Dlaczego?!X pisze:Campbeltown, robiący za żywą torpedę w St. Nazaire, też był pomalowany na różowo.
X
Mounbaten Pink - okręty na różowo malowane
Re: Mounbaten Pink - okręty na różowo malowane
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Jakby ktoś sobie chciał ściągnąć, to przez przypadek znalazłem:Gringo pisze:Gratulacje dla Tellera i eSDe - pierwsi, którzy nie dali się nabrać na prosiaczka.
Zdjęcie USS Sea Tiger pochodziło z filmu "Operation Petticoat":
Okręt doświadczalny był to w tym sensie, że po raz pierwszy w historii US Navy zaciągnięto do marynarki wyrośniętą świnię na stanowisko radiotelegrafisty na okręcie podwodnym... Doświadczenie było zaprawdę jednorazowe.
Operation Petticoat (1959)
697 MB; XviD 1.1.0 Final; 608 x 368; KBPS - 672; Time - 2:00:25; mp3 - 48000Hz 128 kb/s tot , Joint Stereo
http://www.imdb.com/title/tt0053143/
Links
http://rapidshare.com/files/14754869/Op ... .part1.rar
http://rapidshare.com/files/14765488/Op ... .part2.rar
http://rapidshare.com/files/14772917/Op ... .part3.rar
http://rapidshare.com/files/14829033/Op ... .part4.rar
http://rapidshare.com/files/14779774/Op ... .part5.rar
http://rapidshare.com/files/14785100/Op ... .part6.rar
http://rapidshare.com/files/14789151/Op ... .part7.rar
http://rapidshare.com/files/14790244/Op ... .part8.rar
Pozdrawiam
Ksenofont
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?


Dobre kolory maskujące często przeczą logice, o czym zresztą już tu pisałem. Dla przykładu Northropy P-60 Black Widow malowano czarną farbą odblaskową, która o dziwo najlepiej zlewała się z nocnym tłem nieba.
A u Brytoli kamuflaże w ogóle przeczyły logice, czytałem urocze kawałki jak jeden dowódca malował pokład w barwy ochronne, a drugi go dla schludności skrobał do gołego drewna, i tak na przemian.
Zarówno ogół i szczegóły kamuflażu zależały zawsze od zdania kapitana. Chyba, że Admiralicja była mądrzejsza; wiadomo, że okręty dostawały ochronne barwy lądowe, bo myślano głównie o problemie ataków na kotwicowisko w Scapa Flow. Na morzu taki krążownik wyglądał potem jak plama na obrusie. 
A u Brytoli kamuflaże w ogóle przeczyły logice, czytałem urocze kawałki jak jeden dowódca malował pokład w barwy ochronne, a drugi go dla schludności skrobał do gołego drewna, i tak na przemian.
Fear the Lord and Dreadnought