Forum Okrętów Wojennych

pothkan pisze:

JB pisze:Mościcki był w Gdyni w lipcu 1928 roku, przecież było widać ORP Generał Sosnkowski

Mościcki był w Gdyni całkiem sporo razy, więc czemu np. nie lipiec 1932? (wtedy na pewno)

A jest gdzieś w literaturze, np. w "Roczniku Gdyńskim" lub jakiejś biografii Mościckiego (np. Ignacy Mościcki 1867-1946 Inżynier i wynalazca t.17 - Lichocka Halina, patrz także http://www.sciaga.info/prace/praca.php?id=71) pełny wykaz wyjazdów prezydenta nad morze?

Zdaje się, że coś było w "Bedekerze gdyńskim", ale nie mogę odkopać swojego egzemplarza

Haslo "Dostojni goscie" s. 54.
Wizyty prezydenta Moscickiego w Gdyni:
1927, 1928, 1930, 1932, 1934, 1936, 1937.

Procz tego M. Kardas podaje informacje o wizycie prezydenta w 1938 r. Wizytowal on wtedy zaczatki budowy kanalu nieopodal Rewy.

JB pisze:

Ksenofont pisze:Najpierw był Pobyt prezydenta Mościciego w Gdyni i przegląd floty (193?) a później Pobyt Pana Przydenta Wojciechowskiego w Gdyni (1923).
Konferencja bardzo udana; dziękuje organizatorom; cieszę się, że Was wszystkich spotkałem; szkoda, że nie moglem wziąć udziału w części nieoficjalnej

Mościcki był w Gdyni w lipcu 1928 roku, przecież było widać ORP Generał Sosnkowski
JB

Nie w tym rzecz. Na pierwszym z filmów był Pan Prezydent Mościcki.
Na drugim - Pan Prezydent Wojciechowski.

Czyli odwrotnie, niż według programu.
Albo pomyliła się organizatorom kolejność filmów, albo mnie twarze.
Sprawa doprawdy mało istotna.

X

Marudzisz. W programie było odwrotnie, ale przed wyświetleniem filmów wspomniano o zmienionej kolejności.

Ludzie, chyba można odróżnić Mościckiego od Wojciechowskiego, bo moim zdaniem ten drugi wygląda z bródką i wąsami niczym Michaił Kalinin.

pothkan pisze:Marudzisz. W programie było odwrotnie, ale przed wyświetleniem filmów wspomniano o zmienionej kolejności.

No mówię, że marudzę, szczególnie, że ten drugi ma bródkę niczym Trocki.

Nb. byłem dziś na targach książki historycznej, gdzie w dziale antykwarycznym był do kupienia portret (urzędowy) pana Prezydenta Mościckiego. Za 300 zł.
Na moje zapytanie: dlaczego tak drogo? usłyszałem odpowiedź: bo to najprzystojniejszy prezydent RP.


X

miczman pisze:Haslo "Dostojni goscie" s. 54.
Wizyty prezydenta Moscickiego w Gdyni:
1927, 1928, 1930, 1932, 1934, 1936, 1937.

Procz tego M. Kardas podaje informacje o wizycie prezydenta w 1938 r. Wizytowal on wtedy zaczatki budowy kanalu nieopodal Rewy.

Na zdjęciach widać trauler Mewa (od 17 VII 1929 r. w rezerwie; zdany do KPW Gdynia) oraz ORP Generał Sosnkowski (we Flocie od 1 IV 1927 r.). Z tych dat wynika, że w grę wchodzi wyłącznie rok 1927 lub 1928. Ja obstaję przy dacie lipiec 1928 r., bo ta wizyta była szerzej opisywana i pewnie sfilmowana.
JB

Bardzo mozliwe. Wizyta w `28 wiazala sie z poswieceniem kamienia wegielnego pod budynek SM wiec sila rzeczy byla mocno nakierowana na sprawy morskie.

Troszkę późno (klawiatura w domu przestała częściowo działać...), ale również chciałbym dorzucić swoje podziękowania dla organizatorów.
Jeśli będzie następne takie spotkanie, to z przyjemnością się wybiorę.

PS.

pothkan pisze:(Niniejszym dziękuję Grzechowi za krótką gościnę )

Trzeba było nie spać

PODZIĘKOWANIA
Bez Kamila Stepana (połówka nicku Autorzy) nie byłoby tej sesji! Jego entuzjazm, "szalone" pomysły (które zostały zrealizowane, choć ja nie wierzyłem w ich powodzenie) i poświęcenie własnego czasu (Kamil jest mieszkańcem Krakowa, głównym miejscem jego pracy jest Uniwersytet Jagielloński) przyniosły owoce w postaci udanej konferencji. On też namówił Dyrektora MWP, aby zaangażował spore środki finansowe w organizację sesji (a nie było jej w planie budżetowym, co utrudniało sprawę).
Dziękuję Kamilu, chyba mogę to zrobić w imieniu wszystkich.

Zadowoleni byli chyba wszyscy uczestnicy, nawet oficjalni goście, co zapewne ucieszyło dyrektora MWP, prof. Janusza Ciska. Chciałbym mu gorąco podziekować za odwagę w przeznaczeniu publicznych pieniędzy na imprezę, która mogła się nie udać, gdyby zawiodła frekwencja.
A mieliśmy gości z Wielkiej Brytanii (kolega Wicher) i z różnych zakątków Polski, najwięcej z Wybrzeża (około 10 osób, w tym cała Redakcja "MSiO" - patrona medialnego sesji), ale także jak zwykle niezawodni: Grzechu i MarekS. Wszystkim Kolegom za przybycie na konferencję serdecznie dziękuję.
Była też wnuczka Adama Werki ze swoja Mamą oraz pan Czesław, w rękach którego znajduje się archiwum rodzinne rodu Jacyniczów (od pewnego czasu utrzymuję z nim kontakt) i który przyniósł oryginalne dokumenty i zdjęcia. Prawie do końca był na sesji dr Tadeusz Kondracki, autor publikacji i filmów o PMW.
Wśród gości oficjalnych byli przedstawiciele:
MON (w tym trzech komandorów w mundurach ),
współorgzanizatora, czyli Centralnego Archiwum Wojskowego (na czele z cywilnym wicedyrektorem dr. Andrzejem Wesołowskim)
Wojskowego Biura Badań Historycznych (z dyrektorem).
Wszyscy uczestnicy otrzymali kalendarz MWP na rok 2009 i listopadowy numer "MSIO".
Jan Bartelski

MATERIAŁY FILMOWE
Lista prezentowanych materiałow filmowych była podana powyżej, niestety nie udało się zrealizować jej w całości (czas nie pozwolił). Może się jeszcze zobaczymy w podobnym gronie i będzie możliwość oglądania podobnych materiałów.
Z ciekawostek to było widać wyrażnie, że końcową cyfrą w numerze taktycznym Wilka była czwórka, a nie trójka (jak pisał Pertek), że Piorun miał pięciorurową wyrzutnię torpedową (Pertek pisał o czterorurowej), a niemieckimi nazwami ptaszków były: Oxhöft (b. Czajka) i Westerplatte (b. Żuraw) (u Pertka i Grönera jest na odwrót).
Mnie najbardziej podobała się motorówka Wicher (prawdopodnie to ona grała rolę ścigacza w filmie o Żbiku), która wiozła prezydenta Mościckiego w lipcu 1928 roku.
JB

PLANY OKRĘTÓW (ze zbiorów Centralnego Archiwum Wojskowego)
Po raz pierwszy w swojej historii CAW wypuścił "dobrowolnie" (z namową Kamila) coś ze swoich zbiorów na zewnatrz.
Mogliśmy obejrzeć:
1. Jedną z wersji projektu kontrtorpedowca dla Polski (1926 r., propozycja stoczni w Caen), czyli prawie Wicher;
2. Kolorowany rysunek kontrtorpedowca (wyporność standardowa 1690 t) dla Polski (1933 r., propozycja stoczni w Nantes), nadesłany jako oferta na przetarg dla firm francuskich, czyli niedoszły Grom, o tym projekcie było głośno kilka lat temu na FOW;
3. Jedną z wersji projektu minowca dla Polski (1934 r., propozycja stoczni A.Normand), czyli prawie Gryf (z wyrzutnią torped);
4. Kolorowany rysunek minowca dla Polski (1933 r., propozycja stoczni w Nantes), czyli niedoszły Gryf;
5. Kolorowany rysunek i plan wodolotu torpedowego oferowanego przez stocznię Gebr. Sachsenberg z Rosslau (1937 r.), w tej stoczni kilkadziesiąt lat wcześniej powstał przyszły Pomorzanin, pierwszy okręt pełnomorski, na którym podniesiono biało-czerwoną banderę;
6. Projekt szybkobieżnego (ponad 50 w) ścigacza torpedowego oferowanego przez firmę Aero-Marine (1938 r.) na przetarg;
7. Plan budowy ORP Nurek (WPMW w Gdyni, 1935 r.);
8. Plan budowy motorówki broni podwodnej (WPMW w Gdyni, 1934 r.); o tych motorówkach mówiłem w swoim referacie;
9. Plan budowy holownika parowego (WPMW w Gdyni, 1936 r.), czyli holownika Kaper;
10. Plan budowy okrętowego kutra motorowego typu „C” (WPMW w Gdyni, 1934 r.); był to kuter roboczy (kuter oficerski, o takich samych liniach kadłuba, nosił oznaczenie "B"), który został zbudowany w liczbie 5 sztuk w WPMW w Gdyni dla polskich kontrtorpedowców i dla Gryfa;
11. Plan przebudowy ORP Generał Sosnkowski na okręt sanitarny (1934 r.), przebudowę ukończono dopiero w 1939 roku;
12. Projekt przebudowy ORP Admirał Sierpinek (1925 r.), dostosowano go do pełnienia roli statku sztabowego;
13. Plan krypy K. 10 z napędem Hotchkissa (1934 r.);
14. Projekt monitora typu „MC” (1933 r.), o nim pewnie ukaże się artykuł w MSiO;
15. Projekt (niezrealizowany) zastosowania napędu bębnowego (1935 r.) na kutrze KM-8;
16. Rysunek kutra uzbrojonego z napędem bębnowym (1935 r.).
JB

JB pisze:5. Kolorowany rysunek i plan wodolotu torpedowego oferowanego przez stocznię Gebr. Sachsenberg z Rosslau (1937 r.)

http://acn.waw.pl/bs/Morze/1967/9/wodo.html
http://www.foils.org/gallery/wodolot.htm

crolick pisze:

JB pisze:5. Kolorowany rysunek i plan wodolotu torpedowego oferowanego przez stocznię Gebr. Sachsenberg z Rosslau (1937 r.)

http://acn.waw.pl/bs/Morze/1967/9/wodo.html
http://www.foils.org/gallery/wodolot.htm

Ale te linki nie pokazują prawdziwego piękna oryginalnego rysunku.
JB

JB pisze:... niemieckimi nazwami ptaszków były: Oxhöft (b. Czajka) i Westerplatte (b. Żuraw) (u Pertka i Grönera jest na odwrót).

Coś takiego kiedyś ściągnąłem z sieci. Może z "Odkrywcy", może z innego forum - sorry, nie zapisałem.
http://fow.aplus.pl/album/displayimage.php?pos=-1835.