Strona 3 z 3

: 2005-01-19, 15:25
autor: wolf359
Wracając na chwilkę, do tego Tomahołka :) i Leppera. A może by tak zacytować za słynnym Tey'em i zastosować bombę z dokładnością do jednego biurka SRU - Socjalistyczna Reforma Ustrojowa? :lol:

Co zaś muzyki się tyczy. Słucham różności, ale z ostatnich 11 lat (wyjaśnie za chwilkę czemu 11 a nie 10) najbardziej mi zostało w głowie (włączając solistów czy raczej -ki):

1. Ostatni album Anastaci, odeszła wreszcie od tych słodkich, duperelkowatych tekstów. Dużo ostrych riffów i głębokich brzmień z dozą RMB.
2. SOD - amerykańska kapela grającego coś pomiędzy punkiem a metalem. Płyta z 1994 (a więc sprzed 11 lat ;) ) Speak English or Die pozwala mi naładować akumulatory - szczególnie część Live z Tokio i piosenka F*** the Middle East. SOD tłumaczy się - Stormtroopers of Death. Prawda, że miło? :-D
3. Twórczość Chely Wright, Mindy McCready i Martiny McBride. Miłośnicy country wiedzą o co biega.
4. Morbid Angel - całość. Doskonały i ciężki death metal. Można się odprężyć po całym dniu.
5. Richard Wagner - Rides of the Valkire mogę słuchać bez końca.
6. Monty Python i Tenacious D - ale to już zupełnie dla jaj, jak chce się człowiek pośmiać i posłuchać "thing songs" (T D). Obeznani wiedzą gdzie jest haczyk. :)

: 2005-01-20, 22:24
autor: Max
Grzechu pisze:A ja kocham REPUBLIKĘ !!!
Nie będę rozwijał tematu, bo dla mnie są ponadczasowi i 'zaślepiają' mnie do tego stopnia, że nie dostrzegam ani wad, ani krytyków, ani krytyki(nawet i słusznej :lol:)
Racja!!!! nikt nie tworzył takich klimatów

: 2005-01-20, 22:26
autor: Max
I oczywiście Rammstein :peace:

: 2005-01-21, 00:17
autor: seawolf
Max pisze:I oczywiście Rammstein :peace:
Święte słowa! :-D

: 2005-01-21, 08:46
autor: Grzechu
Max pisze: Racja!!!! nikt nie tworzył takich klimatów
:brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo:
:piwo:

: 2005-01-21, 10:33
autor: wolf359
Jak mogłem przeoczyć Rammsteina? Amerika szczególnie :lol: :diabel: :diabel:

W przypadku Grzecha to awatar wiele mówi o jego uzależnieniu :-D :-D

: 2005-01-21, 10:51
autor: Edward
Dostałem do znajomych płytę Anny Serafińskiej. Całkiem niezle się tego słucha :wink:

: 2005-02-26, 11:04
autor: nieznajoma_złośliwa
Rhapsody (ah ten glos Fabia), Green Day :peace:

: 2006-02-26, 21:50
autor: Ksenofont
Karnawał się kończy, ostatkowe imprezy dobiegają mety (dziś byłem w klubie... tramwajowym :)***) więc trochę muzyki:
MacGregor pisze:1. Pink Floyd
2. Camel
3. The Doors
4. Led Zeppelin
5. Genesis
6. Yes
7. Marillion
Doskonały zestaw - dodałbym jeszcze King Crimson, ale Led Zeppelin - nade wszystko.

Oprócz tego:
- Billy Joel - świetny amerykański rock 'n roll.
- Chris Rea - na spokojnie.
- Lacrimosa - trochę gotyku.
- Yello - bo to w końcu karnawał.
- The Pulp - z nowości (?) rockowych

No, ale przede wszystkim muzyka synkopowana - ostatnio młoda Renee Olstead i nieco starsza Doris Day - obie śpiewające standardy. I świetna - mająca dwadzieścia lat, ale dopiero co odkryta - płyta Herbie Hanckocka Gershwin's World

Pozdrawiam
Ksenofont

*** zdjęcia wkrótce ;)

P.S. Polecam "A Story of Polish Jazz": http://212.85.113.70/wuhae/muza.php
X

: 2006-02-27, 22:04
autor: ZOMBI
"Temat" całkiem ciekawy :D .Ciekawe czy ktoś podziela moje "preferecje" muzyczne :D Oto one:
Polska
J.Kaczmarski(wszystko)
Kazik i Kult(wszystko)
Acid Drinkers(pierwsze dwie)
TSA
Marek Biliński(czy ktoś go jeszcze pamięta?)
Oddział Otwarty(tak,tak Otwarty)
Europa i Reszta Świata
DIRE STRAITS i M.Knopfler :lol: :lol: :lol:
DEEP PURPLE :lol: :lol: :lol:
Kamanda Leda Zepelina(tak było napisane na Sowieckich płytach w latach '80 :lol: )
Kamanda Pinka Flojda(jak wyżej :lol: :lol: :lol:
The Pogues(coś do śmiechu i dobrej zabawy!)
Helloween(wiem ciągle grają,ale w latach '80 to było całkiem co innego)
The Cranberries(wszystko)
Pendragon
Porcupine tree
Odrobina Metalu:
Nuclear Assault(szczególnie płyta Handle with care)
Slayer(po całości)
Suicidal Tendencies(szczególnie Art of Rebellion)
SOD (wspominane)
MOD(ktoś zna? nie mylić z OMD!)
Najlepszy,nieżyjący już niestety,gitarzysta Świata(oc jak dla mnie!)Steve Ray Vaughan
The Music
Trochę się rozpędziłem :x .Można by tak jeszcze długo...

: 2006-02-27, 23:10
autor: Pan P
Przez długi czas słuchałem metalu ( black, power ) obecnie głuwnie Punka ( KSU, Pidżama Porno, stare albumy Big Cyca, Włochaty ) troche rocka ( ZZ TOP, Queen ), a także szeroki wachlarz utworów które zainteresuja mnie swoją melodią ( dźwiek i melodia głosu ). Nie mogę też zapomnieć Kazika.

: 2006-06-06, 15:12
autor: Krzysztof Miller
Tu też będzie poważnie. Bez Keine Grenzen.

Ostatnio na głośnikach to głównie leci klimacik pomroczny, czyli na przemian Rhapsody/Within Temptation/Nightwish/Therion. W zasadzie mam szeroki przekrój zainteresowań muzycznych - od The Beatles (serio) po Samaela, zależy, co mi akurat podpadnie. Trafia się różnie, z polskich to może Jacek Kaczmarski ... (no i wspomniany Samael :) ). A z zachodu od Marszu Imperium do The Doors, od soundtracka z Władcy Pierścieni aż po Rammsteina ... czasem co melodyjniejsze i kilimatyczniejsze techno (np King of my Castle Wamdue Project), od Pearl Jam po Everlasta.

Bardzo lubię Metallica'ę [tak się to powinno pisać]. I to nie tylko od strony muzycznej, ale także i od strony tekstowej, która dla mnie jest równie ważna. Nie dzielę przy tym historii zespołu na "do Czarnej Płyty a potem nic" - łykam wszystkie. Odkrywam też nowe obszary doznań muzycznych. Jakiś czas temu miałem okazję testować Megadeath - zarzuciłem do czytania ... "Burzy nad Pacyfikiem". Ja tu o nalocie Pearl Harbor, a z boku leci "Symphony of Destruction". NIE DO OPISANIA.

: 2006-06-06, 16:57
autor: Darth Stalin
Rhapsody!
Rammstein!
Marsz Imperialny!

Krzysztofie, kocham Cię :lol: :D ;)

Ja do tego jeszcze Hammerfall, Summoning, Loreena McKennit, Blackmore's night, Das Boot (soundtrack), Basil Poledouris... i jeszcze długo...
A od soundtracku do Władcy wolę "Nightfall in Middle Earth" Blind Guardiana :) :)

: 2006-06-06, 18:21
autor: Krzysztof Miller
Jednen, co wie, co dobre! :-)

Kiedyś słyszałem Blind G. w TV i zachorowalaem na niego, choć to był jedyny kontakt .... ale do dziś nic nie zdobyłem, damn.

: 2006-08-12, 12:07
autor: Simba
To i ja się dorzucę do dyskusji ;)
Z zagranicy:
OMEGA z najładniejszą piosenką świata ,,Gyongyhaju lany'' :-)
Rolling Stones ,,Paint in black'' i ,,Symphaty for the Devil'' :-)

Z polskich:
TSA z nieśmiertelnym,,Marszem wilków'' :-)
Budka Suflera, ale ta z Andrzejczakiem i Czystawem :-)
I dużo, dużo innych...
Ostatnio namierzyłem różne dobre kawałki w wykonaniu chóru im. Aleksandrowa... Coś pieknego, jak wyjdzie iluś tam chłopa, i zapieje ,,Hotel California'', ,,Stairway to Heaven'', czy choćby ,,Tipperrary"...