Forum Okrętów Wojennych

oskarm pisze:Zaszlosc historyczna, tak samo jak S-125 czy MiG-29. Na dzisiaj lepiej, ze sa, niz gdybi nie mialo byc nic.

Może i zaszłość historyczna, tu się zgodzę. Ale nie tak do końca jak MIg-29... Raczej jak Mig-29 z radarem AN/APG-68 i pociskami powietrze powietrze AIM-120... A to już robi różnicę...
A po co nam one?
A choćby po to, że wielką przesadą nie będzie jeśli napiszę, że świadomość sytuacyjna na Orkanach (nie licząc ZOPu) jest wyższa niż na fregatach...
To są jedyne jeszcze nowoczesne w swojej klasie okręty w naszej MW. Tylko te ich nieszczęsne radzieckie silniki...
Nie licząc Orkanów i Kormorana to reszta, z drobnymi wyjątkami, reprezentuje coś pomiędzy menopauzą a emeryturą...

Po co nam Orkany? Otóż gdyby ktoś nie wiedział to "nasz taki NDR tylko pływający " To nie moja opinia jeno jednego ze specjalistów z wojsk lądowych... Prawda, ze fajna?
W każdym razie ponowię pytanie - czy dawne Metalowiec i Rolnik są na sprzedaż, robią za NRO, czy może po prostu stoją sobie czekając na ... ?

Są własnością Agencji Mienia Wojskowego i czekają na dalszy los.

Ale czy zaoferowano je na sprzedaż czy na razie nikt nic nie wie?

A kto kupi dwie takie jednostki? Nawet Afryka ma swoją godność Raczej będą gniły aż podejmie się decyzję o złomowaniu lub przekazaniu na cele muzealne. Choć w to drugie nie wierzę.

A co z Trytonem? Kaszub miał testować. Tu zaś pisano:http://www.defence24.pl/292995,fbm-arma ... est-gotowa

...Jeżeli jednak cały program badań, który ma się zakończyć do końca 2016 r. potwierdzi zakładane parametry armaty, to stanie się ona najprawdopodobniej wyposażeniem artyleryjskim większości nowych, polskich okrętów ...

Z czego wynika, że program testów powinien iść właśnie pełną parą i zmierzać do szczęśliwego końca. Coś wiadomo?
---------------------------------
Poza tym mamy aktualizację PMT głównie w zakresie "Zwalczania zagrożeń na morzu", co może oznaczać, że na tym polu: albo najwięcej się dzieje, albo poprzednią wersję najbardziej olali
Dużo zmian w Miecznikach: rozpoczęcie budowy pierwszego opóźnione o kolejny rok, za to zakończenie ostatniego przyspieszone o 2 lata, czyli co roku jeden. Oznaczałoby to i tak, że za 6 lat ma zostać oddany pierwszy okręt. Nie chcę być czarnowidzem, ale.... czarno to widzę

Poza tym pojawił się Ratownik, Marlin i Hydrograf...

A kto kupi dwie takie jednostki? Nawet Afryka ma swoją godność

Co prawda, to prawda

Trąci teutońską szkołą na kilometr!
Blee..

Pozdrawiam,
Maciej

I właśnie dlatego nie tyle nie możemy ile NIE CHCEMY ukończyć podobnej proweniencji Gawrona ?

O, widzisz - jest alibi!

Pozdrawiam,
Maciej

Alibi czy nie, ale historia budowy Gawrona skłania do zastanowienia, czy tak naprawdę chcemy takie okręty we Flocie ?
Oczywiście pytanie nie dotyczy Forumowiczów, tylko polityków i decydentów.

To jak wołanie głuchego na puszczy, Peperonie.
Nikt tu nie ma chyba wątpliwości, że jedni i drudzy nie mają o tym bladego pojęcia..

Pozdrawiam,
Maciej

Ja bym powiedział, że jedni nie mają pojęcia, a drudzy mają cykora.
Efekt jednak jest taki, że będziemy sobie marzyć o nowych okrętach i wymieniać myśli o braku rakiet pokr w Royal Navy.

Byc moze za kilka dni pojawi sie jakskolka...

Z ostatniego numeru Raport WTO 11/2016, artykuł o wystawie Euronaval
cytat:
Nie było również żadnych informacji, które mogłyby wskazywać na ewentualną zmianę decyzji rządu w Paryżu o woli udostępnienia - bez żadnych ograniczeń - pocisków manewrujących NCM. Podobnej zgody nie udało się uzyskać od Pentagonu. Dlatego oferta DCNS i MBDA jest obecnie jedyną, która może spełnić polski wymóg uzbrojenia przyszłych okrętów podwodnych MW w oręż tej klasy.

Czy to znaczy, że Amerykanie już nam odmówili (akurat czegoś takiego się spodziewam) i rozmowy w temacie są już zakończone, a nasi ministrowie się tym wolą nie chwalić, czy też jeszcze nie uzyskaliśmy konkretnej odpowiedzi?

Cytat za: http://info.elblag.pl/31,48151,Mieszkan ... z4R72EnSsr

Budową kanału przez Mierzeję jest mocno zainteresowana zwłaszcza polska marynarka wojenna.
„ Kanał umożliwi nam korzystanie z wód Zalewu Wiślanego. Dzięki tej inwestycji będą mogły tu wpływać jednostki o długości 100 m, szerokości 20 m i zanurzeniu 4 m. Dzięki temu będziecie mogli Państwo poczuć się bezpieczniej ” - mówił kmdr Krzysztof Rychlewski z Ministerstwa Obrony Narodowej.

Czy to jest niewiedza, ignorancja, żart czy może mamy na najwyższych szczeblach takie kadry które takie bzdury są w stanie głosić na poważnie?