

Karolkarolk pisze:adminek sam me odesłałeś do strony (seita w barabarian leangues) w której stoi napisane jak wół (nie kojarzyć z uporem karola) że Bosmarck z dystansy 0-4500 metrów przestrzeliwał 650 milimetrów stali mod B, czyli majacy cieższy pocisk Rodney mógł nawet więcej wycisnąć, więc dalej tokując jak głuszec na wierzbie nadwiślanej, obydwa pancerze burtowe okrętu liniowego KM miały szansę paść łupem pocisku pancerniczka Rodneya na tym dystansie przy jednym strzale, nio powiedz, co karolk źle kombinuje po kociewsku?
Wydaje mi się ( ale mogę się mylić ), że Ksenofont tak myśli bo się naczytał ...CIA pisze:Magiczne słowo "dlaczego"... Kolega tak sądzi?Ksenofont pisze:Czołem!
Czemu tak wiele uwagi poświęca się tak marnym okręcikom jak Bismarck. Przecież to jeden z gorszych BB wtoroj mirowoj wajny?
Zielony
![]()
Ksenofont
Napisałeś, że w directorach był radar z którego dane przesyłane były do centrali za pomocą kabla do komputera.nicpon pisze:Artillerieverschskommando fur Schiffe, w skrocie AVKS
w swoim tajnym raporcie z maja 1941 (AVKS 700)
dotyczacym testow przeprowadzonych na pokladzie Bismarcka
odnosi sie do tego zagadnienia w podpunkcie 115
AVKS zainstalowalo na Bismarcku specjalne urzedzenie przelaczajace (poniewaz byl tylko jeden przedwzmacniacz(?) - Anschütz intermediate amplifier) oraz wyswietlacze Siemensa zostaly dobudowane do urzadzenia radarowgo
w taki sposob
ze mozliwym stala sie bezposrednia transmisja danych dotyczacych odleglosci do komputera artyleryjskiego (...the AVKS built an experimental switch box. Special Siemens displays were built into the radar
[Em-II] instrument and, in addition, the gear ratio was modified to 800:50 hm. This made it
possible to lead the distance data via a special circuit cable directly, and also in parallel with the
rangefinder [Em-I] data, to the main switchboard station and thus to the firing data computer.
co wiecej, poprowdzono specjalna linie przekazujaca takze namiary kierunku celu (azimuth bearing)
do komputera artyleryjskiego (Furthermore, a special line was also led to the main switchboard station to facilitate the
transmission of the AVKS target alignment data tests of the azimuth bearing instrument to the
gunnery data computer.)
tak wiec
to urzadzenie przelaczajace pozwolilo na wykorzystanie radaru zarowno do wyznaczania odleglosci jak i kierunku celu i przekazywania tych danych do komputera artyleryjskiego podobnie jak to mialo miejsce z danymi pochodzacymu z urzadzen optycznych (This switching demonstrated that the radar [Em-II] instrument could be used as a distance
measuring instrument as well as an aiming instrument (aiming display), and that it could be
optionally switched to the distance and azimuth graphics of the firing data computer in a manner
similar to that normally used with the optical distance and aiming display devices.)
widzisz Mikesz...
i to wszystko na poczatku 1941 roku
Ad1 - oceniać okręt po dokonaniach to nieporozumienie. Przecież nie ma to żadnego związku z ich konstrukcją, okręty nie ponoszą odpowiedzialności za ludzi którzy nimi dowodzą...Ksenofont pisze:Czołem!
Bismarck i Tirpitz do niczego były, bo :
Po pierwsze, primo: nie miały żadnych dokonań, oprócz fartownego zatopienia przestarzałego, nieremontowanego nawet Hooda. Tirpitza nie wahałby się nazwać porządnym pancernikiem lądowym!
po drugie, primo: w co te cuda były uzbrojone, w jakieś armaty z demobilu?
po trzecie, primo: w co te cuda były uzbrojone, w armaty 15 cm i w armaty 12,8cm, czyżby ci Niemcy byli tak opóźnieni w rozwoju,że nie opanowali technologii DP.
Po czwarte, primo: koszmarny, jak to w Kriegsmarine, układ napędowy...
Po piąte, primo, zdaje mi się że Bismarck był rozstrzeliwany przez Rodneya, a jego pancerz tego nie wytrzymał (jest to opisane bodajże w tej książeczce Finny o Bi Smarku, albo gdzie indziej)![]()
Który był lepszy?
Z tych wchodzących po 1939 roku?
Każden jeden.
Były po prostu dużo nowoczesniejsze, nie zapominajmy Panowie, że Bi i Ti to jest projekt pierwszowojenny!
Pozdrawiam
Zielony
![]()
Ksenofont
Przepraszam, Kolega jakiś krewny Karola?Ksenofont pisze:Czołem!
Zgadzm się, też jestem wielbicielem Richelieu. Ale Littorio, Roma i Impero!!! To były dopiero maszyny!!!
Jednak brytyjskie pancerniki miały bardzo duże osięgnięcia. Gdyby nie one, to nie alianci wygraliby bitwę o Atlantyk, tylko Rzesza!
Fleet in being: Włosi - dwa razy wychodząc na Śródziemne uniemożliwili Angolom korzystanie z niego, Supermarina powinna nauczyć OKM jak się to robi. Nie zrobiła tego i jakież mamy osiągnięcie Tirpitza? Jeden na wpół zatopiony konwój? (no dobra zatopiony w 3/4)
Japończycy i Amerykanie: oni to niby co? źle używali drednotów?
Jeśli się tylko poprawnie używało BB, to potrafiły być zabójcze.
Niestety Niemcy tego nie potrafili. Jeśli przyjrzeć się działalności ichnich pancerników, to każde wyjście jest klapą całkowitą i zupełną. Chyba, że Panowie znają jakąś akcję niemieckich okrętów liniowych, która zakończyła się chociaż połowicznym sukcesem. Ja nie znam.![]()
Największe osiągnięcia miały jednak liniowe okręty Republiki Francuskiej:
taki Strasbourg na przykład: dzięki niemu Francuzi najpierw zostali zaatakowani przez zdradzieckich Angoli, potem przez wrednych Amerykańców, a następnie przez podstępnych Teutonów. "Strasbourg" in being?
Pozdrawiam![]()
Ksenofont