Forum Okrętów Wojennych

Dziś rano rozmawiałem z kmdr Kudelą. Zadeklarował zwrot kosztów zakupu. Może skontaktować się ze sprzedawcą i kupić poza aukcją?

Ode mnie przekaz na konto kosztuje taką kasę, że lepiej nie mówić.
Co moge zrobić, to posłać zwyczajnie komuś pieniądze, ten je zamieni w banku na złote lub inne i zapłaci sprzedającemu.
Alfredzie, co o tym sądzisz?

Jeżeli odpowiada Ci taka forma, to proszę o Twój adres na priva.
Ryszard

Witam!

Poza tym proponuję, aby Grom zastanowił się na punktem 1,5:
Zanim dar zniknie w Muzeum Marynarki Wojennej opracujemy krytycznie wszystkie dokumenty i publikujemy je w fachowym czasopiśmie naukowym, np "Kwartalniku Historycznym"(najlepiej) ,"PHW", czy "Marsie"

W ten sposób ich odbiór będzie naprawdę powszechny, jednocześnie nie zablokuje możliwości częsciowych publikacji. Myślę, że damy radę dokonać edycji tych dokumentów wspólnymi FOWowymi siłami, myślę też (a właściwie jestem tego pewien ), że uda nam się przekonać odpowiednie redakcje do ich opubliowania.
Można na przykład porównać charakter pisma z "białej kserokopi"(druga od dołu) - która rzeczywiście wygląda jak zapiski Kłoczkowskiego - z jego teczką personaną w CAW...

Szczególy oczywiście dopiero po zakończeniu licytacji...

Pozdrawiam
Ksenofont

Ksenofont pisze:... Zanim dar zniknie w Muzeum Marynarki Wojennej opracujemy krytycznie wszystkie dokumenty i publikujemy je w fachowym czasopiśmie naukowym ...

Jestem jak najbardziej za.
Ale najpierw trzeba niedźwiedzia upolować.

Marek T pisze:

Ksenofont pisze:... Zanim dar zniknie w Muzeum Marynarki Wojennej opracujemy krytycznie wszystkie dokumenty i publikujemy je w fachowym czasopiśmie naukowym ...

Jestem jak najbardziej za.
Ale najpierw trzeba niedźwiedzia upolować.

No i trzeba wyrżnie ustalić, że Grom - pomimo naszego zainteresownia i współudziału finansowego - będzie miał PEŁNE i WYŁĄCZNE prawo do dysponowania "niedźwiedzią skórą": rozmowami z M MW, itd...
X

Marek T pisze:

Ksenofont pisze:... Zanim dar zniknie w Muzeum Marynarki Wojennej opracujemy krytycznie wszystkie dokumenty i publikujemy je w fachowym czasopiśmie naukowym ...

Jestem jak najbardziej za.
Ale najpierw trzeba niedźwiedzia upolować.

Dokładnie !!! Trzeba je mieć w garści . Poczekajmy na wypowiedz "Groma" - bo to on ma głos decydujący .
Slaw

Anonymous pisze: Można na przykład porównać charakter pisma z "białej kserokopi"(druga od dołu) - która rzeczywiście wygląda jak zapiski Kłoczkowskiego - z jego teczką personaną w CAW...

Ksenofont

Xeno, nie ma sensu porównywać charakteru pisma z dokumentu z pismem Kłoczkowskiego. Na białej kserokopii i na tej żółtej jest ten sam charakter pisma.... a jest to protokół rozprawy (spójrz na zapiski na "żółtej" stronie np. "1740 - przerwa w rozprawie do dnia następnego"). W żadnym sądzie nie ma tak, żeby oskarżony był jednocześnie protokolantem... To będzie najpewniej charakter pisma por. mar. Stanisława Szajny, który był protokolantem na tejże rozprawie.

Swoją drogą czy te dokumenty w oryginałach (tam gdzie są "białe kserokopie") są gdzieś w Londynie czy gdzieś indziej?

RyszardL pisze:Ode mnie przekaz na konto kosztuje taką kasę, że lepiej nie mówić.
Co moge zrobić, to posłać zwyczajnie komuś pieniądze, ten je zamieni w banku na złote lub inne i zapłaci sprzedającemu.
Alfredzie, co o tym sądzisz?

Jeżeli odpowiada Ci taka forma, to proszę o Twój adres na priva.
Ryszard

Drogi Rysiu. Wysyłanie gotówki pocztą to nie jest 100% bezpieczny sposób na przesłanie pieniędzy. Jeżeli jednak tak jak piszesz, koszt przelewu jest zbyt wysoki i będzie taniej wysłać to pocztą, lepiej będzie jeżeli prześlesz pieniądze bezpośrednio Gromowi. Nie będzie ani szybciej ani wolniej, ale taniej. Jeżeli przyślesz do mnie kangurowe dolary, to ja będę musiał zamienić je na złotówki, potem złotówki na funty i wysłać Gromowi. Zakładając, że na obecnym etapie zbieram wyłącznie deklaracje i nie chcę teraz dostawać żadnych pieniędzy... a o wpłaty poproszę wszystkich chętnych PO wygranej przez Groma aukcji. To nawet jeśli wyślesz mi kopertę 11.11.2005 to zanim dojdzie minie ze dwa tygodnie... a ja chciałbym wysłać Gromowi forsę przelewem raz a nie dwa razy (bo z Polski koszt takiego przelewu to minimum 12-12 Euro) no i chciałbym pchnąć ten przelew jak najszybciej a na twoją kopertę musiałbym pewnie poczekać. Mam nadzieję, że rozumiesz sprawę. Poproś Groma o adres a do mnie wyślij na razie na maila deklarację ile gotów jesteś dołożyć.

fdt pisze:

RyszardL pisze:Ode mnie przekaz na konto kosztuje taką kasę, że lepiej nie mówić.
Co moge zrobić, to posłać zwyczajnie komuś pieniądze, ten je zamieni w banku na złote lub inne i zapłaci sprzedającemu.
Alfredzie, co o tym sądzisz?

Jeżeli odpowiada Ci taka forma, to proszę o Twój adres na priva.
Ryszard

Drogi Rysiu. Wysyłanie gotówki pocztą to nie jest 100% bezpieczny sposób na przesłanie pieniędzy. Jeżeli jednak tak jak piszesz, koszt przelewu jest zbyt wysoki i będzie taniej wysłać to pocztą, lepiej będzie jeżeli prześlesz pieniądze bezpośrednio Gromowi. Nie będzie ani szybciej ani wolniej, ale taniej. Jeżeli przyślesz do mnie kangurowe dolary, to ja będę musiał zamienić je na złotówki, potem złotówki na funty i wysłać Gromowi. Zakładając, że na obecnym etapie zbieram wyłącznie deklaracje i nie chcę teraz dostawać żadnych pieniędzy... a o wpłaty poproszę wszystkich chętnych PO wygranej przez Groma aukcji. To nawet jeśli wyślesz mi kopertę 11.11.2005 to zanim dojdzie minie ze dwa tygodnie... a ja chciałbym wysłać Gromowi forsę przelewem raz a nie dwa razy (bo z Polski koszt takiego przelewu to minimum 12-12 Euro) no i chciałbym pchnąć ten przelew jak najszybciej a na twoją kopertę musiałbym pewnie poczekać. Mam nadzieję, że rozumiesz sprawę. Poproś Groma o adres a do mnie wyślij na razie na maila deklarację ile gotów jesteś dołożyć.

Rozumiem te zawiłości. W takim razie napisze do Groma o adres, a Tobie pośle informację z deklarowaną sumą. Może się przydać.
Ryszard

Pisze teraz z pracy. Zlapalem chwilke wolnego.
Panowie wszelkie decyzje odnosnie tego co zrobic z misiem z lasu podejmowac mozna dopiero po wygraniu aukcji. Gdybyscie nie zauwazyli znalazl sie chetny i po sprawdzeniu co ow wasc kupuje zauwazyem, ze jest kolekcjonerem. Tak wiec moze byc naprawde goraco w ostatnich minutach licytacji. Jego opis wskazuje, ze jest z USA wiec moze byc bogatym polonusem chcacym sie pochwalic zdobycza przed sasiadami.
Dziekuje za wsparcie mnie w tej kwestii mysle, ze nie tyle mnie ile sprawy.
Kestie finansowe:
Abym sie nie rozdrabnial i nie zrujnowal, bo bogaty nie jestem. Moge zaoferowac od siebie maksymalnie 300 funtow, cokolwiek powyzej tego postawi mnie w trudnej sytuacji finansowej do konca miesiaca o narzekaniu w domu nie wspominajac. Jednakze jestem gotow poniesc takie koszta, jezeli sprawa ma sie zakonczyc odzyskaniem dokumentow przez Polske. Wszelkie sprawy typu udostepniania po ewentualnym zakupie sa zbyt przedwczesna dyskujsa. Ja uwazam, ze to powinno sie znalezc w muzeum bez wzgledu na atrakcyjnosc dokumentacji w rozumieniu wartosci historycznej. Postaram sie dzis zadzwonic do MarkaT i uzgodnimy szczegoly. Pamietajcie jednak, ze tego jeszcze nie przelicytowalem. Powiem, ze mialem kiedy papiery beda w muzeum.

Drogi Gromie i szanowna załogo - nil desperandum. Licytant powala ma dokładnie takie same zamiary jak my i nie chce tego kupować, żeby pochwalić się przed sąsiadem . Oto mail, który dostałem od niego:

Witam,

I ja mam identyczna intencje przekazania tych dokumentow, bezplatnie, ... z tym ze myslalem o Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Muzeum w Gdyni brzmi rownie dobrze.
Ale w zwiazku z sytuacja nie bede podbijal ceny wyzej.

Pozdrawiam,

A propos, czy ktoś mógłby sie skontaktować z uzytkownikiem powala i zaprosić go do współspiskowania? Lepiej być z nim w kontakcie. Ja wyczerpałem swój limit private messages na ebayu.

No to wspaniala informacja.
Już piszę do niego prywatną wiadomość przez EBAY. Swoją drogą trzeba i tak trzymać ręke na pulsie. To coś jest na EBAY, bo ja też nie mogę wysłać wiadomości
P.S.
Trochę mi wstyd za poprzedni post.

Koledzy i Koleżanki. Tak jak juz wspominałem Gromowi, bez wzgledu na to coby nie stało sie z tymi dokumentami do niedzieli bede mial zeskanowany każdy dokument który jest w posiadaniu sprzedającego.
Jako ze jestem wlasciclelem i adminem strony poświeconej od poczatku do samego końca okrętowi ORZEŁ, kewstię upowszechnienia tych dokumentów uważam za narodowy obowiązek. Juz wiem ze bedą do pobrania z 2 lub 3 miejsc, coby nienabijać transferu u płatengo providera.
Narazie czekam na list od sprzedającego ze skanami.

Cieszę sie ze udał sie wam skontaktowac z kolega POWALA, bo ja od samego rana mialem juz zablokowany ebay co do wysylania wiadomosci.

To tylko problem na ebay.pl Właśnie wysłałem wiadomość do licytującego przez ebay.com

Informacja dla Grom-a oraz kolegi zbierające deklaracje finansowe. W imieniu redakcji www.ODKRYWCA.pl oraz www.orzel.one.pl oferujemy pomoc w kwocie do 100 funtów. No i przyjmujemy warunki i nalegamy zeby dokumeny te tradiły do Gdyni

www.orzel.one.pl pisze:Informacja dla Grom-a oraz kolegi zbierające deklaracje finansowe. W imieniu redakcji www.ODKRYWCA.pl oraz www.orzel.one.pl oferujemy pomoc w kwocie do 100 funtów. No i przyjmujemy warunki i nalegamy zeby dokumeny te tradiły do Gdyni

Dziekujemy za deklarację. Prosze o maila z podaniem numeru konta. Jeżeli Panowie przyjmujecie warunki, to nie musicie na nic nalegać... w punkcie 2 jest napisane, że mają trafić do Muzeum marynarki Wojennej w Gdyni. To zostało uzgodnione.

pozdrawiam

PS: Prośba do tych wszystkich, którzy już złożyli deklaracje. Uzupełnijcie Panowie i Panie dane w deklaracjach. Ewentualna "operacja" przekazania pieniędzy Gromowi, odbędzie się via moje osobiste konto złotówkowe (nie mam konta walutowego) i ewentualne wpłaty też w zasadzie powinny być dokonywane w PLN (z wyjątkiem wyżej opisanego casusu RyszardaL).