 r. użytkowany przez B., K. i O. Zander ze Strande [
Strande, miejscowość na zach.brzegu Zatoki Kilońskiej], przebudowany [
remontowany ?] w firmie Brix & Paulsen Grauhöft/Kappeln [
miejscowość na północ od tego Strande]; w maju 1947 r. nosił nazwę
KOLBERG [
czyli Kołobrzeg] i oznakę rybacką portu Strande
STRA 3, na zakończenie Danner napisał chyba, że w 1950 r. przerwano użytkowanie tego kutra. Jak się domyślam, nie znalazł żadnych dokumentów z późniejszą datą. I to sugeruje, że ten KFK jeśli został przez polskie władze zatrzymany, to już z Polski do RFN nie wrócił. To co się z nim stało? Kto go dostał: WOP, MarWoj czy któreś przedsiębiorstwo rybackie, któryś urząd morski, któryś z portów? Zgadza się z polskim wykazem i numer budowy kutra "KFK 539" i ostatnia odnotowana oznaka rybacka "STRA 3", więc to nie jest przypadkowa zbieżność cyfr.
7. 476-KIE-707 (KFK)
http://de.wikipedia.org/wiki/Liste_der_ ... ischkutter
KFK 476 Info: M 3261 (* 24. Juni 1944 Burmester-Werft Swinemünde-Ost)
książka Dannera:
KFK 476 6.44 Gr. West SchFl.; 8.44
V 434; 6.44
M 3261; KrEnde Arnis; GM/SA Schl-Hol, 10.45 Bewach. Verb.; 1.46 Verkehrsboot Lübeck; Umb. Scharstein Strande; 12.46 R. Luick & H. Mischke Möltenort, (KIE 707?)
Czyli odszyfrowując i tłumacząc te skróty:
w czerwcu 1944 r. podlega Marinegruppenkommando West, flotylla [
dywizjon?] szkolna, w sierpniu 1944 r. z oznakowaniem
V 434 [
18. Vorpostenflottille (belgijski port Brugia)], w czerwcu 1944 r. z oznakowaniem
M 3261 [
brak chronologii, chyba miało być tak, że najpierw był w tej flotylii (dywizjonie?) szkolnej - zgrywanie nowej załogi na nowo zbudowanym Kriegsfischkuttrze, potem jako trałowiec (Minenräumungsboot, Minensuchboot - M), a potem jako patrolowiec (Vorpostenboot - V)], koniec wojny zastał go w porcie Arnis, zaraz po wojnie w "szlezwiko-holsztyńskim" oddziale
German
Mine-
Sweeping
Administration, w październiku 1945 r. w jakimś Zespole Strażniczym? (Bewachungsverband), w styczniu 1946 r. jako "łódź komunikacyjna"? [
może służył jako tymczasowy prom w zastępstwie jakiegoś zniszczonego mostu?] w Lubece, przebudowany [
remontowany ?] w firmie Scharstein Strande [
zapewne to samo Strande k/Kilonii, co ten poprzedni kuter], w grudniu 1946 r. użytkowany przez R.Luick i H.Mischke z R. Möltenort [
miejscowość k/ Kilonii], Danner przypuszcza [
widocznie nie miał jednoznacznego dowodu], że nosił wtedy oznakę rybacką Kilonii KIE 707. I tu historia się urywa. Zgadza się z polskim wykazem i numer budowy kutra "KFK 476" i przypuszczalna oznaka rybacka "KIE 707", czyżby władze polskie już go nie oddały? To co się z nim stało? Kto go dostał: WOP, MarWoj czy któreś przedsiębiorstwo rybackie, któryś urząd morski, któryś z portów?
Widzicie, dość sensacyjnie się ten wątek rozwija. Chyba musimy jeszcze raz przejrzeć najstarsze roczniki PRS i to nie tylko na stronach statków rybackich. A i te rybackie nie są już takie pewne. Pamiętacie, że brakuje nam dokumentów pomiędzy wykazami MUR a pierwszymi rocznikami PRS, akurat koniec lat 1940-tych i początek 50-tych. Dla kilku KFK przyjęliśmy przejście z oznak świnoujskich na gdyńskie tylko na zasadzie domysłu, żeby liczba kutrów znikających z wykazów MUR Szczecin zgadzała się z liczbą kutrów pojawiających się w MUR Gdynia i wykazach PRS. A tymczasem mogły wejść na ewidencję także te KFK zabrane niemieckim rybakom za połowy na polskich wodach terytorialnych. Bo coś się z tymi kutrami musiało stać u nas, skoro znikły z ewidencji niemieckich?
Czy pamiętacie właśnie problem z liczbą KFK u Arki, czy miała jeden (ŚWI-52), czy dwa czy więcej? A tę hipotezę, że jeden KFK Arki przeszedł do PCWM? Czyżby to jeden z zatrzymanych przerobili na H.Rutkowskiego??? I nawet mogło się zgadzać, że pochodził... ze Świnoujścia, bo w stoczni Burmestera był zbudowany!
W miarę możliwości posprawdzam pozostałe pozycji, ale analizowanie zestawień Dannera zabiera bardzo dużo czasu, zwłaszcza te jego dziwaczne skrótowce.
Jeszcze jedna ciekawostka przy tym wyszła: skąd władze polskie znały numery budowy KFK podane w zestawieniu? Czyżby te numery były wpisane w dokumenty znalezione na zatrzymanych kutrach, bo chyba jakieś dokumenty niemieccy szyprowie ze sobą wozili?
Następny
6. 286-V-P-5544 (KFK)
http://de.wikipedia.org/wiki/Liste_der_ ... ischkutter
KFK 286 Info: V 1535, V 5544 (* 13. November 1943 Burmester-Werft Swinemünde-Ost) BX 544 NEPTUN
książka Dannera:
KFK 286 11.43 Gr. West SchFl. u.
V 1535, 1.45 Bergen
V 5544, 5 KüSichVerb; KrEnde Bergen, GM/SA-Norw; 7.46 Res.Kiel; 10.46 OMGUS; Charter A.&M. Jakumeit Möltenort u. Martha Franz HL-Schlutup;
NEPTUN A.&M. Jakumeit u. H. Franz Ki-Heikendorf; Umb. Gebhardt Möltenort
KIE 719, (ev. auch Charter K. Pocker W'haven,
W 172), Umb. Jadewerft; 48
BX 544; 53 aufg.; 54 H. Kloss HB-Vegesack; seit 73 Mot.Jacht; zw. 86 u. 90 Reg.gestr.
Czyli odszyfrowując i tłumacząc te skróty:
w listopadzie 1943 r. podlega Marinegruppenkommando West, flotylla [
dywizjon?] szkolna, nosi oznakowanie
V 1535 [
15. Vorpostenflottille (francuski port Le Havre)], w styczniu 1945 r. w porcie Bergen z oznakowaniem
V 5544 [
była to 55. Vorpostenflottille, Hauptliegehafen Floorvag], następnie coś jak gdyby "5 Zespół Zabezpieczenia Wybrzeża"? [
Küstesicherungsverband?], koniec wojny zastał go w porcie Bergen, zaraz po wojnie w norweskim oddziale
German
Mine-
Sweeping
Administration, w lipcu 1946 r. w Kilonii w "rezerwie" [
nie wiem, jakiej służby ta "rezerwa" dotyczyła], w październiku 1946 r. pod zarządem
Office of
Military
Government
United
States, wydzierżawiony przez A. i M. Jakumeit z Möltenort [
miejscowość k/Kilonii] oraz Marthę Franz ze Schlutup [
dzielnica? Lubeki], nosi nazwę
NEPTUN użytkowany przez A. i M. Jakumeit oraz H. Franz z Heikendorf k/Kilonii, przebudowany [
remontowany ?] w firmie Gebhardt Möltenort nosi oznakę rybacką "Kilonia i okolice"
KIE 719, (ewentualnie także dzierżawiony przez K. Pocker z Wilhelmshaven z oznaką
W 172) [
Danner wpisał to w nawiasie, widocznie miał niejednoznaczne informacje], przebudowany [
remontowany ?] w firmie Jadewerft [
to stocznia w Wilhelmshaven], w roku 1948 nosi oznakę rybacką Bremerhaven
BX 544, w 1953 r. nastąpiło rozwiązanie (zakończenie) umowy dzierżawy [
tak zrozumiałem ten skrótowiec], w 1954 r. użytkownikiem był H. Kloss [
tylko bez głupawych uśmieszków, proszę 
] z Vegesack k/Bremy, od 1973 kuter figurował w jakimś rejestrze jako "jacht motorowy", pomiędzy 1986 a 1990 r. wykreślony z tego rejestru.
Nie mniej ciekawy przypadek, bo zgadza się numer budowy (KFK 286) i ostatnie wojenne oznakowanie taktyczne (V 5544). Skąd polskie władze je przepisały? Najwidoczniej został zwrócony do RFN, skoro Danner dociągnął jego historię do końca lat 80-tych. Jeśli miałbym zgadywać, to obstawiałbym, że przebywał w Polsce w okresie pomiędzy zmianą oznaki rybackiej KIE 719 (Kilonia, a więc zachodni Bałtyk) na wybrzeże M.Północnego: Wilhelmshaven W 172 (Danner nie był tego pewien) lub Bremerhaven BX 544, bo nie chce mi się wierzyć, że pływał na ryby przez Kanał Kiloński.
Nie wykluczałbym takiej hipotezy, że władze polskie zabierały kutry, jeśli były już one własnością niemieckich rybaków (wykupione). Natomiast oddawały do Niemiec te kutry, które były jeszcze dzierżawione z firmy czarterowej - powiązanej z amerykańską administracją okupacyjną, jako będące własnością rządu USA.