Strona 22 z 42

: 2005-05-12, 17:03
autor: krzysiek
MiKo pisze:
nicpon pisze:
CIA pisze:MiKo jak to jest z tymi zapalnikami - Ty musisz wiedzieć :D .. inicjuje je uderzenie o wodę czy tez nie?
zasadniczo inicjuje
Ciebie się pytali? ;)

zasadniczo inicjuje :D

bo spowolnienie jest wystarczające
A jakie właściwie jest to spowolnienie? Czy ktoś może liczył ile energii kinetycznej kosztuje pocisk każdy metr przebyty pod wodą?

: 2005-05-12, 17:08
autor: W. K.
Żur pisze:
K. W. pisze:
CIA pisze:To jest ściśle w/g przepisu u Skwiota...
Raczej Garzkego i paru innych.
Może się mylą. :x
A co nie mogli się pomylić? Świętość jaka czy co? Byli na Bismarcku i osobiście zmierzyli przechył? No sorry, ale ze zdjęcia naprawdę nie widać, aby okręt był aż tak przechylony, co najwyżej przegłębiony na dziób.
Mogli,
jak każdy,
choć powszechnie uchodzą za...
najlepszych :-D

: 2005-05-12, 17:16
autor: W. K.
MiKo pisze:
nicpon pisze:kazdy moze sie pomylic

a roznica miedzy trymem na dziob 2 lub 3'
to 33%
to bardzo duzo
a kto pisał o 3 stopniach na dziób???
Skwiot.

: 2005-05-12, 18:11
autor: CIA
Jeszcze dla karola rzuty siatkowe modelu 3d, aby mógł zobaczyc, ze nic nie dodałem :lol:

Obrazek
Obrazek

3stopnie i 9 stopni podawał w pierwszej swojej monografii Skwiot - nie wiem skad to wziął...


Garzke podaje 2 metry rufy w górę i 9 stopni przechyłu...

Smigielski podaje ok. 2 stopnie na dziób i "lekki" przechył na burtę...

Garzkem zajmę się tym później... :-D :lol: czasu trochę mam mało...

: 2005-05-12, 18:37
autor: W. K.
Flisowski podaje 9 stopni przechyłu na burtę
i "przegłębienie" (nieokreślone) na dziób.

: 2005-05-12, 19:26
autor: nicpon
Obrazek

tak wyglada sam przechyl 9' bez trymu na dziob

mozliwe?

: 2005-05-12, 19:26
autor: Emden
sam okręt był zatankowany po uszy przed misją.
Cytałem ze, nie załadowano 2000 ton paliwa, co wraz ze zanieczyszczeniem cześci zbiorników olejem zmusiło Lutiensa do oszczędzania.
Czy moze ktos to potwierdzic?

: 2005-05-12, 19:35
autor: CIA
W. K. pisze:Flisowski podaje 9 stopni przechyłu na burtę
i "przegłębienie" (nieokreślone) na dziób.
Te 9 stopni pewnie sie wzięły z relacji naocznego świadka... a jak to ze świadkami bywa czasami różnie widzą... podobno byli i tacy, którzy pod przysięgą zeznawali, ze Yamato szedł ponad 30 węzłów... :lol: ;)
Nie wiem, ale dla mnie jest to mało prawdopodobne...

: 2005-05-12, 19:38
autor: MiKo
Czemu mało prawdopodobne? na podstawie zdjęć? nie wiadomo kiedy je robili tj w jakiej fazie kontrbalastowania.

: 2005-05-12, 19:40
autor: CIA
MiKo pisze:Czemu mało prawdopodobne? na podstawie zdjęć? nie wiadomo kiedy je robili tj w jakiej fazie kontrbalastowania.
śróby, by mu całkowicie wyszły na wierzch, gdyby było tak jak podaje Skwiot w pierwszej monografii...
Co do 2 metrów u Garzkego to zgoda, ale 9 stopni dalej mi nie pasi...

: 2005-05-12, 19:42
autor: CIA
MiKo pisze: na podstawie zdjęć? .
Na podstawie naukowej symulacji komputerowej :-D :D :lol:

: 2005-05-12, 19:44
autor: nicpon
MiKo pisze:Czemu mało prawdopodobne? na podstawie zdjęć? nie wiadomo kiedy je robili tj w jakiej fazie kontrbalastowania.
no dobra Mikeszku... to o ktorej godzinie wg ciebie Bismarck zlapal taki przechyl?

: 2005-05-12, 20:14
autor: MiKo
a skąd ja moge widzieć?

CIA czemu samo 9 nie pasi?

: 2005-05-12, 20:17
autor: nicpon
no to pokombinuj... jak dlugo lapal ten przechyl?

dla ulatwienia - male przypomnienie

Prince of Wales trafil Bismarcka 3 razy
kolejno:
1. dziob
2. pod pas na srodokreciu
3. niegrozne trafienie na srodokreciu

ostatnie trafirnie mialo miejsce tuz przed eksplozja Hooda

jakie wnioski?

: 2005-05-12, 20:21
autor: MiKo
jakoś mi się nie chce...

: 2005-05-12, 20:22
autor: nicpon
w dziob zaliczyl okolo 05:55, 6 salwa