Strona 3 z 5

: 2008-06-19, 10:34
autor: Jacek Bernacki
A to nawet jest rozdział o popijawie dwóch japońskich oficerów i planach na przyszłość. :)

: 2008-06-21, 00:23
autor: SmokEustachy
Jacek Bernacki pisze:A to nawet jest rozdział o popijawie dwóch japońskich oficerów i planach na przyszłość. :)
I jest, że monitor bolszevicki mógł walczyć nawet z japońskim krażownikiem lekkim.
W sumie niewykluczone - wszek 2x Ilmarinen w założeniach miało odpierać Ganguta.
Jeśli ów Chasan miałby pełnić rolę ofensywną to na rzece - na morzu to taki mini-POW defensywny.

: 2008-06-21, 11:42
autor: RyszardL
Miałem szczęście, że już w piątek dotarł do mnie ten numer.
Rzecz jasna, od razu przeczytałem to opracowanie. Sporo można się dowiedzieć na temat prób unifikacji uzbrojenia z budowanymi równolegle niszczycielami. Rysunek mi się podoba i szkoda, że nie miałem podobnej jakości "podkładki", kiedy swój rysowałem.
Pojęcia nie mam czemu ich zupełnie nie wykorzystano do walk i tak przestały sobie w porcie bez sensu. Tym bardziej dziwne, bo w tym czasie flota japońska praktycznie nie istniała i mało co mogło im zagrozić.

W walce z krążownikami raczej były bez szans.

: 2008-06-21, 12:06
autor: SmokEustachy
RyszardL pisze:Miałem szczęście, że już w piątek dotarł do mnie ten numer.
Rzecz jasna, od razu przeczytałem to opracowanie. Sporo można się dowiedzieć na temat prób unifikacji uzbrojenia z budowanymi równolegle niszczycielami. Rysunek mi się podoba i szkoda, że nie miałem podobnej jakości "podkładki", kiedy swój rysowałem.
Pojęcia nie mam czemu ich zupełnie nie wykorzystano do walk i tak przestały sobie w porcie bez sensu. Tym bardziej dziwne, bo w tym czasie flota japońska praktycznie nie istniała i mało co mogło im zagrozić.

W walce z krążownikami raczej były bez szans.
Japoński krążownik lekki miał 6x140 salwy burtowej, bolszevicki monitor 6x130. Dałby radę.

: 2008-06-21, 12:46
autor: RyszardL
SmokEustachy pisze:
RyszardL pisze:Miałem szczęście, że już w piątek dotarł do mnie ten numer.
Rzecz jasna, od razu przeczytałem to opracowanie. Sporo można się dowiedzieć na temat prób unifikacji uzbrojenia z budowanymi równolegle niszczycielami. Rysunek mi się podoba i szkoda, że nie miałem podobnej jakości "podkładki", kiedy swój rysowałem.
Pojęcia nie mam czemu ich zupełnie nie wykorzystano do walk i tak przestały sobie w porcie bez sensu. Tym bardziej dziwne, bo w tym czasie flota japońska praktycznie nie istniała i mało co mogło im zagrozić.

W walce z krążownikami raczej były bez szans.
Japoński krążownik lekki miał 6x140 salwy burtowej, bolszevicki monitor 6x130. Dałby radę.
I owszem, ale wielkość okrętu też decyduje.
Na "Chasanach" wszystko było ściśnięte na małej przestrzeni. Gdyby "weszła" w niego salwa, to byłby koniec. Pływający wrak w najlepszym wypadku.

: 2008-06-22, 13:34
autor: domek
RyszardL pisze:
SmokEustachy pisze:
RyszardL pisze:Miałem szczęście, że już w piątek dotarł do mnie ten numer.
Rzecz jasna, od razu przeczytałem to opracowanie. Sporo można się dowiedzieć na temat prób unifikacji uzbrojenia z budowanymi równolegle niszczycielami. Rysunek mi się podoba i szkoda, że nie miałem podobnej jakości "podkładki", kiedy swój rysowałem.
Pojęcia nie mam czemu ich zupełnie nie wykorzystano do walk i tak przestały sobie w porcie bez sensu. Tym bardziej dziwne, bo w tym czasie flota japońska praktycznie nie istniała i mało co mogło im zagrozić.

W walce z krążownikami raczej były bez szans.
Japoński krążownik lekki miał 6x140 salwy burtowej, bolszevicki monitor 6x130. Dałby radę.
I owszem, ale wielkość okrętu też decyduje.
Na "Chasanach" wszystko było ściśnięte na małej przestrzeni. Gdyby "weszła" w niego salwa, to byłby koniec. Pływający wrak w najlepszym wypadku.

A jak sie miała do takiego pojedynku kwestia

a zachowania jednostek japońskich na słodkich wodach
b zasięg artylerii
c zastosowanie torped na otwartym morzu


pozdrawiam domek

: 2008-06-22, 14:20
autor: RyszardL
Domek napisał:
A jak sie miała do takiego pojedynku kwestia

a zachowania jednostek japońskich na słodkich wodach
b zasięg artylerii
c zastosowanie torped na otwartym morzu
Nie potrafię powiedzieć wiele na temat zdolności japońskiej marynarki rzecznej na tych wodach. W sumie mało materiału. Przydałoby się wiedzieć co przejęli od chińczyków, bo sami niewiele pewnie zbudowali, jeżeli w ogóle.
Wspominałem, że jest w Perth dwóch, którzy prenumerują MSiO. Przez przypadek dowiedziałem się, że ten drugi ma na nazwisko, nomen omen, Jaskuła.

: 2008-06-22, 14:48
autor: janik41
Rysiu jak dobrze pamiętam to coś tam zbudowali, oraz przejeli kilka chińskich jednostek rzecznych. Niestety jestem teraz w Polsce i nie mogę Ci podać Ci dokładnie co i jak. Delty rzek azjatyckich pozwalały na wpłyniecie mniejszych jednostek morskich.

: 2008-06-22, 15:13
autor: RyszardL
janik41 pisze:Rysiu jak dobrze pamiętam to coś tam zbudowali, oraz przejeli kilka chińskich jednostek rzecznych. Niestety jestem teraz w Polsce i nie mogę Ci podać Ci dokładnie co i jak. Delty rzek azjatyckich pozwalały na wpłyniecie mniejszych jednostek morskich.
Szczęściarz z Ciebie, Krzysiu, że w Polsce sobie jesteś na Mazurach.
Jak wrócisz na "stare śmieci" :wink: to poszukaj coś w tym temacie.
Będziemy mieli jasność czy "Chasan" faktycznie nie mógł "hasać".
(No i uściskaj diabołka od nas).

: 2008-06-22, 20:13
autor: SmokEustachy
RyszardL pisze:Domek napisał:
A jak sie miała do takiego pojedynku kwestia

a zachowania jednostek japońskich na słodkich wodach
b zasięg artylerii
c zastosowanie torped na otwartym morzu
Nie potrafię powiedzieć wiele na temat zdolności japońskiej marynarki rzecznej na tych wodach. W sumie mało materiału. Przydałoby się wiedzieć co przejęli od chińczyków, bo sami niewiele pewnie zbudowali, jeżeli w ogóle.
Wspominałem, że jest w Perth dwóch, którzy prenumerują MSiO. Przez przypadek dowiedziałem się, że ten drugi ma na nazwisko, nomen omen, Jaskuła.
Ale tu jest mowa o bitce z pełnomorskimi jednostkami japońskimi. Uważam, że torpedy japońskie miały dużą szansę przepłynąć pod monitorem ZSRS. Poza tym na płyciznach torpedy są cienkie.

: 2008-06-23, 09:27
autor: domek
SmokEustachy pisze:
RyszardL pisze:Domek napisał:
A jak sie miała do takiego pojedynku kwestia

a zachowania jednostek japońskich na słodkich wodach
b zasięg artylerii
c zastosowanie torped na otwartym morzu
Nie potrafię powiedzieć wiele na temat zdolności japońskiej marynarki rzecznej na tych wodach. W sumie mało materiału. Przydałoby się wiedzieć co przejęli od chińczyków, bo sami niewiele pewnie zbudowali, jeżeli w ogóle.
Wspominałem, że jest w Perth dwóch, którzy prenumerują MSiO. Przez przypadek dowiedziałem się, że ten drugi ma na nazwisko, nomen omen, Jaskuła.
Ale tu jest mowa o bitce z pełnomorskimi jednostkami japońskimi. Uważam, że torpedy japońskie miały dużą szansę przepłynąć pod monitorem ZSRS. Poza tym na płyciznach torpedy są cienkie.
Z zaznaczeniem bitwy na morzu bo rzeka odpada ze wzgledu na potrzebe brania poprawki na znoszenie przez nurt co jest w praktyce nie do wyliczenia :P :P :P


pozdrawiam domek

: 2008-06-23, 11:07
autor: Saddam
Japońskie torpedy były duże. Nie wiem jaką głębokość ma Amur na różnych odcinkach, ale wątpię czy poza samym ujściem (jak ono wygląda?) można było choć teoretyzować o ich użyciu. Na morzu Chasan nie miałby dużych szans w starciu z autentycznymi okrętami wojennymi, pamiętajmy, że chociaż duży to w końcu monitor rzeczny.

: 2008-06-23, 14:44
autor: domek
http://pl.wikipedia.org/wiki/Amur_(rzeka)

ciekawe to zaopatrzenie

pozdrawiam domek

: 2008-06-24, 10:15
autor: deglock
http://www.u-boat-laboratorium.com/book ... 8/page353/
tak na marginesie to jest całkiem ciekawa książka traktująca o radzieckich monitorach. Niestety nie przepadam za tym autorem

: 2008-07-25, 19:20
autor: janik41
RyszardL pisze:Domek napisał:
A jak sie miała do takiego pojedynku kwestia

a zachowania jednostek japońskich na słodkich wodach
b zasięg artylerii
c zastosowanie torped na otwartym morzu
Nie potrafię powiedzieć wiele na temat zdolności japońskiej marynarki rzecznej na tych wodach. W sumie mało materiału. Przydałoby się wiedzieć co przejęli od chińczyków, bo sami niewiele pewnie zbudowali, jeżeli w ogóle.
Wspominałem, że jest w Perth dwóch, którzy prenumerują MSiO. Przez przypadek dowiedziałem się, że ten drugi ma na nazwisko, nomen omen, Jaskuła.
Rysiu co do stanu japońskiej floty rzecznej to zbudowali 9 kanonierek 4 typów, przejeli od Amerykanów 5 kanonierek w tym jedną z uzbrojeniem 152 mm, no i oczywiście to co udało sie zdobyc na Chinczykach.
Czytając ten temat zastanawiałem się jakie to miały być działania ofensywne dla chasanów, jakoś ich nie widzę. Zadam wam jedno pytanie, czym najlepiej bronić Amuru powiedzmy na odcinku do 300 km od wybrzeża przed lzejszymi jednostkami wroga, chodzi o jednostki zdolne do wpłyniecia na Amur, myśle że Chasan ze swą artylerią był zdolny do tej obrony nawet przed mniejszymi krazownikami. Moze ktos ma mapę z głębokosciami na Amurze, do jakiego miejsca mogły wpłynąć mniejsze niszczyciele czy torpedowce, bo wydaje mi się że mogły działać nie tylko w samym ujściu.

: 2008-07-25, 20:39
autor: Marek S.
Coś mi się kołacze że Dyskant w "Konfliktach ..." wspominał o niszczycielach wpływających na Amur.