Forum Okrętów Wojennych

Wiesz, też bez przesady. Toż to nie ma być model 3d do oglądania, ile do grania. Jakieś tam niezgodności mogą przejść, aczkolwiek wiadomo, że lepiej, żeby ich nie było.

Oczywiście. Wszystko jest we wczesnej wersji. Istnieją także ograniczenia technologiczne i pamięciowe dzisiejszego sprzętu i oprogramowania, czy związane z mechaniką gry/fizyką/itp.
Jednym z celów tematu na tym forum, było przede wszystkim, wytknięcie błędów, uzyskanie naprowadzeń na lepsze materiały i źródła i wypracowanie ciekawych rozwiązań co do samej gry czy modeli.
Każdy posiada wiedzę na jakiś konkretny temat i może coś podpowiedzieć i to się udaje.

Oczywiście Skulski to ogromny autorytet, szczególnie jeszcze w odniesieniu do tego akurat okrętu. Być może w przyszłości model osiągnie taki poziom, że i on rzuci okiem i wyrazi opinię, ale to daleka droga. Mechanika modelu związana jest też chociażby z tym, że okręt ma być interaktywny, a nie być sztuczną bryłą z obrazka, jak w world of warships czy battlestation, w których mi osobiście brakuje właśnie takiej typowej interakcji z samym okrętem, załogi, czy odrobiny symulacyjnego zacięcia, bez pasku energii, gdzie kilka strzałów w komin zatapia cały okręt bo pasek energii się skończył, mimo że kadłub i cytadela cała i okręt znika pionowo pod niby wodą, bez żadnego przechyłu czy pikowania. Postrzelać można, ale czasami człowiek chciały sobie zasymulować, takie "co by było gdyby".

Dzięki wszystkim za pomoc i wracam do pracy.

theyamatogame pisze:Dzięki za materiały. Przestudiuję. Ciekawe co by Skulski powiedziałby o moim modelu. Zbladłem ...

Ale Ty nie masz blednąć na myśl co powie Skulski (na temat Yamato), czy ktoś inny na temat innych okrętów.
Po prostu zrób je tak, żeby ewentualne błędy nie "paliły w oczy", a będzie dobrze.

I tak jak pisze Maciej - Bez przesady, bo to ma się sprawnie ruszać, a nie tylko wyglądać.
Ewentualne szaleństwo z detalami zostaw sobie na widoki z pokładu podczas przechodzenia z jednego miejsca w inne.

Robiłem te śmieszne balkoniki:

U Skulskiego tego nie ma, w Kure też nie, ale w filmie i innych modelach, czy książkach są, co źródło to inaczej

Standardowe wyposażenie japońskich pancerników.
Służyły do obsługi dział montowanych na lufach artylerii głównej.
M. Skwiot w Okrętach wyd.spec. nr3, pisze, że to były działach pelot.
Wg mnie raczej ćwiczebne dla artylerii głównej.

Zdjęcie za M. Skwiot- Yamashiro;

No to jeszcze dwie fotki z balkonikami.
Nie są najlepszej jakości, ale zobaczysz to czego potrzebujesz.

No to "balkoniki w akcji".
Fakt, były to działa pelot
http://www.navweaps.com/Weapons/WNJAP_3-40_3ns.htm
używane do celów szkolnych głównej artylerii.

Z tego co się dowiedziałem, to jest jak piszecie:
z http://www.navweaps.com/Weapons/WNJAP_1 ... 1_pics.htm

Skoro na amerykańskich jednostkach tego nie było to raczej tylko do pelot.

Tuta jest też dobra jakość
Wszytko z Yamashiro, akurat. No ale dessire_62 żeś ładnie to rozgryzł, proste to nie było

No ale dessire_62 żeś ładnie to rozgryzł, proste to nie było

W końcu ktoś mnie tu docenił.

Powodzenia w twoim projekcie.

Dzięki, przyda się.

No cóż, na około tydzień czasu muszę poleżeć w szpitalu, więc prace nad projektem przejmuje mój współpracownik, natomiast ja będę miała dużo czasu na przemyślenia i na studiowanie planów i projektów. Dostęp do netu, będzie pewnie utrudniony, bądź zerowy. Pozdrawiam.

Życzę dużo zdrowia i proponuję zabranie lektury "do łóżka".

Z tym "internatem" ( jak mawia moja ciotka ) w szpitalu to nie musi być tak źle.
Jak nie leżysz na oiomie ( a tam to i tak byś nie był w stanie się "internatować" ), to laptop z modemem GSM jest spokojnie do używania.
Ja przynajmniej mogłem, jak sobie jakiś czas temu leżałem.
Ale tak czy inaczej - zdrówka życzę, szybkiej rekonwalescencji i zapału do owocnej pracy.

Witam. Może i by miał GSM i nawet może WI FI , wiesz gdyby człowiek nie postawił wszystkiego na jedną kartę a po za tym przyda się mu odpoczynek bo pracował nad tą grą kilka miesięcy na pełnych obrotach od 6 rano do 22 lub 23 . I jak narazie słabo idzie gdyż reklamowanie jednak kosztuję a żyć trzeba i musimy obejść takie rozwiązania i starać się samemu publikować . Pozdrawiam .

No tak, w takim układzie masz mocną motywację odniesienia sukcesu z gierką...
Życzę odpoczynku. Jak to było - śpij na zapas.
Powodzenia.